Problem ze stanikiem

Nosiłam staniki z fiszbinami w ciąży, noszę też teraz. Okres nawału mam już za sobą i zgadzam się z buniutą - zdecydowanie lepiej wtedy znosi się bezszwowy. W dobrze dobranym staniku fiszbina nie powinna przeszkadzać, mnie nic nie gniecie i nie uciska.

Zwykly-cud napisał(a):pasztador napisał(a):Liberales napisał(a):Kurcze...ale ja chyba musze mieć na fiszbinach.....kupiłam sobie jeden bez i niestety biust nie był na swoim miejscu
Liberales, nie powinno się mieć stanika z fiszbinami.

Dlaczego? Ja w zasadzie tylko takie noszę i nie wyobrażam sobie innego przynajmniej do konca ciązy...
Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji! No i pewnie od rozmiaru.
Już w ciąży kupiłam staniki do karmienia z fiszbinami własnie!
Były super!
W okresie nawału miałam giga cyce i wtedy miałam stanior bezszwowy bo nie byłam w stanie znieść jakiegokolwiek ucisku.

Karmiłam Mata rok. Poza tygodniem nawałowym latałam tylko w fiszbinowych stanikach.

Zwykly-cud napisał(a):Dlaczego? Ja w zasadzie tylko takie noszę i nie wyobrażam sobie innego przynajmniej do konca ciązy...
mogą źle wpływać na laktację, no ale to już po porodzie problem.

Zwykly-cud napisał(a):pasztador napisał(a):Liberales napisał(a):Kurcze...ale ja chyba musze mieć na fiszbinach.....kupiłam sobie jeden bez i niestety biust nie był na swoim miejscu
Liberales, nie powinno się mieć stanika z fiszbinami.

Dlaczego? Ja w zasadzie tylko takie noszę i nie wyobrażam sobie innego przynajmniej do konca ciązy...
Nie wiem, jak w ciąży - ja nosiłam z fiszbinami, ale po to masakryczne zastoje się w piersiach robią od fiszbinów i o zapalenie piersi nietrudno

pasztador napisał(a):Liberales napisał(a):Kurcze...ale ja chyba musze mieć na fiszbinach.....kupiłam sobie jeden bez i niestety biust nie był na swoim miejscu
Liberales, nie powinno się mieć stanika z fiszbinami.

Dlaczego? Ja w zasadzie tylko takie noszę i nie wyobrażam sobie innego przynajmniej do konca ciązy...

Ze swojego doswiadczenia moge doradzic tylko tyle, ze "przesuniecie sie" biustu "klatki piersiowej na brzuch" lol powoduje, ze najwygodniejszy stanik to taki, ktory ma możliwie mało "duperelków" w sensie gumki, koronki itp - pod biustem (czyli albo pod fiszbina albo pod brzegiem miseczki)
Obtarcia "tam" bardzo bolą....i ciężko je wyleczyć...

Chyba taki "sportowy" albo dla karmiącej mamy to najlepszy wybór.

Ja mialam przed ciązą C a teraz mam jedną E a drugą D :o :( ..skutek wiadomy trudności z doborem stanika.
Na okres ciąży i początek kamrienia miałam staniczek E a na potem już D. Na oko i "na zapas" nie bardzo da sie dobrac, chyba, że kupi sie bezszwowa bieliznę albo sportowy top.

Podepnę się pod ten wątek, chociaż chodzi mi o staniki do karmienia, a nie na czas ciąży. Mianowicie - jak dobrac ich rozmiar???

Mi podczas ciązy przybyło aż 10 cm pod biustem :o i zastanawiam się czy po porodzie to już tak zostanie, czy żebra wrócą na swoje miejsce i kupione teraz staniki okażą się za duże...

Tę samą wątpliwość, ale w druga stronę mam co do rozmiaru miseczki - czy obwód w biuście w przypadku nabrzmiałych pokarmem piersi nie zwiększy sie o tyle, że miseczki będą za ciasne???

Może wstrzymac się z kupnem większej ilości tych staników do czasu po porodzie? Ale jak wtedy znależć czas na latanie po sklepach...

pasztador napisał(a):Liberales napisał(a):Kurcze...ale ja chyba musze mieć na fiszbinach.....kupiłam sobie jeden bez i niestety biust nie był na swoim miejscu
Liberales, nie powinno się mieć stanika z fiszbinami.
Ja w tej chwili mam już rozmiar E/F .
Najpierw kupiłam stanik Triumpha, specjalny dla kobiet w ciąży ( powiększa się o numer).
Potem kupiłam stanik Mathercare, również dla kobiet w ciąży. Jest świetny, bo ma szerokie ramionka, nie ma fiszbin więc nie uciska i naprawdę dobrze trzyma biust (a nie jest on mały ;) )
Ja tez w ciazy uzywalam takiego powiekszajacego sie o jeden numer Triumpha...mi bardzo podpasowal.
a jak juz zaczelam karmic, to chwile mialam specjalnego Triumpha dla mam karmiacych...bardzo fajny, tyle tylko, ze bardzo miekki...i przez to odznaczaly sie pod bluzka wkladki laktacyjne. Dlatego zmienilam stanik na normalny na fiszbinach...Lepiej trzymal biust, ale byl mniej wygodny podczas karmienia. Cos za cos.

http://lilypie.com

Liberales napisał(a):Kurcze...ale ja chyba musze mieć na fiszbinach.....kupiłam sobie jeden bez i niestety biust nie był na swoim miejscu
Liberales, nie powinno się mieć stanika z fiszbinami.
Ja w tej chwili mam już rozmiar E/F .
Najpierw kupiłam stanik Triumpha, specjalny dla kobiet w ciąży ( powiększa się o numer).
Potem kupiłam stanik Mathercare, również dla kobiet w ciąży. Jest świetny, bo ma szerokie ramionka, nie ma fiszbin więc nie uciska i naprawdę dobrze trzyma biust (a nie jest on mały ;) )

Kurcze...ale ja chyba musze mieć na fiszbinach.....kupiłam sobie jeden bez i niestety biust nie był na swoim miejscu

Liberales napisał(a):Właśnie znalazłam sympatyczny satnik 2w1 dla cięzarówek i mam karmiących na allegro. Widziałam tez inne fajne ale sa produkowane tylko do miseczki C a ja w wersji wyjściowej mam D

czy któraś z mam miała z takim stanikiem do czynienia???

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71690075

on jest na fiszbinach, a nie jestem pewna czy w trakcie karmienia można mieć stanik na fiszbinach. :> :|

Ja sobie kupilam taki: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71062351

ale nie bralam wiekszej miski tylko pod biustem rozmair wiekszy.
Wiesz w pierwszym trymestrze piersi sa taki wieksze i nabrzmiale, ale w drugim juz nie sa takie nabrzmiale, moze ciutt wieksze ale nie az tak, moze i u ciebie tak bedzie, ja chodze caly czas w swoich starych takich sportowych, tylko musialam sie przepiac na ostatnie zapinki w obwodzie.

Właśnie znalazłam sympatyczny satnik 2w1 dla cięzarówek i mam karmiących na allegro. Widziałam tez inne fajne ale sa produkowane tylko do miseczki C a ja w wersji wyjściowej mam D

czy któraś z mam miała z takim stanikiem do czynienia???

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71690075

Kerala dzięki ;)

Możesz zrobić tak jak Mycha, czyli poczekać spokojnie i kupić coś "nieciążowego", albo już teraz zainwestowac w stanik dla matek karmiących. Osobiście wybrałam to drugie rozwiązanie, co miało pewne zalety:
1. Staniki dla matek karmicielek ;) i tak są szyte z elastycznej bawełny, więc przeskoczenie rozmiarówki w trakcie ciązy z miseczki B na C nie robi tu żadnej różnicy, bo stanik wciąz jest wygodny i dopasowany. Analogicznie: zejście z miseczki C do B odbywa się w równie komfortowych warunkach.
2. I tak prędzej czy później kupisz sobie stanik z odpinanymi miseczkami, bo odpinanie normalnego stanika podczas każdego karmienia potrafi zirytowac nawet najcierpliwszą kobietę.

To wszystko jest aktualne tylko wtedy, jeśli planujesz karmienie piersią.

Kerala

ja mam normalny, najzwyklejszy tylko z B przeszłam na C i czuje ze niedługo bedzie za mały:) jak jeszcze troche cycuchy mi podrosna i beda bardziej przeszkadzały to pewnie kupie jakis dla ciezarowek. na razie nie widze takiej potrzeby.