"Zostawiłam Marka, bo o siebie nie dbał. Zobaczyłam go po roku i nie mogłam w to uwierzyć"

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie sądziłam, że będę z Markiem

Marek to był naprawdę spoko facet, jak się poznaliśmy, ale początkowo traktowałam go jako kumpla. Wszystko dlatego, że wizualnie był fajny, ale jednak nie tak fajny, jakbym tego oczekiwała. Jestem piękną kobietą i sama też raczej oczekiwałam, że mój partner będzie wysoki i bardzo przystojny, a Marek był jednak bardziej przeciętny. Nie sądziłam więc, że będę z nim kiedykolwiek w związku.

A jednak ta jego charyzma, dobre serce i inteligencja sprawiły, że wpadłam, jak śliwka w kompot i zakochałam się kompletnie bez pamięci. Rzeczywiście, szybko weszliśmy razem w związek i czuliśmy się naprawdę fajnie. Do czasu...

Canva

Zostawiłam Marka, a po roku znowu go zobaczyłam

A jednak tak nam się złożyło, że wszyscy nas bardzo krytykowali. To znaczy, może nie wszyscy, ale moi znajomi zwracali uwagę, że Marek do nas nie pasuje, że jest zbyt przeciętny i o siebie nie dba. Niestety, ja byłam bardzo pod ich wpływem i im uwierzyłam. Z perspektywy czasu wiem, że byli zazdrośni i mówili to specjalnie. Poza tym, może rzeczywiście Marek nie dbał aż tak świetnie o siebie, ale nie był też jakiś brudny...

Niestety, dałam się nabrać i go zostawiłam, mówiąc mu, że o siebie nie dba i dlatego kończę ten związek.

Rok minął od naszego zerwania, a ja przypadkiem spotkałam Marka na ulicy w towarzystwie jakiejś kobiety i jak go zobaczyłam, aż zaczęłam przecierać oczy ze zdziwienia. Pięknie pachniał i był ubrany bardzo elegancko. Teraz naprawdę o siebie zadbał i był wizualnie ideałem.

Zaczęłam bardzo żałować, że wtedy z nim zerwałam. Ach, szkoda gadać.

Maja