• Gość odsłony: 1590

    Co ze zwolnieniem w ciąży?

    Jak tylko dowiem się o ciąży z miejsca proszę lekarza o zwolnienie. Straciłam już jedno dziecko i teraz nie chcę, żeby sytuacja się powtórzyła. Czy gin może dać L-4, jak tylko potwierdzi ciążę i czy można być na zwolnieniu do dnia porodu? Oczywiście zwolnienie byłoby przedłużane przy każdej kolejnej wizycie. Czytałam na forum, że kobieta może być na l-4 do 182 dni, a przecież ciąża trwa ok. 100 dni więcej. Wychodzi na to, że mogłabym iść na zwolnienie po 3 miesiącu, a moje maleństwo umarło w 7 tyg.Prosze napiszcie, co wiecie na ten temat. Buziaczki dla całej paczki.

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-12, 19:02:28
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
sylw 2009-11-12 o godz. 19:02
0

ja tez jestem nauczycielem - na czas wszystkich swiat, ferii itp. nie biore zwolnienia. a sporo juz na nim bylam! i zapowiada sie ze bede znowu - dzis bylam u lekarza. trzymam za was kciuki. pozdrawim. ;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 15:17
0

Dzięki dziewczyny za informacje. W moim przypadku to się tak złoży, że jeśli będę w ciąży w czasie wakacji, to chyba nie będę musiała brać zwolnienia, bo i tak mam urlop- jestem nauczycielką. Zawsze to 2 miesiące do przodu...to znaczy bez zwolnienia. Lekarz może mi potwierdzić ciążę ok. 6 tyg., to akurat z wakacjami będzie 3,5 miesiąca. Chyba nie muszę brać zwolnienia na wakacje, żeby mieć ciągłość? Jak myślicie? Mój gin przyjmuje na NFZ, ale jest w porządku. Sam mi powiedział, że teraz jak tylko będzie mi się @ spóźniać, mam zrobić test szybciutko i przyjść do niego. Pozdrowionka?

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 04:52
0

moja znajoma jest na zwolnieniu od samego początku, fakt, że ma bardzo zagrożoną ciążę, leżała w szpitalu już od 2 tygodnia, kiedy nawet jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży. Także zwolnienie na całą ciążę jest na pewno możliwe :)
Po tych 182 dniach zmieniła jej się tylko nazwa świadczenia, które dostaje z ZUS-u, ale z jakiej na jaką to nie powiem, bo nie pamiętam ;) Musiała też składać po upływie tych 182 dni jakiś tam wniosek do ZUS-u.

Odpowiedz
sylw 2009-11-11 o godz. 00:28
0

182 w roku - więc jeśli zaszłaś w ciążę pod koniec roku zeszłego to o tyle ci się zmniejsza limit do wyczerpania na dany rok. poza tym lekarz stwierdzi ciążę ok 3 tyg najwcześniej, więc już ci trochę odpada :D
co jeszcze: jeśli straciłaś pierwsze dziecko, to normalny lekarz raczej pomyśli o tym, że druga ciąża jest z tzw ryzyka i sam zaleci odpoczynek lub zwolnienie. wiem jednak, że "bez wyraźnej potrzeby" niezbyt chętnie dają zwolnienia. ja plamiłam, miałam silne bule brzucha; jak się skończyły - do pracy; mogę prosić o zwolnienie jak się przemęczę lub gorzej poczuję. myślę, że większość ginków myśli i robi podobnie - są rozliczani przez "górę" z każdego dnia zwolnienia i każdego badania. chybaże leczysz się prywatnie
jak masz jeszcze jakieś wątpliwości to pisz. pozdrowionka.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie