-
Gość odsłony: 1391
Nie dla feministek
Maz siedzi przy komputerze, za jego plecami zona.
Zona mowi:
-No wez, pusc mnie na chwile, teraz ja sobie posurfuje po Internecie...
A maz na to:
-No kurwa mac, czy ja Ci wyrywam gabke z reki jak zmywasz naczynia?
Gość
2010-08-03 o godz. 10:30
buhaha u mnie jest na odwrót, no staram się mu tej gąbki nie wyrywać 8)
Odpowiedz
Kinia Jones
2010-08-03 o godz. 09:06
oj chyba nie jestem feministką nawet w najmniejszym stopniu, bo się z tego bardzo uśmiałam lol
Odpowiedz
Gość
2010-08-03 o godz. 08:50
lol lol lol
bardzo dobre!!
żeby mnie tylko nie podkusiłao opowiedziec mężowi! :P
Odpowiedz na pytanie
Reklama
Podobne tematy
- Dziecko nie daje mi żyć, nie spie i nie mam chwili dla siebie 58
- Wyprawka dla dziecka - nie mogę się oprzeć kupowaniu rzeczy dla maluszka 21
- Jak mocno należy spiłować tips by nie pękał i nie odpadał? 11
- Mąż w niczym mi nie pomaga i nic nie dają rozmowy 22
- NIE PAL NIE PAL - TROCHE HUMORKU:) 4
- Seks w ciąży- mąż nalega a ja nie chce- dlaczego nie rozumie? 6