Żywa Barbie powiększyła oczy. To puste spojrzenie jest przerażające!

Żywa Barbie powiększyła oczy. To puste spojrzenie jest przerażające!

Moda na upodabnianie się do Barbie zbiera kolejne ofiary. Mieszkająca w Los Angeles Ophelia Vanity (30 l.)usilnie próbuje zostać wierna kopią najsłynniejszej lalki świta. Z racji tego, że ma azjatyckie rysy, zdecydowała się podda serii radykalnych zabiegów mających na celu nadać jej twarzy bardziej "zachodnie" rysy. Ostatnio Barnie poddała się kosztownemu zabiegowi poszerzania szpary powiekowej, by uzyskać większe oczy. Skorygowała również nos, wypełnił policzki i powiększyła usta. W najbliższych planach ma wszczepienie implantów piersi i pośladków, usunięcie sześciu żeber oraz ryzykowny zabieg chirurgicznej zmiany koloru oczu.

Reklama

Czeska Barbie podbija Instagram. Co miesiąc wydaje blisko 5000 złotych na zabiegi... z kieszeni rodziców

30-latka przyznaje, że dzięki upodabnianiu nie się do swojego ideału mocno wzmacnia poczucie własnej wartości. W szkole średniej przez zaniżoną samoocenę wpadła w anoreksję i choć już z niej wyszła, nadal ma mnóstwo kompleksów na punkcie własnej figury. Twierdzi, że cierpi na dysmorfofobię - zaburzenie psychiczne polegające na występowaniem lęku związanego z przekonaniem o nieestetycznym wyglądzie lub budowie ciała. Przemianę w lalkę traktuje jako najlepszą terapię.

Do tej pory z wyglądu Barbie bez wątpienia udało jej się uzyskać przerażająco puste spojrzenie, które sprawia, że wyraz jej twarzy przyprawia o gęsią skórkę...

Reklama
Reklama