Problem z odkurzaczem

Czasami jeszcze takie efekty smrodkowe daje coś przyklejonego w rurze. Nie zatyka jej ale kurz osadza się na ściankach...i wali po nozdrzach ;)
U nas tak się stało w odkurzaczu warsztatowym, którym leciałam kąty w trakcie remontu. Kąpiel wodna-odmaczająca na szczęście pomogła :D

Zapachy działają ale przy świeżym worku i dobrym zapachu. Kiedyś kupiłam bardzo fajne, starczały na długo, miały przyjemny zapach ale cholerka zapomniałam nazwy a na oko patrząc nie znalazłam ich już. :(

Muszę wypróbować ten patent z olejkiem, bo z mojego odkurzacza śierdzi niemiłosiernie, bleeeeeeee.

Ostatnio wyprałam worek, wyczyściłam filtry, włączyłam na dworze na jakieś 10 minut i....trochę lepiej, ale rewelacji nie ma....

mi mąż kupił taki zapach w postaci kulek, które wsypuje się do worka. po odkurzeniu cały dom wali tym zapachem. miała być lawenda, ale jakś taka sztuczna, sztuczna, sztuczna jest ;)

ale działać, to działa.
następnym razem spróbuję z olejkiem...

aha u nas jak filtr sie zapchał to z odkurzacza waliło jak ze starej skarpety ;)

według pomysłu Perfekcyjnej Pani Domu trzeba wziąć wacik, nasączyć ulubionym olejkiem zapachowym i włożyć do worka. U mnie mówiąc szczerze słabo zadziałało, ale u teściów sie sprawdza.

skuteczne, ale lepszy efekt jak ten filtr z tyłu skropisz ulubionymi perfumami ;)

aaa własnie, sa podobno jakieś środki, które wkłada się do odkurzacza i zabijają nieprzyjemny zapach, ale czy ktoś to w ogóle próbował? czy to jest skuteczne?

No własnie ja też podejrzewam psa o te zapaszki... kurcze

wystaw na ogród otwarty i pusć na jakies 10 minut...troche pomaga, ja takie zabiegi robię po psach ;)