-
till odsłony: 3989
2 czerwca - nowa taryfa ZTM w Warszawie
Jestem szczęśliwą użytkowniczką warszawskiej komunikacji miejskiej. Właśnie sobie podziwiam nowy cennik biletów na stronie ZTM:
http://www.ztm.waw.pl/nowataryfa.pdf
Obiło mi się o uszy, że kart miejskich, naładowanych po starych cenach, będzie można używać jeszcze do 1 listopada, więc jeśli ktoś naładuje sobie 30 maja bilet na 90 dni, a 1 czerwca na kolejne 90 dni do listopada nie musi przejmować się wzrostem cen biletów.
Stąd moje pytanie. Może któraś z Was się orientuje, czy doładowywanie karty miejskiej anuluje poprzednie doładowanie, czy też dni na karcie się sumują, dzięki czemu powyższa sytuacja 89 dni + 90 dni jest możliwa? Byłam przekonana (w sumie nie wiem czemu), że ładując kartę stare doładowanie mi przepada.
Ardabil napisał(a):OneGirlWho napisał(a):Ja jestem niezadowolona z podwyżek cen biletów. Bilet sieciowy 30-dniowy zdrożeje o 30 zł. Ceny biletów rosną, a ZTM obcina liczbę kursów, autobusy, które w godzinach szczytu kursowały co 10 minut, teraz kursują co 25 minut i wiecznie się spóźniają - w takiej sytuacji, nawet jeśli spóźnienie jest niewielkie np. 5 minut autobus nie odjeżdża z pętli jako opóźniony kurs, tylko jedzie jako kolejny kurs :o, poza tym stan techniczny autobusów pozostawia wiele do życzenia - szyby prawie wypadają, dach w czasie deszczu przecieka, w zimie nie grzeją, nie wspominając o porwanych siedzeniach.
a przepraszam, jak sobie wyobrażasz zachęcanie do jazdy komunikacją miejską inaczej niż niepodnoszenie cen przez 8 lat, wymiana taboru - bo taka jest zauważalna mimo niepodnoszenia cen biletów, parkingi par&ride, skm, próby dogadania się z PKP, choć wiem, że jest to niełatwe zadanie, czy autobusy podmiejskie do których przez długi czas gminy podmiejskie nie chciały dokładać. Warszawa ma jeden z najlepszych systemów komunikacji miejskiej. Oczywiście nie porównuję tego z miastami, gdzie metrem można dojechać wszędzie, bo na to poczekamy jeszcze długo.
Nie bronię ZTM ale próbują rozszerzac sieć autobusową o zadupia, na których developerzy budują osiedla bez wystarczającej infrastruktury transportowej, ale tego nie da się zrobić perfekcyjnie bez odpowiednich środków.
Powiem, że się cieszę, że wreszcie pierwsza ekipa od 8 lat odważyła się na podniesienie cen.
Rozumiem, że konieczne są podwyżki biletów, ale jednorazowa podwyżka o 30 zł, to dużo. Nie rozumiem jak można podnosić ceny biletów i zmniejszać liczbę kursów autobusów :o.
OneGirlWho napisał(a):Ja jestem niezadowolona z podwyżek cen biletów. Bilet sieciowy 30-dniowy zdrożeje o 30 zł. Ceny biletów rosną, a ZTM obcina liczbę kursów, autobusy, które w godzinach szczytu kursowały co 10 minut, teraz kursują co 25 minut i wiecznie się spóźniają - w takiej sytuacji, nawet jeśli spóźnienie jest niewielkie np. 5 minut autobus nie odjeżdża z pętli jako opóźniony kurs, tylko jedzie jako kolejny kurs :o, poza tym stan techniczny autobusów pozostawia wiele do życzenia - szyby prawie wypadają, dach w czasie deszczu przecieka, w zimie nie grzeją, nie wspominając o porwanych siedzeniach.
a przepraszam, jak sobie wyobrażasz zachęcanie do jazdy komunikacją miejską inaczej niż niepodnoszenie cen przez 8 lat, wymiana taboru - bo taka jest zauważalna mimo niepodnoszenia cen biletów, parkingi par&ride, skm, próby dogadania się z PKP, choć wiem, że jest to niełatwe zadanie, czy autobusy podmiejskie do których przez długi czas gminy podmiejskie nie chciały dokładać. Warszawa ma jeden z najlepszych systemów komunikacji miejskiej. Oczywiście nie porównuję tego z miastami, gdzie metrem można dojechać wszędzie, bo na to poczekamy jeszcze długo.
Nie bronię ZTM ale próbują rozszerzac sieć autobusową o zadupia, na których developerzy budują osiedla bez wystarczającej infrastruktury transportowej, ale tego nie da się zrobić perfekcyjnie bez odpowiednich środków.
Powiem, że się cieszę, że wreszcie pierwsza ekipa od 8 lat odważyła się na podniesienie cen.
Z ciekawości - nie wiecie ile dni po załadowaniu karty trzeba ją aktywować? Jeśli kupię sieciówkę przed 2 czerwca to mogę ją aktywować dopiero w lipcu?
Odpowiedz
lady_of_avalon słyszałam, że stare bilety będzie można przez jakiś czas oddawać w kioskach.
jak dla mnie - bilety w Warszawie nawet po podwyżce są szokujaco tanie w porównaniu z innymi miastami.
a jeśli bilet kwartalny drożeje o 30 zł (po 8 chyba latach bez podwyżki) to sorry, ale to jest niewielka kwota.
Wiesz, to że zapłacę 10-12 zł miesięcznie więcej za bilet nie sprawi, że popadnę w ubóstwo. Po prostu dziwi mnie polityka miasta, które zamiast zachęcać ludzi do podróżowania komunikacją miejską poprzez obniżenie cen biletów oraz np. podwyższenie opłat za wjazd/ parkowanie w Centrum (ponoć w innych krajach to się sprawdza) robi coś dokładnie odwrotnego. Dziś wracałam z pracy 1,5h, choć poza godzinami szczytu samochodem można przejechać w 10 min Skoro Warszawy nie stać na rozwój dróg, który by rozładował te koszmarne korki, mogliby poszukać innych metod do walki z nimi.
Ja jestem niezadowolona z podwyżek cen biletów. Bilet sieciowy 30-dniowy zdrożeje o 30 zł. Ceny biletów rosną, a ZTM obcina liczbę kursów, autobusy, które w godzinach szczytu kursowały co 10 minut, teraz kursują co 25 minut i wiecznie się spóźniają - w takiej sytuacji, nawet jeśli spóźnienie jest niewielkie np. 5 minut autobus nie odjeżdża z pętli jako opóźniony kurs, tylko jedzie jako kolejny kurs :o, poza tym stan techniczny autobusów pozostawia wiele do życzenia - szyby prawie wypadają, dach w czasie deszczu przecieka, w zimie nie grzeją, nie wspominając o porwanych siedzeniach.
Odpowiedz
lady_of_avalon napisał(a):A będzie można dokupić bilety uzpełniajace do dobowych , czy się zmarnują? Bo mam jeszcze kilka w portfelu..
do końca września można na starych jeździć, jesli dobrze zrozumiałam...
A będzie można dokupić bilety uzpełniajace do dobowych , czy się zmarnują? Bo mam jeszcze kilka w portfelu..
Odpowiedz
a mnie wkurza tylko to, ze płacę za usługę, która nie jest wykonywana i nie mogę tego nawet zareklamować. i tyle.
a o tym, ze stare bilety są ważne do wrzesnia to przeczytałąm na stronie ZTM i wiedziałam od dawna.
Ja już sie wycwaniłam i kupiłam kwartalny tydzień temu - żeby przypadkiem nie spotkać się z zarzutem, o którym piszecie.
Rzeczywiście, jak wyjeżdżam do mniejszych miejscowości, wsi to wszyscy są w szoku, że mamy takie tanie bilety. Cena miesięcznego na wszystkie autobusy w Warszawie to najczęściej połowa ceny na jedną linię (i na konkretne godziny) w małych miasteczkach.
jak dla mnie - bilety w Warszawie nawet po podwyżce są szokujaco tanie w porównaniu z innymi miastami.
a jeśli bilet kwartalny drożeje o 30 zł (po 8 chyba latach bez podwyżki) to sorry, ale to jest niewielka kwota.
ja pewnie kupię kwartalny jeszcze po starej cenie (bo miesięczny mi się 27 maja kończy)
mi osobiście najbardziej przeszkadza zniknięcie biletów miejskich okresowych na okaziciela - to było dla nas bardzo wygodne rozwiązanie.
cóż, czas odgrzebać książeczkę krwiodawcy i wrócić do 'wyrabiania litrów' na bezpłatną kartę ;)
generalnie też jestem na tak ze względu chociazby na to, że od ładnych paru lat nie było podwyżki a ceny benzyny i koszty utrzymania zapewne też rosły
ale
nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy pomyślę sobie ilu ludzi jest uprawnionych do jeżdżenia za darmo. i bynajmniej nie mam tu na myśli emerytów czy niepełnosprawnych a CAŁE rodziny osób pracujących bądź tylko związanych z ztm - to przecież też jest odpływ dochodów finansowany z kieszeni innych podróżnych
Jak dla mnie podwyżka nieduża, a faktycznie pamiętam, że na studiach jeszcze kupowalam bilet w tej samej cenie.
W Trojmieście, w porownaniu z W-wą, ceny kosmiczne, byłam zaskoczona.
Podwyżka uzuasdniona chociażby wzrostem cen benzyny.
Ogólnie - jestem na tak, choć wiadomo, że nikt nie lubi płacić więcej.
carol napisał(a):till napisał(a):200 zł za kwartalny to ładna cena. Widocznie komuś zależy by zachęcić warszawiaków, żeby przesiedli się do własnych aut ;)
No proszę, znalazłam wyjaśnienie problemu:
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,5221448.html
Ciekawe ilu ludzi da się nabrać na plotkę puszczoną przez ZTM, że na starych biletach da się jeździć do listopada, a nie do września i zapłaci podwójnie za 90 dniowy bilet
a jaka jest obecnie? bo ja tylko na dobowych ewentualnie jezdze...
no to sobie znazlam... bylo 166... wiec nie wiem czy 30 pln to tak duzo na 3 miesiace..
poza tym podwyzki nie bylo hm... z 8 lat?
A w Poznaniu jak podnosza, to czasem "zapomną" uprzedzić o zmianiach.
Mnie się nie otwiera ten link - czy to znaczy, że jednak nie można sobie załadować dwóch kontraktów?
till napisał(a):200 zł za kwartalny to ładna cena. Widocznie komuś zależy by zachęcić warszawiaków, żeby przesiedli się do własnych aut ;)
No proszę, znalazłam wyjaśnienie problemu:
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,5221448.html
Ciekawe ilu ludzi da się nabrać na plotkę puszczoną przez ZTM, że na starych biletach da się jeździć do listopada, a nie do września i zapłaci podwójnie za 90 dniowy bilet
a jaka jest obecnie? bo ja tylko na dobowych ewentualnie jezdze...
200 zł za kwartalny to ładna cena. Widocznie komuś zależy by zachęcić warszawiaków, żeby przesiedli się do własnych aut ;)
No proszę, znalazłam wyjaśnienie problemu:
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,5221448.html
Ciekawe ilu ludzi da się nabrać na plotkę puszczoną przez ZTM, że na starych biletach da się jeździć do listopada, a nie do września i zapłaci podwójnie za 90 dniowy bilet
ze strony ZTM:
ZTM napisał(a):NAJWAŻNIEJSZE ZASADY KORZYSTANIA Z WARSZAWSKIEJ KARTY MIEJSKIEJ
Kartę z nagranym na niej po raz pierwszy biletem długookresowym należy niezwłocznie, przy pierwszej podróży, zbliżyć do kasownika w pojeździe lub do bramki w metrze. Karta zostanie zarejestrowana w systemie biletowym oraz zostanie jej nadany termin ważności, do odczytania na wyświetlaczu kasownika.
Przedłużenia ważności tego samego typu biletu długookresowego na następne 30 lub 90 dni można dokonać w dowolnym dniu, przed upływem terminu ważności poprzedniego okresu. Ważność biletu zostaje automatycznie przedłużona bez potrzeby zbliżania Karty do kasownika lub bramki w metrze.
Zmiana typu kontraktu (np. wgranie biletu 30-dniowego na 90-dniowy), bez utraty aktualnie trwającego, jest możliwa wyłącznie po wygaśnięciu ważności zakodowanego biletu.
Po wygaśnięciu ważności kontraktu, można wgrać ponownie dowolny bilet okresowy. Należy jednak pamiętać o uaktywnieniu Karty poprzez zbliżenie jej do kasownika lub do bramki w metrze.
Ważność Karty można sprawdzić zbliżając ją w dowolnym czasie do kasownika.
Czyli, jak chcesz doładować taki sam bilet, to nie skasuje, jak inny, to skasuje (np. masz 60, a chcesz doładować 90)
swoją drogą też zamierzam zakupić bilet 90 dni po starych cenach.
Podobne tematy