Jakie są minusy tego mieszkania?

Co dla jednych jest minusem dla innych moze być plusem ;)
Przy opcji maluch i wózek parter to na dzień dzisiejszy dla mnie marzenie a już z wyjściem na ogród - raj ;)
Czekam na rozpoczęcie budowy i jej zakończenie jak na obiecane Eldorado (chociaż maly już wtedy będzie chodzil więc latwiej) ale czekam pod kątem trzeciego - już nigdy więcej dźwigania wózka czy fotelika na piętro trzecie
A wnętrze zawsze da się jakoś do konkretnych potrzeb dostosować :D

kasia_ewa napisał(a):Na upartego? ;)

Wejście do mieszkania w części 'sypialnianej' i łazienkowej - więc brud z butów będzie Wam się nosił po całym mieszkaniu (droga to toalety) i do sypialni - wracając z łazienki 8)
No nie wiem. Ja mam dokładnie tak- wejście do mieszkania w części sypialnej i łazienkowej i nic szczezre mówiąc mi się nie nosi- brud zostawiam na wycieraczce a jak przychodzimy np. z placu zabaw to i tak muszę odkurzyć czy zamieść bo piach można garściami zbierać.
Plan Werki ciekawy, ale dla mnie minusem własnie ten potwornie długi korytarz- nie wiem na ile on jest szeroki, ale ciężko rzeczywiście będzie go jakoś wykorzystać rozsądnie. Plan developera też jest moim zdaniem całkiem niezły. Dla mnie jedynym minusem tego mieszkania jest parter- ale to tak tylko i wylącznie moja fobia przeze mnie przemawia ;)

Dewelopera nie znam, trudno mi doradzic. To, że mieszkanie parterowe z ogródkiem - to dla mnie duuuuży plus przy dziecku. Co prawda trzy ściany zewnętrzne, ale najdłuższa jest południowa - to korzystne, bo będzie ciepło. Czy budynek jest podpiwniczony? I jeśli tak - z której strony jest wjazd do garażu (bo brama garażowa jest stosunkowo akustyczna)?
Abstrahując od dewelopera - mi się mieszkanie BARDZO podoba.

Z tym, że, szczerze mówiąc, nie podoba mi się wersja Werki.
W pierwotnym układzie pokój 12,9 (obstawiam, że to będzie dziecięcy bardziej niż sypialnia, skoro planujecie model 2+2) jest super do zabawy i wstawania - jedno okno wschodnie, drugie południowe. Ładny, ustawny, jasny.
Mały pokój pewnie został zaplanowany jako sypialnia - co prawda mała (przesunęłabym chyba trochę w lewo drzwi i do obu pokojów zrobiła do wewnątrz), ale ok. Na miejsce do spania rodziców się nada, południowe okno doświetli je w dzień, a w nocy to i tak żadna różnica ;)
No i ładny salon z szerokim wejściem, wygodny aneks kuchenny z sensownym blatem roboczym, korytarz, który można zwęzic, montując tam płytkie szafy (typu witryny na książki) czy ładnie zaaranżowac. No i największy plus - salon z oknami na południe/ zachód - super sprawa, wracac po pracy do mieszkania i miec w salonie i aneksie kuchennym słońce i nadal jasno.
Minus wersji dewelopera: jeśli ulica Pałacowa i/lub Koronna jest ruchliwa, w pokoju 12,9m może byc głośniej niż w reszcie mieszkania.

W wersji Werki - no cóż, aneks kuchenny jest mikroskopijny, bez blatu roboczego, nie widzę też za bardzo miejsca na stół, a korytarz hjest jeszcze dłuższy niż w wersji dewelopera! I jego nie da się niestety już zagospodarowac w taki sposób, jak w wersji pierwotnej. A przy wejściu kicha - maleńka szafa i nic więcej. I nie bardzo jest jak się obrócic, żeby się ubrac - ta przestrzeń dwóch metrów przy wejściu to naprawdę mało Obawiam się, że nie zmieści się w niej wszystko to, co gdzieś upchnąc trzeba, zwłaszcza, że w pokojach również nie ma za dużo miejsca na szafy.

Moja sugestia - odwrotnie szafy w sypialniach. W sypialni przy łazience, szafa za drzwiami a ścianka przy oknie - powstaje kąt, który można wykorzystać. Drzwi można zrobić przesuwne, wtedy jest swobodny dostęp do szafy. Miałam taką sytuację w swoim mieszkaniu, zamieniłam i jestem zadowolona.
W tym drugim pokoju tez można zrobić przesuwne drzwi, które chowają się w kasecie w ścianie.

Ale to już chyba dylematy na później :)
Powodzenia!

Werka, fajny pomysł z przestawieniem kuchni i łazienki.
Moim zdaniem trochę za dużo miejsca traci sie na korytarz- ten pokój dzienny z pierwotnej wersji jest długi i przez to traci sie duzo miejsca.
Poza tym to, o czym juz dziewczyny wcześniej wspominały- wejście przy sypialni i łazience, czyli ciągle będziecie przechodzić przez miejsce, gdzie wchodzicie w butach z dworu.
Przedpokój będzioe raczej słabo doswietlony

Tak mi sie wydawało, że to wykonalne!
buziaki! i jeszcze raz wszystkim dziekuje!

Odplyw pod wanna powinien wydac. W koncu to nie kibel, tylko odplyw od zlewu i zmywarki ;) Do wentylacji tez mozna sie dostac przez lazienke (rozwiazanie typu rura w podwiesznym suficie) Mam cos takiego i dziala jak zloto 8)

...i jeszcze wentylacji do okapu ewentualnej, bo to aneks...

markdottir napisał(a):plan Werki fajny, tylko wygląda, ze kuchnia nie ma dostępu do pionów, wiec nierealny...
To chyba kwestia dostepu do wody (mozna z lazienki podciagnac?)
i zaaranzowania odpływu może da rade? jak myslicie?

Werka rozrysowała prawie moje mieszkanie lol

Pokoje po prawej stronie mam rozwiązane trochę inaczej.

plan Werki fajny, tylko wygląda, ze kuchnia nie ma dostępu do pionów, wiec nierealny...

Werka, dzięki! rewelacja!
z pewnością jeśli się zdecydujemy na kupno pojdziemy wyznaczoną przez Ciebie ścieżką lub przynajmniej w jej kierunku ;)

Opcja z poprawkami też mi się super podoba, rozdzielona część nocna od dziennej i nie ma ani jednego niedoświetlonego pokoju. Sypialnie nie za duże, A pokój dzienny z kuchnią super :)

Dla mnie minusem jest duży i nieustawny przedpokój. Ogródek - fajnie :)

Plan Werki jest super - rozwiązuje większość minusów :)

Mieszkanie bardzo fajne :D No i ogrodek duzy ;)
To taka moja propozycja. Wymaga wielu zmian, ale moze cos da sie zastosowac ;) Udalo mi sie zrobic biurko w szafie, nie wiem czy Bartek z komputerem dadza sie tam zamknac, ale po skonczonej pracy, sam komputer schowa sie tam idealnie ;)

Słuchajcie,
jeszcze jedno pytanie:
myslicie ze daloby sie gdzies upchnac taka mala kliteczke (2 X 1.5) zeby zamknac tam za drzwiami przesuwnymi lub scianka (luksfery etc) Bartka z komputerem na wieczory?

NO to mamy zagwozdkę :(

tylko to ma byc mieszkanie na 4 - 5 lat, wiec nie docelowe
to tez jakby inaczej stawia sprawe, tylkoz drugiej strony trzeba je kiedys odsprzedac

bosh.... dylematy

Pytasz.. odpowiadam

To moje zdanie poparte doświadczeniami. Niefajnymi niestety.

sylwia11 napisał(a):A ile pięter nad wami, bo jak ze dwa to zdecydowalaabym sie na ogrodek, jak wiecej to nie.
Jedno :)

Carrie napisał(a):
Poza tym.. samo mieszkanie fajne, ale dojazd do d.. Do tego tam akurat tworzy się takie osiedle, jak klatki dla szczurów. Byliście oglądać okolicę? (ja byłam 8)).
no byliśmy ogladac i nam sie podoba
a o klatkach mowisz o LInea?

co do developera - nie wiem co mysleć, bo mamy znajomych ktorzy mieszkaja w starszej czesci przy Komornickiej i u nich nie bylo problemow

I poprzestawiałabym ścianki, jak już mam się czepiać dalej ;)

Poza tym.. samo mieszkanie fajne, ale dojazd do d.. Do tego tam akurat tworzy się takie osiedle, jak klatki dla szczurów. Byliście oglądać okolicę? (ja byłam 8)).

Developer przede wszystkim

Wiem, co mówię. Mam od nich mieszkanie. Nie polecam nikomu współpracy

A ile pięter nad wami, bo jak ze dwa to zdecydowalaabym sie na ogrodek, jak wiecej to nie. Za duzo sie naczytalam o petach wyrzucanych przez balkon przez sasiadow i dzieciach zajadajacych je potem w swoim ogrodku... Ja wiem, ze to najczarniejsza wizja wiec mimo wszystko mieszkanko super lol

Na upartego to dziewczyny się już wypowiedzialy, akurat parter i ogródek uważam za plus. Generalnie to baardzo fajne mieszkanko.

spinka napisał(a):
i ten salon też mi się wydaje być ciemny z tym jednym okienkiem, ale to na planie nie za bardzo oceniać
No ma jeszcze podwójne balkonowe ;)
może nie bedzie tak zle

kasia_ewa napisał(a):Wejście do mieszkania w części 'sypialnianej' i łazienkowej - więc brud z butów będzie Wam się nosił po całym mieszkaniu (droga to toalety) i do sypialni - wracając z łazienki 8)
Racja :(

markdottir napisał(a):ja, oprócz oczywistej dla mnie wady, czyli PARTERU ;o)
W życiu nie pomyślałabym dwa lata temu, że mnie parter zachęci ;)
ale teraz zamierzam postawić tam latem 2009 piaskownicę dla Maksa i wózek z drugim ;)

dzięki za opinie Dziewczyny!

:partyman:

ja, oprócz oczywistej dla mnie wady, czyli PARTERU ;o), widzę tylko ten mały pokój bez okna, tylko z drzwiami balkonowymi...

a poza tym, wypas. Okna na 3 strony świata, 3 pokoje... :o)

Na upartego? ;)

Wejście do mieszkania w części 'sypialnianej' i łazienkowej - więc brud z butów będzie Wam się nosił po całym mieszkaniu (droga to toalety) i do sypialni - wracając z łazienki 8)

Na upartego...
trochę nieustawny przedpokój w stosunku do jego powierzchni (mam u siebie to samo i wkurza mnie to marnotrawstwo powierzchni)
brak okna w najmniejszym pokoju, ale to pewnie będzie sypialnia, wiec to balkonowe raczej wystrczy
i ten salon też mi się wydaje być ciemny z tym jednym okienkiem, ale to na planie nie za bardzo oceniać

A nie na upartego to bardzo fajne mieszkanko :D