Jeden z doradców szefa ukraińskiego MSW Wiktor Andrusiw poinformował, że w ostatnich dniach jeden z rosyjskich żołnierzy postanowił przejść na stronę ukraińską. "Misza", bo tak nazywa się ów żołnierz, otrzyma teraz 10 tysięcy dolarów nagrody i będzie miał możliwość ubiegania się o ukraiński paszport. Jak do tego w ogóle doszło?
Rosyjski żołnierz przeszedł na ukraińską stronę!
Andrusiw poinformował, że "Misza" zadzwonił do ukraińskiego MSW kilka dni temu i poinformował, że nie chce już dalej walczyć z imienia Rosji.
Żołnierz umówił się z ukraińskimi przedstawicielami, którzy przed rozpoczęciem spotkania upewnili się, czy nie jest to zasadzka i czy mężczyzna ma na pewno dobre zamiary. Finalnie po rozmowie obie strony doszły do porozumienia i od teraz rosyjski żołnierz nie ma już nic wspólnego z wojskiem dowodzonym przez Władimira Putina.
"Misza" miał już dość Putina
"Misza" nie chciał już dłużej walczyć dla Rosjan i zdecydował się przejść "na właściwą stronę mocy". Doradca MSW poinformował, że teraz rosyjski żołnierz będzie żył w komfortowych warunkach do czasu zakończenia wojny.
Po zakończeniu inwazji, żołnierz może liczyć na nagrodę pieniężną w wysokości 10 tysięcy dolarów i będzie mógł ubiegać się o ukraiński paszport.
Trzeba przyznać, że mamy tutaj do czynienia z dosyć nietypową sytuacją. Co o tym wszystkim sądzicie? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!
Przeczytaj także
Jamala odpadła z "Tańca z Gwiazdami"! Internauci zrozpaczeni: "Szok i niedowierzanie!"
"Taniec z Gwiazdami": Występ ukraińskiej wokalistki Jamali wzruszył jurorów! Iwona Pavlović popłakała się na wizji
Tina Karol - ukraińska piosenkarka w zachwycającej stylizacji. Wymowna kreacja zapiera dech