"Mój dziadek po śmierci babci bardzo się zmienił. Kiedyś mogliśmy się z nim bez problemu dogadać. Dziadek był bardzo otwarty na dyskusje i rozmowy. Zawsze można było się do niego zwrócić w trudnych chwilach, a dziadek bez żadnego problemu odpowiadał. Wszystko się właśnie zmieniło, jak dziadek pochował babcię. Wtedy dziadek związał się z młodszą o 10 lat sąsiadką. Ta kobiet ma na niego zły wpływ i nastawia go przeciwko rodzicom i przeciwko mnie. Przykro mi, że dziadek tak bardzo się zmienił. Tęsknię za starą wersją dziadka Stanisława".
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Babcia odeszła, a dziadek się załamał
Moja babcia Eugenia i dziadek Stanisław zawsze byli dla mnie wzorem do naśladowania. Tworzyli piękny i zgrany związek małżeński przez ponad 50 lat. Ich małżeństwo w zasadzie było niemal idealne - nigdy się nie kłócili i myślałem, że tak będzie zawsze - że będą żyć wiecznie.
W życiu tak jednak jest, że ludzie się starzeją i odchodzą. Gdy moja babcia zmarła dwa lata temu to była ogromna tragedia dla całej rodziny, ale zdecydowanie najbardziej dla mojego dziadka Stanisława. On w zasadzie się załamał i widziałam, że nie widzi potrzeby, żeby dalej funkcjonować.
A jednak coraz częściej zaczęła go odwiedzać sąsiadka i początkowo dobrze to oceniałam, że dziadek ma do kogo się odezwać, i chociaż z kimś spędza czas. Szybko okazało się jednak, że sprawa ta ma drugie dno.
Canva
Dziadek związał się z sąsiadką
Szybko okazało się, że dziadka i jego 10 lat młodszą sąsiadkę Edytę łączy coś więcej niż tylko niewinna przyjaźń. Nawet nie zauważyliśmy, gdy ona się do niego wprowadziła. I tak okazało się, że są parą. Niestety, ta kobieta ma bardzo zły wpływ na dziadka. Ale czegoś takiego się nie spodziewaliśmy...
Mój dziadek zmienił się nie do poznania i zerwał z nami kontakt. Powiedział, że jesteśmy złą rodziną, a on kocha tylko i wyłącznie Edytę, i nie chce mieć z nami kontaktu.
Nie mogliśmy w to z rodzicami uwierzyć, że dziadek tak o zerwał z nami kontakt i postanowiliśmy zareagować. Przyjechaliśmy do dziadka, ale wtedy drzwi otworzyła Edyta i powiedziała, że on nie będzie z nami rozmawiać, i żebyśmy... - wtedy użyła takiego słowa, mającego dać nam do zrozumienia, żebyśmy sobie poszli.
Proszę o pomoc. Jak możemy dotrzeć do dziadka?
Wnuczka Basia
