• Gość odsłony: 1772

    POMÓŻCIE - Nikon Coolpix L11 i gwaracja

    Właśnie miesiąc temu oddaliśmy ten aparat na gwarancję bo wyświetlił nam się błąd obiektywu. Oddawaliśmu go Media - gdzie kupowaliśmy i dziś (ponad miesiąc od zgłoszenia) dostaliśmy odpowiedź, że wade uznali za zawinioną przez nas i musimy okreslic czy zgadzamy sie na poniesienie kosztów ustalenia kosztów naprawy (25 zł).

    Moje pytanie. Reklamacja opiera się na zasadach zawartych w gwarancji, a chciałm sobie przypomnieć jak to tam jest napisane, ale kartę gwarancyjną oddałam razem z aparatem. Czy ktoś z posiadaczy L11 mógłby mi udostepnić kilka informacji z karty gwarancyjnej.
    Głownie chodzi mi o to czy jeśli serwis nie odpowie w ciągu 14 dni to uznaje sie ze uznał reklamację?

    Odpowiedzi (2)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-26, 10:14:52
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-26 o godz. 10:14
0

No to mnie pocieszyłaś

Odpowiedz
Gość 2010-08-25 o godz. 23:25
0

Z Nikonem miałam dokładnie ten sam problem. Wyświetlił się błąd obiektywu (ponoć to jaczęstsza usterka tej marki). Zanieśliśmy aparat do naprawy, oczywiście na gwarancji. Po około 6 tygodniach dostaliśmy odpowiedź, że usterka powstała z naszej winy, że niby obiktyw jest zalany od środka czymś tłustym Nie wiem jakim cudem miałoby się to stać. I że mogą nam go naprawić ale na nasz koszt. A koszt wysoki, bo 500 zł
Zrezygnowałam z ich jakże 'taniej" usługi. Zaniosłam aparat do fotografa, który zajmuje się naprawą cyfrówek. Skasował błąd i aparat zaczął działać. Zrobił to za zero złotych.
Nigdy więcej nie kupię Nikona

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie