Modelka Valeria Lukyanova zasłynęła swego czasu jako żywa lalka Barbie. Później zaniechała tego wizerunku i przerzuciła się na znacznie bardziej naturalny wygląd. Ostatnio na fali popularności hitowego filmu "Barbie" powróciła do wyglądu słynnej, plastikowej lalki. Trzeba przyznać, że robi wrażenie, ale znacznie bardziej szokujące jest to, czym się teraz Valeria zajmuje!
Valeria Lukyanova porzuciła wizerunek żywej lalki Barbie
Valeria Lukyanova na początku swojej popularności jako żywa lalka Barbie zaprzeczała, że poddała się zabiegom chirurgii plastycznej. Po pewnym czasie jednak przyznała się do kilku. Specjaliści i tak wyliczyli jej znacznie dłuższą liczbę ingerencji w swoje ciało.
Ku zaskoczeniu znaczącego grona obserwujących ją osób na Instagramie, w pewnym momencie Valeria porzuciła wizerunek Barbie na rzecz naturalniejszego wyglądu, sportu oraz zdrowego odżywiania. Jak się okazuje, to jej nie wystarczyło, z czasem zaczęła zagłębiać się w bardzo osobliwe zagadnienia, które stały się jej źródłem dochodu.
instagram.com/valeria_lukyanova21
Czym teraz zajmuje się Valeria Lukuanova, dawna żywa lalka Barbie?
Valeria na przestrzeni lat przeszła dużą wizerunkową oraz wewnętrzną przemianę.
Teraz jestem lepszą wersją siebie. Jestem filozofką i mistyczką. Jak każda kreatywna osoba posiadam duże potrzeby twórcze. Nie boję się iść pod prąd, a to jest coś, czego dużo osób nie lubi. Dzięki mojemu wyjątkowemu i wyrazistemu charakterowi zyskałam wielu hejterów, ale dzięki mojej przemianie już mnie to nie obchodzi
Okazuje się, że w trakcie jej filozoficznych wynurzeń na Instagramie, wiele osób prosiło ją o rady. Valeria wpadła na pomysł, aby założyć własną szkołę medytacji i ezoteryki. Jej biznes kręci się świetnie!
Przez wiele lat prowadziłam mojego bloga w sieci i dzieliłam się najbardziej intymnymi przemyśleniami. W pewnym momencie ludzie zainspirowali mnie do prowadzenia seminariów, kursów otwartych, a następnie do otwarcia szkoły. Teraz mam wielu wyznawców z całego świata, wyszkoliłam, a nawet uzdrowiłam mnóstwo ludzi
Co więcej, Valeria uważa, że jest postacią mistyczną.
Ponieważ jestem mistyczną postacią, a także dziedziczną czarownicą, nierzadko opisywałam moje rytuały i ceremonie, dzieliłam się mistyczną wiedzą. Zamieszczałem zdjęcia i opisy moich podróży do Tybetu, medytacji, a ludzie prosili o coraz więcej wpisów. Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że muszę stworzyć swoją szkołę.
Oprócz mistycyzmu Valerię pasjonuje też mikrobiologia. Zgłębia ją między innymi po to, aby uzyskać długowieczność.
Moja szkoła nazywa się Etalon Avatar i działa od trzech lat. Zaczęłam wyłącznie od praktyk duchowych, magii i medytacji. Leczę ludzi oczyszczając im jelita, macierz międzykomórkową i limfę. Bardzo kocham też mikrobiologię i mam własne domowe laboratorium. Dzięki temu zrozumiałam również moje praktyki duchowe. Chcę zawsze pozostać młoda, więc uczę się dokładnej wiedzy na temat budowy ludzkiego ciała.
Obecnie Valeria wciąż od czasu do czasu przebiera się, jednak jej postać bardziej przypomina mistyczną wróżkę. Jak się okazuje, z okazji przedpremierowego pokazu filmu "Barbie" Valeria jednak nie mogła powstrzymać się od "wskoczenia" w wizerunek słynnej lalki! W naszej galerii zobaczysz, że wciąż jej się to udaje. Według niej poszło jej znacznie lepiej niż lata temu. Na dowód umieściła zdjęcia porównawcze, które również zobaczysz w galerii.
Ciekawostki na temat Valerii Lukyanovej:
- Posiada na Instagramie prawie 2 mln obserwujących.
- Pochodzi z Ukrainy, a mieszka w Meksyku.
- Wstaje o 12:00 w południe.
- Uwielbia Donalda Trumpa i uważa, że pod wieloma względami są do siebie podobni.
Źródło: instagram.com/valeria_lukyanova21
