-
Gość odsłony: 4692
Co warto wiedzieć na temat fug?
Ponieważ, nie lubię " byc zielona" w temacie który w danym momencie mnie dotyczy dlatego zakladam taki oto watek.W sobate przychodzi płytkarz, płytki juz sa, kleje tez. Tylko fugi brak. I tu mam ogromny problem.W korytarzu i kuchni mam jasny niemal biały gres. Fugę chciałabym dac pod kolor płytek. Na pewno będzie 1-2mm.Tylko jaka fuga sie nie brudzi, albo raczej jaką da sie wyczyscic?Co to sa f. elastczne, epoksydowe, zwykłe ?Jak czyscic fugi? Czym? Sa jakies super srodki, ktore utrzymaja fuge w pioerwotnym kolorze. Najbardziej boje sie tych w korytarzu?Może jest ktos na forum "oblatany" w tym temacie?
Bo epoksydowe bardzo szybko zastygają - i zastygają juz na wieki wieków amen lol
Tzn. tworzy sie z nich taki porcelanowaty kamior - nie są tak "ścieralne" jak zwykłe fugi.
I w zwiazku z tym zastyganiem każda fuszerka zostaje: zostaje wyjechanie poza fugę, zostaje zadziorek, zostaje plamka na gresie - wsio widać i czuć np. gdy latasz po domu w rajstopach ;)
Moi "spece" tez twierdzili, że kładli epoksydy... :axe:
A teraz mam fugi - delikatmie rzecz ujmując - nieidealne
I do tego niepoprawialne, bo epoksydowe :(
Anirrak napisał(a):jesli Twój nie ma dużego doświadczeniaz epoksydowymi - to daruj sobie temat, bo będziesz potem zgrzytac zebami
a to dlaczego? Może cos wiecej na ten temat.
Czy ten "moj" jest doswiadczony, nie wiem? ale kladzie plytki od 12 lat.
Prawda jest taka, ze jak zapytam czy kladzie to oczywiscie powie ze taaak ! ... Jak wszyscy.
Wszystkie fugi sie brudza -taki lajf ;)
Z tym, że ponoćepoksydowe łatwiej jest z tego brudu oczyscić 8)
Mam epoksydowe (Mapei) 1,5 mm jasminowe w salonie, kuchni, łazience i korytarzach - i niestety ale jasminowe to one były dawno temu ;)
Dokladniej - to wraz zupływem czasu i uzytkowania fugi szarzeja, a mi nie chce sie latac ze szczoteczka do zebów i szorować lol
W celach dydaktycznych kiedys jedna fugę wyszczotkowałam - i kolor jej wrócił 8)
W pomieszczeniu gospodarczym mam bezowa fugę zwykłą (Atlasa).
I tez z bezowej sie szara zrobiła - tyle, że jej juz się tak łatwo jak epoksydowej domyc nie da :(
I jedna uwaga: fugi epoksydowe trzeba umieśc kłaść, i tak naprawde umie to niewielu glazurników.
jesli Twój nie ma dużego doświadczeniaz epoksydowymi - to daruj sobie temat, bo będziesz potem zgrzytac zebami :(
Podobne tematy