Na zdjęciach Terry'ego Richardsona możemy podziwiać modela Tylera Riggsa i modelkę Ashley Smith w stylizacjach Anastasii Barbieri.
Zamysł kampanii jest dość prosty, pokazać modeli w miejscach, do których wszyscy chodzimy, które codziennie odwiedzają prawdziwi ludzie. Może supermarket wydawać się nudny, a miejska pralnia oklepana, ale z tym fotografem nic takie nie jest.
Ashley Smith wypada z pralki, leży na podłodze wśród rozrzuconych ogórków i chowa się w lodówce, a jej partner ma chyba ochotę na wyścigi w wózkach. Zdjęcia z pewnością oddają młodzieżowy i trochę ignorancki duch tej marki.