Choć Tamara Arciuch aktywnie działa na Instagramie, to jednak niezbyt często pokazuje tam rodzinne kadry. Czasem można zobaczyć u niej zdjęcia z jej życiowym partnerem, natomiast dzieci pojawiają się tam niezwykle rzadko. Ale dotarliśmy do nowej fotki jej syna. Okazuje się, że Krzysztof to już 22 letni przystojniak. Podobny do sławnej mamy?
Syn Tamary Arciuch
Syn Tamary Arciuch - Krzysztof - jest dzieckiem, które narodziło się z jej związku z Bernardem Szycem. Chłopak niechętnie pokazuje się w telewizji i kamera też raczej nie jest dla niego. Wprawdzie pojawiał się w różnych rolach na planie filmowym - również gościnnie. Ale ostatecznie wybrał inną, życiową drogę i nic nie wskakuje już na to, aby w przyszłości miał pójść w ślady rodziców.
Za to chłopak kocha radio i w jednej stacji ma nawet swoją audycję. To tam odnalazł swoją pasję, czyli muzykę i ma to szczęście, że może przeprowadzać wywiady ze sławnymi muzykami. Warto też dodać, że nie brakuje mu talentów muzycznych i gra w mało znanym (jeszcze) zespole na perkusji.
Dumna mama - Tamara Arciuch
Choć dzieci Tamary Arciuch bardzo rzadko pojawiają się na jej Instagramie to po kilku jej wpisach można śmiało rzec, że cała trójka to jej oczka w głowie.
Dorosły już Krzysztof jest też wspaniałym oparciem dla swoich młodszych sióstr i daje im doskonały przykład. W dodatku naprawdę niezły z niego przystojniak, fani oceniają:
Wow! Chłopak naprawę z klasą. Nie wiem czy powiedziałabym, że podobny do Pani, chyba jednak nie bardzo, ale przystojny naprawdę.
A Ty, jak myślisz? Podobny, czy nie? Sprawdź w galerii.