Sanah rozpoczęła ogólnopolską trasę koncertową, gdzie ma zamiar śpiewać różne swoje piosenki, w tym poezję. Jednak oprócz swojego wokalu, gwiazda zdecydowała się także na różne niespodzianki dla fanów. W Tarnowie, gdzie jej pierwszy koncert odbył się 5 marca, Sanah podczas koncertu wyszła z trumny. Zrobiła to w dość spektakularny sposób.
Sanah wyszła z trumny na koncercie
Sanah, czyli Zuzanna Grabowska, realizuje swoją trasę koncertową. Pierwszym miastem był Tarnów w Małopolsce, gdzie piosenkarka powitała swoich fanów w trumnie. Z racji "Bajkowej Sanah" - czyli klimatu koncertu, gwiazda muzyki postanowiła wczuć się w rolę.
Właśnie dlatego Sanah przemieniła się w Królewnę Śnieżkę, która wjechała na scenę w szklanej, przeźroczystej trumnie. Trumna była ustawiona stojąco, dzięki temu i ona stała z mikrofonem w środku. Później zdecydowała się poprosić "jakiegoś przystojnego mężczyznę", który musi ją pocałować, aby ona mogła wyjść z tej trumny.
Wybór padł na jej gitarzystę. Zresztą zobaczcie ten fragment koncertu na nagraniu poniżej, które trafiło na Tik-Toka użytkowniczki Frania.
@natiqqu Zuzia uratowana z trumny, dziękujmy rycerzu ?? #sanah #bajkowasanah ♬ dźwięk oryginalny - Frania
Fani komentują pomysł Sanah
Wiele osób dopatruje się tutaj inspiracji Lady Gagą, jak i Dodą, które także w swoich pomysłach scenicznych miały tego typu urozmaicenia. Jednak wielu fanów dopatrzyło się nie tylko inspiracji znanymi gwiazdami, ale też dwojako oceniło jej nietuzinkowy pomysł:
to wygląda jak przedstawienie w szkole….
przecież to teatrzyki z podstawówki
idi0tyzm
Oprócz tego można było też zobaczyć pozytywne komentarze, które nawiązywały do tego, że skoro tematyka jest bajkowa, to i sceneria musi taka być. A ile trzeba było za ten koncert zapłacić? Tego dowiesz się z naszej galerii.