Obie panie bez dwóch zdań wzbudzają ogromne emocje - są piękne, zawsze towarzyszą im kontrowersje i mają swój styl. Która wypadła lepiej w czasie otwarcie salonu "Royal Hair" w Warszawie? Mamy swoją faworytkę, ale chcielibyśmy poznać Wasze zdanie!
Monika Pietrasińska w spódnicy midi
Modelka z reguły decyduje się na dopasowane stylizacje, które podkreślają jej idealną figurę. Jak było tym razem? Postawiła na więcej klasyki i zakrytego ciała. Wybrała dopasowaną czarną bluzkę, która pozbawiona była ogromnego dekoltu. Zestawiła ją z koronkową spódniczką midi z dzikimi elementami. Do tego dobrała malutką torebeczkę i czarne klapki. Ogromne wrażenie zrobiły włosy Moniki Pietrasińskiej - przepiękny odcień i imponująca długość.
Jeśli chodzi o makijaż, postawiła na bardzo delikatne podkreślenie urody. Wisienką na torcie był czarny płaszcz w stylu oversize. Jak prezentowała się z kolei Edyta Zając?
Edyta Zając na otwarciu "Royal Hair"
Edyta Zając jest naturalną pięknością i nieważne, co by założyła, to i tak będzie wyglądać fenomenalnie. Tak samo jak Monika postawiła na rozpuszczone włosy i subtelniejszy makijaż. Czym zaskoczyła? Na pewno nonszalancką marynarką o oversizowym kroju i dopasowanymi spodniami, które zestawiła ze szpilkami i małą torebką.
Obie panie wyglądały fenomenalnie, ale to właśnie Edyta bardziej nam się podobała. A Wy kogo wybierzecie? Zerknijcie do naszej galerii poniżej, aby to sprawdzić!
Przeczytaj także
Jakub Rzeźniczak wyznaje miłość żonie i daje pstryczka w nos innym kobietom, z którymi był!
Edyta Zając w blond włosach! Fani porównują ją do Angeliny Jolie!
Co Edyta Zając zrobiła z wygraną po "TzG"? Dość nietypowa decyzja, ale przy okazji bardzo odpowiedzialna!