• Gość odsłony: 1926

    2.04, godz. 21.37

    To już trzy lata, odkąd nie ma naszego Papieża.

    \'/

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-28, 04:39:33
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-28 o godz. 04:39
0

DLA CIEBIE KOCHANY OJCZE ŚWIĘTY
(*)
SANTO SUBITO

Odpowiedz
agnieszka82 2010-08-28 o godz. 03:29
0

['']

Odpowiedz
maskot 2010-08-28 o godz. 03:09
0

kiedy się urodziłam Jan Paweł II był papieżem już 8 lat.i nigdy nie wierzyłam,że odejdzie-w końcu był zawsze.a teraz to już 3 lata jak ten świat istnieje bez Niego-nie wiem kiedy to zleciało.cały czas na Mszy Św podświadomie czekam na słowa"...z naszym papieżem Janem Pawłem.."
jakoś tak mokro mi się w oczach robi jak sobie przypomnę tamte dni sprzed 3 lat...

Odpowiedz
Gość 2010-08-27 o godz. 22:48
0

Pamietam......
W 2005 bralismy slub.Płakałam strasznie, nie mogłam spac....bylismy na mszy przy ul Franciszkańskiej.
Dzisiaj tez się wybieram na Franciszkańska i na Oratorium.

Odpowiedz
Gość 2010-08-27 o godz. 18:40
0

Jego nauczanie jest tak proste, tak nieskomplikowane, a zarazem tak trudne dla niektórych.

" człowieka trzeba mierzyć miarą serca"

"Czlowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to,kim jest,lecz przez to, czym dzieli się z innymi"

"Różnymi drogami biegnie życie ludzkie,ale wszyscy szukają szczęścia i miłości".

"Wy jesteście przyszłością świata! Wy jesteście nadzieją Kościoła! Wy jesteście moją nadzieją!"

pamietam 2.IV sprzed 3 lat...Matko jak było ciężko :(

Odpowiedz
Reklama
kasiacleo 2010-08-27 o godz. 18:38
0

Arkadia81 napisał(a):doskonale pamiętam tamten wieczór...


ja też płakałam bardzo mocno, bo on był przecież tak bliski sercu każdego człowieka

Abba ojcze

Odpowiedz
kem 2010-08-27 o godz. 18:29
0

Też już dokładnie nie pamiętałam, która to rocznica, ale dzień Jego śmierci pamietam bardzo dokładnie i to co wtedy czułam. Pamiętam te tłumy modlące się, znicze przy jego pomnikach...
Szkoda, że tak mało interesujemy się jego nauczaniem. Takie krótkie, jednorazowe manifesty wiary chyba dużo nas nie zmienią. Żeby coś naprawdę zmienić w tym świecie trzeba sięgnąć do tego co mówił.

Odpowiedz
Gość 2010-08-27 o godz. 18:14
0

Pamiętamy

Odpowiedz
Gość 2010-08-27 o godz. 17:45
0

Tego roku zaraz po Papieżu umarły dwie bardzo bliskie mi osoby. To chyba najcięższy (jak do tej pory) okres w moim życiu.
Zmieniło sie (dosłownie) całe moje życie.
Dla Nich
[']

Odpowiedz
Arkadia81 2010-08-27 o godz. 16:36
0

doskonale pamiętam tamten wieczór...

Odpowiedz
Reklama
aga_lub 2010-08-27 o godz. 16:26
0

Kiedy kardynał Karol Wotyła został wybrany na Stolicę Piotrową nie uczestniczyłam w tym niebywałym wydarzeniu historycznym,bo nie było mnie na świecie jeszcze.Urodziłam się rok póżniej.
To,że Polak jest papieżem było dla mnie(jak i dla wielu moich równieżników zapewne) sprawą tak oczywistą jak to,że po nocy przychodzi dzień.
Jednak nie było tak,że dorastałam wsłuchana w jego słowa,jego naukę.
Wiele rzeczy,o których mówił nie docierało do mnie w tamtym czasie.
Jego nauka wymagała wsłuchania się.Zatrzymania się na chwilę.I pokory.

Kiedy umierał czułam chyba to samo,co większość ludzi na całym świecie.
To co się wtedy działo...
Pamiętam każdą chwilę z tego wieczora i nie zapomnę do końca życia.
I choć moje życie nie zmienio się jakoś szczególnie,to jednak od tamtego momentu coś się zmieniło jednak.We mnie się zmieniło.
Nie umiem tego nazwać.

Może kiedyś zrozumiem.Może też dojrzeję do tego,aby przeczytać to,co napisał.

Odpowiedz
jot.jot 2010-08-27 o godz. 16:19
0

Jak ten czas potwornie szybko leci...

Odpowiedz
Gość 2010-08-27 o godz. 16:05
0

A ja ostatnio się zastanawiałam czy to było w tamtym roku czy dwa lata temu...

Odpowiedz
ola78 2010-08-27 o godz. 16:03
0

mi się coś popierniczyło, bo od kilku dni mam w głowie, że to dwa lata
czas szybko leci, faktycznie to już trzy...

Odpowiedz
Gość 2010-08-27 o godz. 15:40
0

Aż trudno uwierzyć, że już trzy lata...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie