-
Zła kobieta odsłony: 18393
* Panny Młode * [cz. II]
Http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=55363
Panny Młode
MAJ
agatekw
CZERWIEC
Dziubasek, katgoli
13 - aniasz
20 - mpk82, mooie
Fasolka - czerwiec albo sierpien?
LIPIEC
25- peienka, anna.s
SIERPIEŃ
joasia_de
08- annfas
22 - magdzik126, KsiezniczkaPatulka
WRZESIEŃ
Moniqueee, marteczka_p
Aby znaleźć się na liście lub poprawić (uzupełnić) dane, wystarczy napisać priva do jednej z moderatorek.
No to zapraszam 8)
Dziubasek napisał(a):Ale najbardziej jestem dumna, że mamy z głowy nauki :P ( oczywiście jednodniowe).
Gdzie jednodniowe?
P.
Witajcie!
Dawno tu nie zaglądałam, ale wracam z tarczą. Wreszcie mam załatwioną salę ( ufff to było bardzo trudne) więc moge oficjalnie ogłaszać 06.06.2009 jako naszą datę ślubu. Teraz czas na kościół i dj'a. Zobaczymy ile czasu zajmą nam te sprawy. Ale najbardziej jestem dumna, że mamy z głowy nauki :P ( oczywiście jednodniowe).
joasia_de napisał(a):mam obdarty nos
Zastosuj oxykort A - pomaga ;D
Co do mamy i remontu ->
mam 30.000 na wesele i ten @#$^& remont a tu facet chce nie wiem ile kasy za prace ktora wg niego jest dodadkowa a nie ta "umowiona" i cly remont jak moja mama jego checi spelni (czyli mu zaplaci) to bedzie mnie remont kosztowal 30.000 i nic na wesele nie zostanie ;d
chyba teraz jasniej (i jestem wsciekla :x )
dzięki dziewczyny, staram się zdrowieć 8) mam obdarty nos, ale już przynajmniej z niego nie cieknie lol wczoraj dosłownie straciłam głos i się śmiałam do d., że jak mnie nie będzie słychać to ślub będzie nieważny ;)
a tak w ogóle to zupełnie nie czuję, że za tydzień mam zmienić stan cywilny może jak odbierzemy obrączki i ubranie to się zacznie lol
to co, kto zaczyna kolejną część naszych wywodów ślubnych i okołoślubnych? 8)
Księżniczka, ja też nie zrozumiałam o co chodzi z mamą i płaceniem za nic
a tak w ogóle to wracam do magisterki, pierwszy rozdział ma 20stron, ale do jutra musi mieć przynajmniej 25
Chodzi o to ze:
mam budzet weselno-remontowy w kwocie 30000 i jest 50/50 podzielony a teraz facet (@#$%&*%$#@) od remontu podwoil swoje roszczenia i to za nic wiec na wesele zstne z kwota 200 zl ;D
super co?
To fajnie jak slub bedzie podwojny ;D - podzielicie sie kosztami (zart) ksiadz widocznie sie omylil.
kurdczeka ksiądz zapisał na godzine naszego slubu, takze jakas inna pare :o fajowo będzie podwójny ślub ... nie no mam nadzieje, ze to się jakoś rozwiąże...ale miałam nosa aby sprawdzić czy wszystko w kosciele jest ok 8)
Odpowiedz
agatekw napisał(a):KsiezniczkaPatulka napisał(a):
nie wiem czy te wesele dojdzie do skutku jak moja mama bedzie sie zgadzac na placenie za nic ;/
P.
??????????????????????????????
Przyłączam się, a łoco chodzi?
Asiu zdrowka.
nie wiem czy te wesele dojdzie do skutku jak moja mama bedzie sie zgadzac na placenie za nic ;/
P.
Moniqueee napisał:
No to pięknie, szykuje sie u mnie 3 spotkanie rodziców, bo teściowa zaprosiła na święta
moi teściowie nie jadą z nami na święta, mimo że byli zaproszeni ... troche mnie to wkurzyło :x
joasia_de zdrowiej kochana
Licytowac nie ale wspierac pocieszac gadac i miec odchylki stresowe i glupawki ;d
Trzeba sie wspierac ;D
P.
mpk82 napisał(a):Zła kobieta napisał(a):enjo napisał(a):wiecie co? przerazona jestem! tak sobie pomyslalam, ze jak teraz zarezerwuje sale, to bede miala spokoj na jakis czas... ale wlasnie pozbawilyscie mnie zludzen! Wy juz wszystko macie!!! aaaa!!!!!
ale dzieki za to, ze jestescie!!!
e.
Ja nie mam nic. 8)
mamy sie licytowac czy co 8)
Nie. Koleżanka stwierdza, że wszystko już mamy. Wyprowadzam ją z błędu. 8)
Zła kobieta napisał(a):enjo napisał(a):wiecie co? przerazona jestem! tak sobie pomyslalam, ze jak teraz zarezerwuje sale, to bede miala spokoj na jakis czas... ale wlasnie pozbawilyscie mnie zludzen! Wy juz wszystko macie!!! aaaa!!!!!
ale dzieki za to, ze jestescie!!!
e.
Ja nie mam nic. 8)
mamy sie licytowac czy co 8)
enjo napisał(a):wiecie co? przerazona jestem! tak sobie pomyslalam, ze jak teraz zarezerwuje sale, to bede miala spokoj na jakis czas... ale wlasnie pozbawilyscie mnie zludzen! Wy juz wszystko macie!!! aaaa!!!!!
ale dzieki za to, ze jestescie!!!
e.
Ja nie mam nic. 8)
agatekw napisał(a):Patulka Ty to masz łeb do tej forum :)
Przesadzasz
agatekw napisał(a):załamałam się tymi zespołami
to jakaś tragedia jest!
KTO MI BęDZIE GRAł NA WESELU NO ??????
Napewno cos bedzie i bedziesz zadowolona.
Zobacz na jakims forum muzycznym.
http://www.zespolalibi.pl/forum/index.php
http://www.aranze.waw.pl/
Witaj enjo !
Gdzie masz sale?
enjo spokojnie :) nie jesteś osamotniona... my tez mamy tylko sale i nic więcej :)
Powoli zaczeliśmy rozglądac się za zepsołem i kurna juz mam dosyć!
Cała reszta jak samochód, zaporszenia, sukienka zostawiamy na przyszły rok :) No jeszcze będzie trzeba fotografa znaleść ale to za jakiś czas
agatekw napisał(a):załamałam się tymi zespołami
to jakaś tragedia jest!
KTO MI BęDZIE GRAł NA WESELU NO ??????
aby uniknąc tych rozterek zdecydowalismy sie na wodzireja z dj ... moze sporóbuj w ta strone lol
nikt nie będzie fałszował :o a cena niższa od zespołu lol no i oryginalniej 8)
co do tego samochodu - nie interesowałam się zbytnio, ale moze trzeba w zwykłych wypożyczalniach samochodów poszukać. nie musi to być koniecznie AVIS, ale jakas inna firma.
ja tu widze jakaś ogólną panike.... samochodów jak mrówek ;) na pewno coś się znajdzie...
agatekw My mamy standardbrassband z Lublina.. ich stronka to http://www.standardbrassband.prv.pl
a co do nauk.. juz je mieliśmy prawie całe załatwione (7 z 10 spotkań) ale gdzieś wtykleliśmy te cholerne karteczki z pieczątkami i trzeba chodzić od nowa
nawet nie wiecie jakie to okropne uczucie.. szczegolnie, że u mnie w parafii to same nudy na pudy :)
Dziewczyny, weźcie mnie nie załamujcie z tą godziną w kościele! Ja mam od ch...y załatwiania w sprawach formalnych, a jeszcze się nawet za to nie zabrałam to znaczy że mi 20:00 zostanie?
rany, żeby tak mieć z tydzień na miejscu
Moniqueee napisał(a):Hmm... dowiedziałam, że koszt wypożyczenia samochodu to coś około 800-900 zł... Chyba mi się odechciało
Jeśli chodzi o auto do ślubu to nie wiem w jakich cenach mozna wynajac warszawę ale nowoczesny mercedes to jakieś 600zł za cały dzień, a mniej za np 3-4 godziny co wg mnie wystarczy na przyjazd do kościoła i do restauracji. Najdroższe są zabytkowe kabriolety bo od 1200 zł ale też można wynająć na godziny i zawsze to będzie taniej
My juz dawno upatrzyliśmy sobie Jaguara
biorą 500zł za 3 godziny i 800zł za cały dzień z kierowcą.Tylko szkoda że to nie kabriolet...
mpk82 napisał(a):wg mnie wesele o 16 pod koniec sierpnia to wczesna pora :o
To co ja mam powiedzieć z moją 13.00
deda38 ona ma kontakt bo:
Arek jest moim dobrym kolegą z lat licealnych. Mają bardzo fajny repertuar i profesjonalne przygotowanie muzyczne. Jeden z kolegów gra na zmianę na saksofonie i akordeonie - wiele utworów brzmi świetnie w takim wydaniu! Cool
Na pewno nie odwalą jakże powszechnej na weselach chałtury - oni czerpia autentyczną radość z grania, a ich grane przez nich numery nie przypominają "odsmażanych kotletów"...
Piaseczniakom mogą być znani z innych - niekomercyjnych projektów muzycznych - są od lat związani z Ośrodkiem Kultury.
agatekw napisał(a):ale oni są stąd! z Piaseczna
Wiem cos Tomek wspominal...
a zadna forumowka ich nie miala?
Chyba ktorejs tam znajomy gra (glowy nie dam)
Moniqueee napisał(a):Hmm... dowiedziałam, że koszt wypożyczenia samochodu to coś około 800-900 zł... Chyba mi się odechciało
Naprawde paranoja - ponoc gdzies w grodzisku (czy w tych okolicach) sa po 500 za 6 h (moj przyszly swiadek i szwagier w jednym szykuje sie do slubu w sierpniu 2008 i bierze jakies audi A cos tam)
agatekw napisał(a):dziewczyny co wiecie na temat zespołu 24ha???
Maja próby z udziałem potencjalnych klientów czy nie???
Bo dostałam dziś wiadomośc bardzo krótka ze koszt to 5200 a posłuchac ich można tylko na stronie :|
Dla mnie to jakis bezsens podpisywać umowe z kimś kogo sie niesłyszało na żywo
my tak zrobilismy (zobaczymy), bo nie mielismy jak jechac na slask
dziewczyny co wiecie na temat zespołu 24ha???
Maja próby z udziałem potencjalnych klientów czy nie???
Bo dostałam dziś wiadomośc bardzo krótka ze koszt to 5200 a posłuchac ich można tylko na stronie :|
Dla mnie to jakis bezsens podpisywać umowe z kimś kogo sie niesłyszało na żywo
KsiezniczkaPatulka napisał(a):Moze uda mi sie zalatwic termin jk zaczniemy nauki - czyli na poczatku kwietnia.
Tylko tez mam problem z godzina ;/
Rodzice twierdza ze lepsza 17 (ksiadz tez) a nam pasuje 16 (bo wesele od 20 trwa krotko a chcemy by goscie nie narzekali na 4-5 godz zabawy czystej)
eh chyba panikuje ;/ (znow)
panikujesz Patulko. Wyluzuj.... najwyżej będą się bawić do 8 rano ;)
wg mnie wesele o 16 pod koniec sierpnia to wczesna pora :o
My sie zastnawiamy bo jak msza o 16 - to wesele od 19 a jak na 17 to od 20 i do 5 tej
w tym 4(chcemy dac "dwa na raz") dan cieplych i lody i tort to gdzie zabawa?
P.
Moze uda mi sie zalatwic termin jk zaczniemy nauki - czyli na poczatku kwietnia.
Tylko tez mam problem z godzina ;/
Rodzice twierdza ze lepsza 17 (ksiadz tez) a nam pasuje 16 (bo wesele od 20 trwa krotko a chcemy by goscie nie narzekali na 4-5 godz zabawy czystej)
eh chyba panikuje ;/ (znow)
annfas napisał(a):My mamy zespół, salę, kamerzystę, foto, datę w kościele i nauki
dobrze Ci z data nas ksiadz zaprosil w polowie roku ;/
Ja, a raczej siostra mojego narzeczonego u ktorej bawilam sie na weselu, mam zle doswiadczenia z grupa Hades - po weselu pobili sie o kase (doslownie) i zmienili wokalistke. (nie ze to reklama czy tez anty ale takie sie historie dzieja)
Odpowiedz
No niby tak ale chłopaków jest 4 albo 5 i cena jest na piątek... do tego nie wiem jeszcze jak się sprawdzaja na weselach, muszę płytke obejrzeć.
mooie a kogo Wy macie???(nazwa, instrumenty i cena mnie interesuje :) )
Orientujecie się może ile kosztuje zespół 24ha??? i czy warto??? Bo na stronie podobają mi sie ich pliki wideo 8)
Dzięki za radę, spróbuję na tym forum ślubnym :D
Może rzeczywiście wszycy myślą, że pytam o 2008 - ale ja tak sobie pomyślałam, że od razu zadaję duużo pytań o wszytskie pireduły i może oni się zniechęcają, bo myślą że jestem jecząca baba co chce duużo za małe pieniądze
Więc teraz tylko zapytam kto ma wolne terminy i powiem co nam się marzy :D
A na razie mamy salę + orkiestrę!
agatekw My płacimy troszkę mniej, ale jeśli orkiestra ma kilka osób (u nas 5-7) to cena nie wychodzi taka wygórowana, bo przecież każdy z nich musi zarobić :)
:o mnie tu chwile nie ma a wy takie płodne jesteście w tych postach lol
weny mi brak, więc tylko czytam ;)
no ba! Bo my szybcy jesteśmy 8)
Wczoraj byliśmy w Pruszkowie na próbie zespołu Patroll - 4 bardzo sympatycznych chłopaków. Graja na bank na żywo a gra perkusisty urzekła mnie
Jedyny minus jak dla mnie to brak repertuaru zagranicznego i rock'&'drolla :|
A dziś w Galerii Mokotów był koncert zespołu kompania http://www.kompania.hg.pl/
No mi sie bardzo podobaja jak graja - tak żywiołowo, nie tandetnie i wokalista ma super głos. Ale nie wiem jak sprawdzają sie na weselach bo to zespoł, który daje koncerty a przy okazji gra na weselach. Mam ich płytkę DVD, obejrze to dam znać. Tylko cena troche hmmmm wysoka bo 5tys
A trzeci zespół z Piastowa, teraz wam nie powiem czy to Raf czy Focus - ale jak dla mnie odpada!!! Siedziałam jak na spzilkach tam i czekałam kiedy będe mogła wyjść. Grali bez tego czegoś po prostu.
Mamy sala + foto-video + zespol (i narazie spoczelam na laurach)
Odpowiedz
anna.s napisał(a):Dziewczyny,
jakiś miesiąc temu zamieściłam w panelu ogłoszeniowym na stronie:
http://www.foto.forumslubne.pl/
swoje ogłoszenie z konkretną datą ślubu,
odezwało się do mnie ok 15 osób :)
gdzieś już o tym przeczytałam na forum,
więc spróbowałam i chyba znalazłam swojego fotografa :)
ja tak zrobilam z zespolem
: http://www.aranze.waw.pl/
Dziewczyny,
jakiś miesiąc temu zamieściłam w panelu ogłoszeniowym na stronie:
http://www.foto.forumslubne.pl/
swoje ogłoszenie z konkretną datą ślubu,
odezwało się do mnie ok 15 osób :)
gdzieś już o tym przeczytałam na forum,
więc spróbowałam i chyba znalazłam swojego fotografa :)
aniasz napisał(a):mooie, to niemożliwe żeby wszyscy fotografowie mieli pozajmowane terminy na 2009 rok, chyba faktycznie coś im się myli?
zgadzam sie - moze mysle ze pytasz o 2008 r.
Dla mnie jeśli kamerzysta to tylko taki w wersji "teledysku", najważniejszych momentów, pamiątki nawet nie dla nas tylko dla potomków ;)
Podejrzewam, że i tak nawet go nie zauważę w tym dniu, poza tym ja przyzwyczajona jestem - może jednak się skusić?
mooie, to niemożliwe żeby wszyscy fotografowie mieli pozajmowane terminy na 2009 rok, chyba faktycznie coś im się myli?
mooie napisał(a):To i ja dorzucę swoje trzy grosze..
Chcemy kamerzystę, który man nakręci teledysk, taki właśnie około 40 minut...
A obecnie szukamy fotografa.. i nic nie możemy znaleźć.. korzystałam z forumowych linków i polecanych osób, ale co napisze zapytanie to mają zajęty termin... albo ja jakieś do kitu pytania zadaję 8)
Co jest???
Trzeba (ja tak robilam) pytac o wszystko co Cie nurtuje.
Ja jak pytalam o termin na 2009r pod koniec 2007 to niektorzy albo mylili date i pisali 2008, albo lapali sie za glowe ze pytamy o termin "za dwa lata"...
"Ale nas Państwo zaskoczyli swoim mailem z zapytniem o termin na 2009 rok :). Na razie intensywnie prowadzimy zapisy na 2008, a o 2009 nawet jeszcze nie myślałyśmy."
oto przyklad ;d
To i ja dorzucę swoje trzy grosze..
Chcemy kamerzystę, który man nakręci teledysk, taki właśnie około 40 minut...
A obecnie szukamy fotografa.. i nic nie możemy znaleźć.. korzystałam z forumowych linków i polecanych osób, ale co napisze zapytanie to mają zajęty termin... albo ja jakieś do kitu pytania zadaję 8)
Co jest???
aniasz napisał(a):Zaczynam się łamać z kolejnym tematem. Kamerzysta - tak czy nie? Bo już nie wiem sama... na początku kategorycznie nie chciałam, bo "po co taka szopka, nie chcę nagrywania wujków przy rosole (swoją drogą, ciekawe czy jakiś wujek w ogóle się na weselu pojawi), będę się denerwować, itd.". Teraz sobie myślę, że taki teledysk z wesela to może być całkiem miła pamiątka... no i nie wiem!
Może mnie któraś odwieść od tego pomysłu?
Gdybym miała wesele, to bez kamerzysty. Nagrany ślub w kościele to fajna pamiątka, ale kręceniu jedzenia i tańczenia mówimy nie. 8)
mpk82 napisał(a):znaleźć kamerzyste który robi gustowne filmy, a nie kręci jedzące ciotki
Zgadza sie tez nie lubie kiedy film opiera sie na co prawda nie jedzacej cioci czy wujku a na jakiejs kobiecie,ktora "wpadla w oko kamerzyscie".
Film powinien pokazywac wszystkich gosci i mlodych a nie Pania w "przykrotkiej sukience, glebokim dekolcie czy jakiejs wybitnej tancerce"
agatekw napisał(a):Powiedzcie mi ile razy oglądałyście swoją studniówkę na kasecie???
Nie lubie siebie oglądać na takich filmach. Zresztą co do za przyjemnośc jak cały czas stoi przy tobie facet i cię kręci??? Ani swobodnie nie zjesz ani nie zatanczys (przynajmniej ja tak mam)
Studniowke obejrzalam 2-3 razy na "spotkaniu rodzinnym" - rodzice sie chwalili ;P
Tez nie lubie byc filmowana i wole 1000 zdjec niz jakis dlugi film, lecz moj Tomek sie uparl i chce tez film.
I coz on bedzie miec film ja bede miec foty ;D
P.
A ja nawet wolę mieć film niż zdjęcia.Fotografie są piękne i można je oprawić w ramki ale to nie to samo co film. Bo tylko film odda mi te emocje.Będziemy sobie mogli potem przeanalizować cały ten dzień krok po kroku bo wiem, że z emocji niewiele zapamiętam.Można sobie przypomnieć jak śpiewał nasz zespół, można zobaczyć nasz pierwszy taniec, moment wypowiadania przysięgi, łzy rodziców bo sami z załzawionymi oczami niewiele będziemy widzieć.Tego wszystkiego nie zobaczy i nie usłyszy się na zdjęciach.
Poza tym żeby uniknąć zbyt długiego i nudnego filmu wystarczy wybrać odpowiedniego kamerzystę i go poinstruować.Nasz upatrzony na przykład sam zastrzegł że nie filmuje ludzi przy stołach a film trwa MAX 80 minut ale standardowo to jest 60-70 minut.Nikt przecież nie przetrwa trzy godzinnego filmu...A tak poza tym to ja lubie oglądać po latach takie filmy. Studniówkę oglądałam cztery albo pieć razy.Jakiś czas temu zdarzyło mi sie oglądać także swoją Pierwszą Komunię Świętą.Świetna sprawa tak powspominać ale także sie pośmiać z siebie, znajomych czy rodziny.
agatekw napisał(a):
A do tego połowa moich znajomych nigdy nie obejrzała takej płyty od początku do konca bo głupio im sie ogląda siebie samych:)
Dlatego ja uważam, że szkoda kasy.
ALE TO MOJE PRYWATNE ZDANIE :) :) :)
niby tak.
wiem ze to nie to samo. ale jak ostatnio ogladałam film z mojej komuni św - o maj gat, mało się nie zsikałam w majty :o
śmiechu co niemiara ... pomijam fakt, że byłam dzieckiem, ale przykładowo wygląd moich rodziców i moja mam z burzą loczków na głowie hehe lol ---- zupełnie inne czasy, a przecież to nie było aż tak dawno.
ja szukam kamerzysty, który nie używa lampy, bo nie zniese jak ktoś po gałach będzie mi dawał światłem :x
ale podkreślam ;) że to moje zdanie :o
a ja jestem przeciwna kamerzyście ale z tego co widzę będę musiała go mieć
Powiedzcie mi ile razy oglądałyście swoją studniówkę na kasecie??? Ja ja miałam ponad 6 lat temu i widziałam ją raz w szkole!
Nie lubie siebie oglądać na takich filmach. Zresztą co do za przyjemnośc jak cały czas stoi przy tobie facet i cię kręci??? Ani swobodnie nie zjesz ani nie zatanczys (przynajmniej ja tak mam)
A do tego połowa moich znajomych nigdy nie obejrzała takej płyty od początku do konca bo głupio im sie ogląda siebie samych:)
Dlatego ja uważam, że szkoda kasy.
ALE TO MOJE PRYWATNE ZDANIE :) :) :)
aniasz napisał(a):Zaczynam się łamać z kolejnym tematem. Kamerzysta - tak czy nie? Bo już nie wiem sama... na początku kategorycznie nie chciałam, bo "po co taka szopka, nie chcę nagrywania wujków przy rosole (swoją drogą, ciekawe czy jakiś wujek w ogóle się na weselu pojawi), będę się denerwować, itd.". Teraz sobie myślę, że taki teledysk z wesela to może być całkiem miła pamiątka... no i nie wiem!
Może mnie któraś odwieść od tego pomysłu?
aniasz ja też byłam przeciwko, bo nie lubie kamery :x , ale kilku (bo nie znam wielu) znanych mi młodych małżonków ;) twierdzi, że podczas dnia ślubu nie wiedza co sie z nimi dzieje, a dzieki filmowi maja wiedze o ślubie, weselu....
ja sie bije z myslami, ale chyba jednak zdecyduje sie na film, ale taki trwajacy około 1h - w zasadzie taki skrót z całego dnia...w tym sęk aby znaleźć kamerzyste który robi gustowne filmy, a nie kręci jedzące ciotki :x
aniasz napisał(a):Może mnie któraś odwieść od tego pomysłu?
Juz mialam zabarc glos, ale skoro piszesz o odwodzeniu, to zamilkne ;)
Zaczynam się łamać z kolejnym tematem. Kamerzysta - tak czy nie? Bo już nie wiem sama... na początku kategorycznie nie chciałam, bo "po co taka szopka, nie chcę nagrywania wujków przy rosole (swoją drogą, ciekawe czy jakiś wujek w ogóle się na weselu pojawi), będę się denerwować, itd.". Teraz sobie myślę, że taki teledysk z wesela to może być całkiem miła pamiątka... no i nie wiem!
Może mnie któraś odwieść od tego pomysłu?
Teraz jakos wszystkich bierze - u mnie w domku wszyscy byli chorzy ale juz sie wylizalismy.
Wszystkiego naj Dziewczynki trzymac sie zdrowo i kurowac sie jak ktoras cos podlapala ;D
i coz idzie wiosna i mam nadzieje beda usmiechy na buziach ;D
Przepraszam, ale się rozchorowałam :( i w zasadzie przesypiam dzisiejszy dzień :(
Odpowiedz
Ja cie, dziewczyny, dzisiaj wracam do domu!!!!!!!!!! Cieszę się jak diabli, po 5 tygodniach nareszcie zrobię pranie we własnej pralce, wykąpię się we własnej wannie, wyśpię we własnym łóżku i wypiję kawę w swoim kubku lol lol
Samolot mam dopiero za 5 godzin, a już siedzę spakowana, jak na szpilkach i czekam lol
I proszę się nie dołować, drogie panie, wiosna idzie!
Aha, będę dziś o 20 na czacie, więc niech się ktoś zjawi, co?
Milo ;D
Rybki sa fajne jako "pomoc do wszystkiego" ;D ciesze sie ze mam ja obok siebie
Lece polowac na prezent (obym nie zbankrutowala znajac mnie ;P )
P.
A ja jutro mam urodzinki mojej swiadkowej i bladego pojecia nie mam co kupic ;/
Odpowiedz
Fakt - ida swieta taki luzik ( ok " luzik" ;P )
powiedzcie co Was trapi cos sie wymysli jakies smiechowe sprawy i humorki muchomorki sie poprawia ;D
Zła kobieta napisał(a):agatekw napisał(a):nie no jak mamy się tak dokładnie umawiac z wyprzedzeniem co do dnia i godziny to ja proponuje jakiś chat na żywo 8) 8) 8)
Proponuję więc się umówić pod Fredrą na Rynku (wrocławskim oczywiście). Pasuje? 8)
Zła ty lepiej mów kiedy bedziesz w Wawie 8)
agatekw napisał(a):nie no jak mamy się tak dokładnie umawiac z wyprzedzeniem co do dnia i godziny to ja proponuje jakiś chat na żywo 8) 8) 8)
Proponuję więc się umówić pod Fredrą na Rynku (wrocławskim oczywiście). Pasuje? 8)
Podobne tematy