Manicure hybrydowy stał się tak popularny i rozwinął się do tego stopnia, że wykonują go już nie tylko profesjonalne manikiurzystki, ale także każda z nas może wykonać go w domu na miarę swoich potrzeb. Oczywiście nie odbieramy profesjonalistkom tego, że one robią to najlepiej, ale nie jest to czynność niemożliwa do zrealizowania w domowym zaciszu. Innego zdania jest Ania z Poznania.
"Myślałam, że to faceci są sknerami" - wyznaje 27-latka
Ania uważa, że każda kobieta powinna znaleźć czas i pieniądze na to, aby co trzy tygodnie zmieniać paznokcie w salonie. Nie rozumie tego, że można taką czynność wykonywać w domu.
Zacznijmy od tego, że to nie są jakieś szalone kwoty, bo to z reguły jest około 120 zł. Naprawdę nie stać Wam nas na to, aby co kilka tygodni tyle na siebie wydać? W ogóle nie mieści mi się w głowie, że można malować paznokcie w domu bez żadnego doświadczenia
"Moi koleżanki mnie rozumieją!"
27-latka zapewnia, że takiego samego zdania jest więcej osób. Wszystkie jej koleżanki regularnie chodzą do kosmetyczki, a większość umawia się na wspólne godziny, aby móc jeszcze poplotkować.
Wizyta u manikiurzystki kosztuje przecież grosze, a nieraz więcej płaci się w warzywniaku. Myślałam, że faceci są sknerami, ale wychodzi na to, że kobiety są większymi. Czytam czasem w necie jakieś wypociny kobiet, które pytają, co zrobić, jak im się zapowietrza lakier, jak odpryskuje itd. Zawsze odpisuję jedno: Idźcie na manicure profesjonalny!
Malujecie paznokcie same w domu?
Przeczytaj także
"Byłam wspaniałą synową, dopóki teściowa nie poprosiła o przysługę przed majówką..."
"20 lat mówił mi, jak mam żyć, aż w końcu zebrałam się na odwagę. Reakcja teściowej była bezcenna"
"Córka nie robi prac domowych za moim przyzwoleniem. Babka od matmy ciągle się nas czepia"