-
zieleniack odsłony: 6075
Problem ze stanikiem:/
Szukałam takiego tematu, wpisując "fiszbiny", ale nie znalazłam;)
Mam problem z nowym stanikiem - zdecydowanie nie jest za ciasny w obwodzie, ale uwierają mnie fiszbiny:( Założyłam go dzis pierwszy raz od kupienia (nie licząc mierzenia) i mam nadzieje, ze to efekt kupna, ale nie wiem...
Fiszbiny uwierają mnie na mostku. Jak sciagam ten stanik i dotykam w tym miejscu, gdzie boli, bo czuje, ze ta fiszbina musi po prostu uciskac na kosc, bo mi tam tak troche ta kosc wystaje:/ zrobil mi sie w tym miejscu slad, taki czerwony, mam nadzieje, ze nie siniak:/
Miałam kiedys podobna sytuacje z duzo szerszym pod biustem stanikiem, fiszbiny uciskaly w tym samym miejscu, wygięłam je troche na zewnątrz", bo się zbiegały za bardzo w stronę ciała, ale tamte fiszbiny byly wyzej zabudowane i sie tak dalo.A te są troche nizej i sie boje, ze jak zaczne wyginac, to popsuje =_=' Poza tym hm pamiętam, ze kiedy w tym szerszym staniku mnie uwieralo, to bylo, jak przypadkiem schudlam z poltora kilo. I w sumie teraz jest taka sama sytuacja.
co z tym zrobic?
sprobuje pozniej jeszcze raz z odginaniem, ale mocniej:)
dzieki, Nabla :)
Ardabil napisał(a):mam go. Przyznam, że dla mnie jest super wygodny. Mnie zastanawia obwód, bo piszesz, ze możesz na najciaśniejszą haftke się zapiąć w wersji tył na przód. A może spróbuj zapiąć się ciaśniej z normalnie włożonym stanikiem - moze to coś da, choć w takim przypadku znaczyłoby, ze za szeroki kupiłaś.
nie ma wezszych - to 60 E
mam go. Przyznam, że dla mnie jest super wygodny. Mnie zastanawia obwód, bo piszesz, ze możesz na najciaśniejszą haftke się zapiąć w wersji tył na przód. A może spróbuj zapiąć się ciaśniej z normalnie włożonym stanikiem - moze to coś da, choć w takim przypadku znaczyłoby, ze za szeroki kupiłaś.
Odpowiedz
Mnie się tak wgniotło w ślubnym staniku. Nie miałam jak zdjąć w czasie wesela i rozgiąć ;)
Potem przez tydzień bolał mnie mostek od stanika, rzebra od gorsetu w sukni i podbicia od obcasów :):)
http://www.bravissimo.com/products/lingerie/sensational-sets/panache/plunge-bras/pnf8-details.aspx?colour=Black
to ten stanik
troche powyginałam, ale szczerze mowiac zobacze za jakis czas, czy to działa, bo to miejsce, gdzie uwieralo, tak czy siak mnie boli nawet bez stanika, bo sie odgniotło, wiec teraz trudno mi ocenic, czy cos sie zmienilo, czy nie...
kombinerkami wyginałam ten luzniejszy, o ktorym pisałam w pierwszym poscie ;)))
markdottir napisał(a):Nabla napisał(a):Zdejmij stanik, odegnij fiszbinę (z wyczuciem, żeby nie złamać) i po problemie.
to bez sensu oddałam tamten biustonosz... :mur:
Powiem Ci tak - jak do mojej durnej głowy dotarła funkcja fiszbiny w kształtowaniu stanika to nagle torba staników do oddania zmalała o połowę. Jak stanik ma za małą miskę a jest luźny w obwodzie - wystarczy zgiąć fiszbinę w węższe U albo wymienić na węższą z innego starego stanika. Jak uwiera - odgiąć. W jednym nawet ucięłam kawałek fiszbiny, bo mi się wbijała pod pachą a taka krótsza leży jak ulał.
Na Lobby dziewczyny pisały o zagrzewaniu drutu nad gazem i wyginaniu kombinerkami. Ja wyginam zwyczajnie, w rękach, czasem nawet nie wyciągając fiszbiny z kanalika (leń jeden) jak nie ma dużo do poprawienia.
Spokojnie, to tylko kawałek drutu. Jak bardzo spieprzysz to wymienisz całe fiszbiny i tyle ;). Mój Panache Specjalne Okazje z koszmaru gorsetowego po odgięciu fiszbin przy mostku i wygięciu ich w węższe U został super-wygodnym stanikiem na lato 8)
Odpowiedz
Nabla napisał(a):Zdejmij stanik, odegnij fiszbinę (z wyczuciem, żeby nie złamać) i po problemie.
to bez sensu oddałam tamten biustonosz... :mur:
obwod na pewno nie jest za scisly - moge bez problemu odciągnąć stanik od ciała i włożyć jeszcze dwie swoje piesci z tyłu, a jak zapinam tyl na przod (w sensie, ze z tylu mam miski, ta metoda do sprawdzania obwodu), to moge na najciasniejsza haftke zapiac.
zaraz sprobuje wygiac, ale sie boje, ze spieprze;/
Zdejmij stanik, odegnij fiszbinę (z wyczuciem, żeby nie złamać) i po problemie.
Odpowiedz
zieleniack napisał(a):mika9983 napisał(a):Może nie jest to poprostu model stanika dla Ciebie?? Ja tak mam z niektórymi stanikami freya...
mam nadzieje ze nie, bo drogie to było://
przy mierzeniu niczego takiego nie czulam, mam nadzieje, ze to od schudniecia, ktore i tak odrobie;P
a w razie czego nie możesz zwrócić... a nie ....... doczytałam że już go pierwszy raz masz na sobie
mi się tak kiedyś zrobiło z jednym stanikiem po praniu w pralce. fiszbiny się "wygły" ;)
od tej pory nie wiruję staników na max obrotach lol
ze smutkiem musiałam go oddać, bo nie szło w nim chodzić...
mika9983 napisał(a):Może nie jest to poprostu model stanika dla Ciebie?? Ja tak mam z niektórymi stanikami freya...
mam nadzieje ze nie, bo drogie to było://
przy mierzeniu niczego takiego nie czulam, mam nadzieje, ze to od schudniecia, ktore i tak odrobie;P
Podobne tematy