Z roku na rok oferta komunijnych atrakcji jest coraz szersza. Rodzice starają się dbać o to, aby ich dzieci zapamiętały swoje przyjęcie na zawsze i zwykle na niczym nie oszczędzają. Traktują to przyjęcie trochę jak urodziny, zatem nikogo nie dziwi już na przykład piniata na komunii. Jednak siostra Majki wybrała bardzo kontrowersyjną opcję.
Piniata na komunii
Siostra Majki zamówiła mnóstwo personalizowanych słodkości, które zostały umieszczone w komunijnej piniacie i o ile sama piniata ostatnio często gości na komunijnych przyjęciach, o tyle jej pomysł akurat był bardzo kontrowersyjny:
Siedzimy sobie przy stołach i pijemy kawkę. Zajadamy się pysznym tortem i nagle animatorka krzyczy przez mikrofon, że dzieci dostaną jeszcze inne słodkości, ale najpierw muszą się o nie postarać.
Syn siostry wszedł z wielkim badylem w ręku, a do sufitu przyczepiono piniatę. Wiedziałam, że to było w planie, ale nie przyszło mi nawet na myśl, żeby zapytać jaki wzór wybrała siostra.
Kiedy piniata okręciła się w stronę gości, wszyscy zamarli. To była głowa Jezusa! A kilka chwil później wszystkie dzieci uderzały w nią mocno po to, żeby wysypały się z niej słodkości.
Dla mojej mamy to było za dużo i prawie tam zemdlała. Jest bardzo wierząca i naprawdę ją zatkało.
Fajny pomysł, czy niekoniecznie?
Piniata na komunii to żadna kontrowersja. Jednak chyba warto dobrze przemyśleć wybór wzoru.
Komunijne piniaty mają często kształt opłatka i napis "IHS" albo po prostu są podobizną ulubionej postaci bajkowej dziecka. Czy piniata z Jezusem jest odpowiednia, czy to już przekroczenie jakiejś granicy? Jak myślisz?
A skoro już mowa o słodkościach, to w galerii znajdziesz pomysły na smakowite torty na komunię!
Przeczytaj także
Odmładzające fryzury dla babci na komunię wnuka. 15 modnych propozycji - upięcia, fale i nie tylko!
"Mąż nie chce po sobie sprzątać, więc ja też tego nie robię. Ale u nas brudno"
"Mąż zeżarł mi narcyzy z doniczki, bo myślał, że to... szczypiorek! Wszystkim facetom przytrafiają się takie wpadki?"