Niedawno pisaliśmy o tym, że 41-letni Michał Koterski ma nową dziewczynę. 23-letnia Dagmara Bryzek to aktorka, którą Michał poznał na planie najnowszego filmu "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle". Okazało się, że uczucie jest tak silne, że ta dwójka nie ma zamiaru się dłużej ukrywać. Jak zareagowała na to Marcela Leszczak, z którą aktor ma 4-letniego syna Fryderyka?
Nowa dziewczyna Michała Koterskiego
Fani aktora byli pewni, że w końcu ustatkował się przy boku Marceli Leszczak, ale ich relacja była bardzo burzliwa. Schodzili się i rozchodzili. W końcu Michał Koterski najwidoczniej uznał, że dłużej już nie będzie wracać do matki swojego syna i związał się z młodziutką aktorką. Dzieli ich prawie 20 lat różnicy!
O tym, że coś łączy tę dwójkę, wygadał się reżyser najnowszego filmu. Miał powiedzieć, że na planie narodziło się między nimi uczucie. Jak na tę informację zareagowała Marcela?
Marcela Leszczak reaguje na nowy związek Michała Koterskiego
Marcela Leszczak długo nie wypowiadała się na temat nowej relacji ojca jej dziecka. W końcu jednak postanowiła się do tego odnieść, ponieważ była zasypywana pytania. Jej wypowiedź podzieliła internautów. Jedni uważają, że zachowała się z klasą, a w oczach innych jej zachowanie jest nie na miejscu. Co napisała była modelka?
Będąc odpowiedzialnym człowiekiem i przede wszystkim rodzicem małego człowieka, wrzucę tylko to jako odpowiedź na liczne wiadomości i zapytania. Być może to was nie satysfakcjonuje, ale mam przy sobie małego człowieka, za którego uczucia i emocje odpowiadam ja, dlatego nic nigdy więcej w tej sprawie nie napiszę. Cieszę się, że Frysio jest na tyle mały i nie ma dostępu do internetu, bo może żyć w niewiedzy i radości życia codziennego, bez wstydu…
Nie wszyscy miło zareagowali
Na profilu Michała Koterskiego i jego nowej dziewczyny pojawiły się komentarze ludzi, którzy uważają, że Marcela wykorzystuje synka do tego, aby manipulować swoim wizerunkiem w mediach.
Nie rozumiem komentarzy, że ktoś jest zawiedziony. Ludzie Michał i Marcelina rozstali się dawno i to już nie pierwszy raz. Widocznie od dawna było coś nie tak. Każdy ma prawo do swojego życia i szczęścia. Miał siedzieć i czekać aż Marcelina wróci? Jej też nikt nie broni poznać kogoś nowego. Misiek życzę dużo szczęścia zasłużyłeś na nie
Marcela już pisze, że jej synkowi jest wstyd... Niby czego? Że tata sobie życie ułożył?
Co sądzicie o tej sytuacji? Czy Marcela dobrze napisała? Czy w ogóle powinna się odnosić do nowej relacji jej byłego partnera?
Przeczytaj także
Krystyna Sokołowska chce zostać Miss World. Suknia, w której się zaprezentuje jest obłędna
Michał Koterski i Marcela Leszczak wzięli potajemny ślub! Para pokazała cudowne zdjęcia
Marcela Leszczak pozuje w skąpym stroju na plaży. Internauci zachwyceni: "Jak nastolatka"