Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety. Każda Panna Młoda pragnie, by ten wymarzony dzień, wyglądał właśnie tak, jak sobie zaplanowała. Klaudia już nie może doczekać się swojego ślubu, jednak martwi ją stylizacja przyszłej teściowej. Mama Pana Młodego sprawiła sobie białą suknię!
Teściowa w białej sukni na ślubie
Dwa lata temu Klaudia powiedziała "tak" i wraz ze swoim ukochanym zaczęła planować ślub. Zwierzyła się nam, że to będzie najważniejszy dzień w jej życiu. Wciąż ma obawy, jak rozwinie się sytuacja epidemiologiczna w Polsce, ale wierzy, że do sierpnia nie będzie już żadnych obostrzeń. Ostatnio zmartwień dołożyła jej także przyszła teściowa.
Ostatnio byliśmy odwiedzić rodziców mojego narzeczonego. Rozmawialiśmy o ślubie i moja przyszła teściowa pochwaliła się, że ma już sukienkę na nasz wielki dzień. Gdy ją przyniosła, żeby mi pokazać, jak wygląda, nie mogłam uwierzyć własnym oczom! Jest cała biała i w dodatku prawie do ziemi.
Biała suknia zarezerwowana tylko dla Panny Młodej?
Klaudia uważa, że białą suknię na ślubie powinna mieć tylko i wyłącznie Panna Młoda. Twierdzi, że przyszła teściowa zakupiła kreację w takim kolorze, aby zrobić jej na złość.
Zamurowało mnie! Jak mogła sobie kupić taką sukienkę! Przecież białą suknię powinna mieć tylko Panna Młoda. Chyba każdy o tym doskonale wie. Pewnie zrobiła to specjalnie, bo nie przepada za mną. Nie dość, że się martwię tymi obostrzeniami, to jeszcze przyszła teściowa musi mi robić na złość.
Nie mam zamiaru się z nią kłócić, bo w końcu mamy być rodziną, ale i tak jestem na nią zła. Mój narzeczony oczywiście nie widzi w tym nic złego. Stwierdził, że i tak będę wyglądała najpiękniej ze wszystkich, więc nie ma o co robić afery.
Klaudia przesadza czy ma rację? Białą suknię powinna mieć tylko Panna Młoda?
Przeczytaj także
"Teściowa mówi, że w naszym domu śmierdzi. Teraz chce u nas posprzątać"
"Będę miała drugą córkę. Cieszyłam się do czasu, aż od wszystkich usłyszałam tylko wyrazy współczucia, że to nie syn..."
"Siostra powiedziała, ile mamy dać pieniędzy na prezent komunijny dla jej córki. Chyba postradała zmysły"