• Zucek odsłony: 2083

    TOKSOPLAZMOZA???? O CO CHODZI!

    Witam. piszę do Was licząc na radę, ale także po to by się wygadać.
    Dwa miesiace temu poroniłam pierwszą (wyczekiwaną) ciąże w 2 miesiącu. Koszmar! Później wyniki badań. Ginekolog powiedział, że mam wykrytą świeżo nabytą TOKSOPLAZMOZĘ. Wyniki badań: iGg 14,7 U/ml, IgM 8,4. Szpial, a następnie skierowanie do lekarza chorób zakaźnych w Matce Polce w Łodzi. Lekarz patrzy na badania i... twierdzi, że nie jestem zakazona. Nieco zdezorientowana i jeszcze przybita po poronieniu, proszę o wyjaśnienie. Lekarz niechętnie odpowiada mi, że zna się na rzeczy i wie co mówi... Twierdzi również, że z pewnością to niebyła przyczyna poronienia. Nie kieruje mnie na żadne badania dodatkowe. Wracam do swojego ginekologa. On upiera się przy swojej diagnozie. Kieruje mnie na ponowne badania: Wynik: IgG 16.8, IgM 8,3. Ponownie otrzymóję skierowanie do Matki Polki. Ten sam lekarz. Najpier fuka na mnie, że przecież już byłm itp. . Spokojnie czekam. W końcu nie wytrzymuję, grzecznie lecz stanowczo mówię mu, że się niestosownie zachowuje. Nalegam, proszę o wyjaśnienie. Dopiero wówczas spogląda na wynik ponownego badania. Zaczyna zganiać, coś na poprzednie wyniki. Nic z tego nie rozumiem. Zleca badanie w Matce Polce. Wyniki badań: IgM 0.50, IgG 41Ul/ml (wartość progowa), AVIDITY (VIDAS) 0.344 (wysoka awidność -pow. 0.300). Nie wiem co to oznacza. Do wizyty jeszcze 2 tyg. Nie wiem o co tu chodzi. Nie wiem czy nadal coś jest nie tak. Denerwuje mnie ta bezradność. Czy tylko mi się wydaje, że coś w tym wszystkim jest nie tak???
    Pozdrawiam i liczę, że ktoś się odezwie.

    Odpowiedzi (0)
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Odpowiedz na pytanie