• Gość odsłony: 2313

    Niebieskie migdały

    Pomóżcie odchamić się koleżance po politechnice ;)

    Poszukuję wiersza z tematem/tytułem/występowaniem w treści hasła "niebieskie migdały".

    Znalazłam jeden wiersz ks. Twardowskiego i cały tomik Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, ale to tylko tytuł wydania, wiersza takiego brak.

    Ma być słodkopierdząco, bo to na ślubną dedykację...

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-22, 21:36:30
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-01-22 o godz. 21:36
0

Malalu napisał(a):Ja szukałam jedynie w internecie. Znalazłam to co wyżej - nie bardzo jednak pasuje to do ślubu. Był jeszcze tekst piosenki Ireny Santor "opowiadaj mi bajkę", nie wkleiłam bo to raczej pasuję na kołysankę niż na dedykację.
A dzięki, niezłe to jest, jak się wytnie dłużyzny ;)

Odpowiedz
Malalu 2010-01-22 o godz. 21:32
0

Ja szukałam jedynie w internecie. Znalazłam to co wyżej - nie bardzo jednak pasuje to do ślubu. Był jeszcze tekst piosenki Ireny Santor "opowiadaj mi bajkę", nie wkleiłam bo to raczej pasuję na kołysankę niż na dedykację.

Odpowiedz
Gość 2010-01-22 o godz. 21:21
0

Może jeszcze coś?

Odpowiedz
Anna! 2010-01-21 o godz. 10:02
0

Równoległe linie - Jan Brzechwa

Kocham cię
z lęku przed samotnością.

Patrzę w twoje oczy,
dotykam twoich rąk,
wsłuchuję się w twój oddech.

Jesteśmy razem,
ale myślimy o niebieskich migdałach.
Każde z nas
myśli o własnych niebieskich migdałach.

Wymijamy się w drzwiach
jak dwie równoległe linie,
które przetną się w nieskończoności.
Żyjemy obok siebie
na dwóch odrębnych orbitach.

Siadamy razem do stołu,
jemy zupę,
ale myślimy o niebieskich migdałach.
Każde z nas
myśli o własnych niebieskich migdałach.

Patrzę w twoje oczy,
lecz ich nie widzę.
Dotykam twoich rąk,
lecz ich nie czuję.

Zdaje mi się, że myślę,
zdaje mi się, że fruwam,
ale jestem jak mikrob
zasklepiony w swojej
małej
kropelce wody.

Twój świat
zamknięty jest w innej
małej kropelce wody.

Krążymy obok siebie -
drobnoustroje
wielkiego,
niezrozumiałego
wszechświata.

Kocham cię
z lęku przed samotnością.
Jesteś mi niezbędna,
jesteś mi potrzebna,
abyś od czasu do czasu
wymawiała
bezmyślnie
moje imię.

Migdały są :) - ale reszta ;/ - nie wiem czy się nadaje....

Odpowiedz
Gość 2010-01-21 o godz. 09:48
0

Nabla napisał(a):leyla napisał(a):- potknąć się - i już nie być.
Ni ch*a się umieranie na ślub nie nadaje ;)
Coz poradze, ze Jasnorzewska taka radosna tworczosc uprawiala...? ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-01-21 o godz. 09:40
0

leyla napisał(a):- potknąć się - i już nie być.
Ni ch*a się umieranie na ślub nie nadaje ;)

Odpowiedz
Gość 2010-01-21 o godz. 09:38
0

Jesli chodzi o wiersz Jasnorzewskiej, to to ten chyba ;)

Autor : Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytul : Sen - Niebieskie migdały (1922)

Iść przez sen ku tobie,
w twe słodkie ręce obie...
przez pola długie ogromnie,
sadzone w rzędy doniczek...
samych niebieskich konwalii
i szafirowych goryczek...
...przejść przez jezioro nieduże,
zrobione z drewnianej balii...
i trochę nieprzytomnie
iść dalej przez bór ciemny, w którym kwitną róże,
lecz w którym się nie pali ani jedna świeca...
gdzie straszy stary niedźwiedź dziecinny zza pieca,
dziś przerobiony na kota...
I widzieć w oddali już twoją psią budę
z kryształu, blachy i złota...
przedrzeć się z trudem poprzez dziwną grudę...
i jeszcze ten rów przebyć...
- potknąć się - i już nie być.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie