Czy zwolnienie ciążowe sumuje się ze zwykłym zwolnieniem?

Dzieki dziewczyny, dzis spedze dzien na przekopywaniu rozporzadzen zatem 8)

To zależy czy premia jest zależna od tego czy jesteś w pracy czy nie.
Jeśli bonus jest wypłacany niezależnie czy jesteś na L4 czy pracujesz, wówczas nie wlicza się go do odstawy obliczenia zasiłku chorobowego, natomiast jeśli premia jest wypłacana proporcjonalnie do przepracowanych dni wlicza się do podstawy.
Tu masz fajny artykuł: http://www.praca.egospodarka.pl/26734,Premia-a-podstawa-wymiaru-zasilku-chorobowego,1,47,1.html

szpilunia napisał(a):No to wyciagam... teraz podpytam o naliczanie pensji.

Dajmy na to - ide na zwolnienie 30 lipca. 29 lipca wplywa mi pensja za lipiec.

Czy w zwiazku z tym srednia z 12 ostatnich miesiecy liczy sie od lipca wstecz czy od ostatniego pelnego przepracowanego miesiaca?

I drugie pytanie - dostaje tzw bonusa wyplacanego za pol roku (4 miesiace wstecz, dwa naprzod) - czy to jest wliczane w podstawe do naliczania wynagodzenia przy zwolnieniu lekarskim? Czy wliczana jest proporcjonalnie do czasu przed zwolnieniem czy jak??
Szpilka, na pierwsze pytanie nie znam odpowiedzi...

A na drugie... Chyba premie nie liczą się do podstawy wypłaty wynagrodzenia przy zwolnieniu lekarskim. Tylko kwota brutto wynagrodzenia, oczywiście pomniejszona o dni, kiedy było się na zwolnieniu lekarskim. U mnie tak jest naliczane.

No to wyciagam... teraz podpytam o naliczanie pensji.

Dajmy na to - ide na zwolnienie 30 lipca. 29 lipca wplywa mi pensja za lipiec.

Czy w zwiazku z tym srednia z 12 ostatnich miesiecy liczy sie od lipca wstecz czy od ostatniego pelnego przepracowanego miesiaca?

I drugie pytanie - dostaje tzw bonusa wyplacanego za pol roku (4 miesiace wstecz, dwa naprzod) - czy to jest wliczane w podstawe do naliczania wynagodzenia przy zwolnieniu lekarskim? Czy wliczana jest proporcjonalnie do czasu przed zwolnieniem czy jak??

Aga napisał(a):Madeleine napisał(a):Teoria teorią, a mi w sumie nie uwzględnili tygodnia zwolnienia jeszcze przed ciążą do tych 182 dni, argumentując to innym kodem choroby.
ale mieściło się to w danym roku? to dziwne bo pomijajać pomyłkę pracownika-system płacowo-kadrowy nie powinien przepuścic a idąc dalej zusowski płatnik; przepisy sa takie, że na wynagrodzeniu chorobowym +zasiłku chorobowym można być 182 dni w ciągu roku kalendarzowego; może byc inna liczba dni jak się przekroczy dany rok z zasiłkiem chorobowym i później jest przerwa i nowa choroba.... za dużo tłumaczenia ;) a mi na nogawce Bable wiszą lol
Tak, mieściło. W styczniu miałam zapalenie oskrzeli, potem (od maja, z przerwami) ciąża, zakończona sukcesem jeszcze w tym samym roku rzutem na taśmę. Podejrzewam, że wyjaśnieniem może byc fakt, że rozliczał mnie ZUS Kamienna Góra lol

szpilunia napisał(a):kurczak napisał(a):Szpiluniu - wydaje mi się ze myślisz 2 rzeczy.
Ilośc dni dopuszczalnego zwolnienia na dany rok kalendarzowy.
Ilość dni jakie musza minąć ( te 90) do satysfakcjonującej Cię podstawy do obliczenia pensji.

U Ciebie dni z poprzedniego roku nie sumują się. Sumowałyby się gdybyś była na zwolnieniu na przełomie grudniai stycznia w sposób ciągły.
Więc masz 182- te dni z tego roku.
No i musi minąć 3 miesiące od czasu ostatniego zwolnienia - miałam dokładnie taką samą sytuację rok temu ( też podwyżka) i tak mi powiedziała moja kadrowa.
No chyba mam dzis problem z wyslawianiem sie. Ale Kurczak powiedziala to tak jak rozumiem. Czyli dobrze rozumiem?
tak

kurczak napisał(a):Szpiluniu - wydaje mi się ze myślisz 2 rzeczy.
Ilośc dni dopuszczalnego zwolnienia na dany rok kalendarzowy.
Ilość dni jakie musza minąć ( te 90) do satysfakcjonującej Cię podstawy do obliczenia pensji.

U Ciebie dni z poprzedniego roku nie sumują się. Sumowałyby się gdybyś była na zwolnieniu na przełomie grudniai stycznia w sposób ciągły.
Więc masz 182- te dni z tego roku.
No i musi minąć 3 miesiące od czasu ostatniego zwolnienia - miałam dokładnie taką samą sytuację rok temu ( też podwyżka) i tak mi powiedziała moja kadrowa.
No chyba mam dzis problem z wyslawianiem sie. Ale Kurczak powiedziala to tak jak rozumiem. Czyli dobrze rozumiem?

Szpiluniu - wydaje mi się ze myślisz 2 rzeczy.
Ilośc dni dopuszczalnego zwolnienia na dany rok kalendarzowy.
Ilość dni jakie musza minąć ( te 90) do satysfakcjonującej Cię podstawy do obliczenia pensji.

U Ciebie dni z poprzedniego roku nie sumują się. Sumowałyby się gdybyś była na zwolnieniu na przełomie grudniai stycznia w sposób ciągły.
Więc masz 182- te dni z tego roku.
No i musi minąć 3 miesiące od czasu ostatniego zwolnienia - miałam dokładnie taką samą sytuację rok temu ( też podwyżka) i tak mi powiedziała moja kadrowa.

szpilunia napisał(a):Hmmm to ja juz nic nie rozumiem.

182 dni liczy sie w ciagu roku kalendarzowego, ale rok kalendarzowy nie ma znaczenia jesli chodzi o przerwy miedzy zwolnieniami, tzn jak pierwsze zwolnienie mialam np w listopadzie to nastepne powinnam miec w marcu, tak by byla przerwa 90 dni. Zgadza sie?
rok kalendarzowy to jest rok kalendarzowy czyli 2007, 2008 itd a nie że rok zaczyna sie od zwolnienia na jakim bylas w 2007;
na 2007 było do wykorzystania 182 dni a na 2008 masz nowe 182 dni;

Hmmm to ja juz nic nie rozumiem.

182 dni liczy sie w ciagu roku kalendarzowego, ale rok kalendarzowy nie ma znaczenia jesli chodzi o przerwy miedzy zwolnieniami, tzn jak pierwsze zwolnienie mialam np w listopadzie to nastepne powinnam miec w marcu, tak by byla przerwa 90 dni. Zgadza sie?

szpilunia napisał(a):Aga, a jak bedziesz miala chwile czasu... to sie liczy rok kalendarzowy od pierwszego dnia zwolnienia, rozumiem? Nie od 01.01?
od 01.01.2008 do 31.12.2008 w tym czasie 182 np. pierwsze zwolnienie w tym roku zaczyna się 20 stycznia i wszystkie zwolnienia do końca roku z przerwą czy bez liczysz do tych 182 przysługujących Tobie;

no fakt nie pomyślalam o tym :(

nusia20 napisał(a):czemu niedobra informacja?
liczą ci 182 dni i potem składasz wniosek o świadczenie rehabilitacyjne i zazwyczaj dostaje się do dnia porodu
Niedobra, bo finansowo bolesna.

Aga, a jak bedziesz miala chwile czasu... to sie liczy rok kalendarzowy od pierwszego dnia zwolnienia, rozumiem? Nie od 01.01?

Madeleine napisał(a):Teoria teorią, a mi w sumie nie uwzględnili tygodnia zwolnienia jeszcze przed ciążą do tych 182 dni, argumentując to innym kodem choroby.
ale mieściło się to w danym roku? to dziwne bo pomijajać pomyłkę pracownika-system płacowo-kadrowy nie powinien przepuścic a idąc dalej zusowski płatnik; przepisy sa takie, że na wynagrodzeniu chorobowym +zasiłku chorobowym można być 182 dni w ciągu roku kalendarzowego; może byc inna liczba dni jak się przekroczy dany rok z zasiłkiem chorobowym i później jest przerwa i nowa choroba.... za dużo tłumaczenia ;) a mi na nogawce Bable wiszą lol

Teoria teorią, a mi w sumie nie uwzględnili tygodnia zwolnienia jeszcze przed ciążą do tych 182 dni, argumentując to innym kodem choroby.

czemu niedobra informacja?
liczą ci 182 dni i potem składasz wniosek o świadczenie rehabilitacyjne i zazwyczaj dostaje się do dnia porodu

No cóż, nie powiem, żeby to była dla mnie dobra informacja.

Dzieki Aga.

szpilunia napisał(a):Juz piszę jasniej.

Chodzi mi o to, czy jesli miedzy zwolnieniem z tytułu przeziebienia a zwolnieniem ciazowym (w zadnym nie ma kodu choroby) nie bylo przerwy dluzszej niz 3 miesiace to te zwolnienia sie sumuja do tych magicznych 182 dni? Czy jest to traktowane jakos osobno, bo w sumie sa to zwolnienia z roznych powodow?
nie 182 jest sumą w roku kalendarzowym i nieważne jaka jest przyczyna choroby; 2 m-ce przed upłynięciem terminu składasz wniosek o świadczenie rehabilitacyjne;

No wiem, wiem, ale podwyzka byla we wrzesniu, wiec wtedy liczy mi sie juz kilka miesiecy po podwyzce.

szpilunia, ale wiesz, że podstawą do wyliczenia wysokości wynagrodzenia za chorobę a potem zasiłku chorobowego jest średnia z 12 miesięcy a nie z 6? Tak tylko pytam dla uściślenia zagadnienia ;)

Juz piszę jasniej.

Chodzi mi o to, czy jesli miedzy zwolnieniem z tytułu przeziebienia a zwolnieniem ciazowym (w zadnym nie ma kodu choroby) nie bylo przerwy dluzszej niz 3 miesiace to te zwolnienia sie sumuja do tych magicznych 182 dni? Czy jest to traktowane jakos osobno, bo w sumie sa to zwolnienia z roznych powodow?

jesli przerw takich nie było jak napisałaś to podstawa jest stale taka sama; czy o to chodziło bo nie bardzo rozumiem co oznacza pytanie czy zwolnienia sie sumują?