Chłopak mnie zostawił- pomożcie

kobiety dzisiaj mam rocznice:) hehe juz 3 latka. trzeba sie odpicwac:D kurde nie moge zadnych zdjec wrzocic bo explorer mi pada i nie moge wam pokazac;( niestety sprobuje potem:) pozdrowionka i buzaki:*

olawka gratuluję no i oby tak dalej.
To jest przykład prawdziwej miłości
Czekam teraz na zdjęcia Twojej pracy :D

no to super ;] ze sie uklada oby juz tak pozostalo!!! zycze duzo milosci i cierpliowsci ;)

:P5 :P5 :P3 :P3 musze wam powiedziec , ze zaczyna byc super:) przestałam juz wypominac wszystko i jest naprawde dobrze..)boje sie czasem w to wierzyc:) jutro idziemy do skalpu razem kupic akryl i bede sie tym tez zajmowac:)moje slonce mi pomaga duzo:) i jestem wniebowzieta.. pozdrawiam wszystkie laski an forum i te zakochane i feministki i szczegolnie te ze zlamanym serduszkiem:*

Gratuluję! myślę że warto spróbować. Dajcie sobie jeszcze jedną szansę :D
powodzenia :)

:P3 lol :P5 :P5 :P7 :P3 dziewczyny jestem taka jakas szcesliwa ze wogole chyba głupieje:) wiec wam o tym pusze bo mam ocghote trombic wszystkim na około:): cierzko jest wybaczyc ale mysle ze warto:):)

Olawka zycze wszystkiego Najlepszego!

Olawka dopiero dziś przeczytałam całą Twoją historię.Hmmmm jakie życie jeest zagmatwane.Myślę,że jeszcze niedawno zarzekałabyś się,że do Niego nie wrócisz a tu proszę.Życzę Wszystkiego Najlepszego.....oby układało Wam się jak najlepiej :)

no Olawka... to gratuluje :)
i trzymam kciuki że wszytko Ci sie ułoży tak jak sobie wymarzysz ::kw01

czesc dziewczyny!1 ostatnio na długo zniknełam ale to z nawału zajec:). wiecie ze mój men do mnie wrocił!!?? hehe teraz nie jest idealnie ale oboje sie staramy i mam nadziej ze ebedzie wsystko lepiej niz kiedys:0 pozatym zmieniłam szkołe:) nadal zajmuje sie pazurkami, mam nowe kolezanki i kumpli, chodze na basen i ciesze sie tym co mam. co prawda jjakies slady w psychice jescze mam po tamtym ale probuje to wymazac z pamieci, mam nadzjie ze z czasem sie wszystko ułożypuki co to was pozdrawiam i sciskam i całuje mocno:0 tera musze przejzec forum bo chyba pol roku tu nie byłam:):)

Nikus tak mi przykro :( Ale zobacz jak u Olawki zaczelo sie ukladac.Napewno i u Ciebie bedzie ok,tylko musisz myslec pozytywnie.Przeciez niema bolu duszy bez negatywnego myslenia.Pozdrawiam cie i trzymaj sie :)

Nikita- bedzie dobrze!!! Nalezy wierzyc w siebie i nigdy sie nie poddawac.

I JA SIĘ CIESZĘ Z TWOJEGO SZCZĘŚCIA :P , PAMIĘTAM JAK WSZYSTKIE PRÓBOWAŁYŚMY CIĘ POCIESZYĆ , A TERAZ MAM PODOBNY PROBLEM :( , ROZSTAŁAM SIĘ Z CHŁOPAKIEM , Z KTÓRYM BYŁAM PRAWIE 7 LAT , A NAJGORSZE JEST TO , ŻE MIESZKAŁAM Z NIM I JEGO MAMĄ , A TERAZ MUSZĘ SIĘ WYPROWADZIĆ - WYNAJĄĆ COŚ I NIE WIEM CZY SAMA DAM RADĘ , MAM MAME W HAMBURGU , ALE TAM NIE CHCĘ WYJEŻDŻAĆ BO TU MASZ WSZYSTKO , PRZYJACIÓŁ , ZNAJOMYCH , Z KTÓRYMI NIE CHCĘ SIĘ ROZTWAĆ .

NIE WIEM CO MAM ZROBIC :(

Olawko to superek ze wraca ci humor.Trzymam kciuki za Twoje powodzenie w milosci. :D

olawka napisał(a):Pozatym mój ex wymienił mnie (chetne po zdjecia prosze o kontakt na gg:P) na dziewczyne którą ze mna zdradzał!! i która ma zeza hahahahha czy to nie załosne?
Hmm jakby ci to powiedziec.. - nikt nie jest idealny

nie, nie uwazam ze to zalosne

:P64 Cieszę się niezmiernie, że już jest wszystko na dobrej drodze

Oby tak dalej 8

Niech wasza miłość rozkwita :P48 :P49 :P66 :P67 :P78 :P3

Ps. A o tamtym jak najszybciej zapomnij :)

Czesc dziewczyny!! Wracam do formy:) coprawda trwa to juz długo ale z dni na dzien jestem silniejsza, matko co ja przeszłam!! Psychiatryk kroplówki, w anoreksje wpadłam 10 kg schudłam, wiec karmiono mnie dozylnie, ała . Stosy leków, ale juz jest lepiej, pozatym zawaliłam szkołe nie wiem czy uda mi sie ten rok skonczyc, ale staram sie do tego jescze mam uczulenia i inne choroby!!.Ale wczoraj poznałam, tzn poznałam juz wczesniej ale wczoraj spotkałam sie z superchłopakiem:) jest sporo starszy ale co tam:) jest niemcem, ale ja tez mieszkałam w neimczech wiec z dogadaniem sie nie ma problemu, pozatym on mówi super po polsku, przyjezdza do mnie z berlina i jezdzimy razem motorem, jeszce troche a znów sie zakocham:)Tamten ma ze mna kontakt i co dzin sie odywa choc ja nie wiem czy chce tego,pomimo ze jescze go kocham, ale wiem ze nie jest wart tego zebym przez niego sie wykanczała, staje na nogi i to jest najwazniejsze:)
Pozatym mój ex wymienił mnie (chetne po zdjecia prosze o kontakt na gg:P) na dziewczyne którą ze mna zdradzał!! i która ma zeza hahahahha czy to nie załosne? ale bedzie miał mine jak mnie zobaczy z moim miskiem na motorku haha.Pozdrawiam was wszystkie i całuje mocno!!!
Dzieki za pocieszanie w chwilach załamania!!

Magda cie zostawiono miesiac po slubie Wyobrazam sobie co ty czulas.Ale widac to nie byla Twoja druga polowka tak ja mowisz.I szczerze gratuluje ci ze teraz znalazlas swoja druga polowe jabluszka albo gruszki lol "Niema tego złego co by na dobre nie wyszło"-zawsze sobie to powtarzam i jakos dziwnie sie sprawdza hehe :) Pozdrawiam.

mnie też kiedyś ktoś zostawił....miesiąc po ślubie.świat mi sie zawalił i myślałam że to koniec wszystkiego.ale otrząsnęłam się bo byli obok przyjaciele.a potem przyszła ta wielka prawdziwa miłość,która trwa już 4 lata i jest wspaniale.bez ślubów,papierków.pomyśl sobie że przed Tobą to co w życiu najpiękniejsze.nowa miłość,nowe randki,odkrywanie kogoś nowego.dreszczyk emocji przy pierwszych pocałunkach i zupełnie nowy człowiek obok Ciebie i napewno to będzie już ten jedyny.
Tego ci życzę bo sama to przeżywam i jest pięknie

Ja tez kiedys mialam podobna sytuacje i zawsze pomagaly mi mysli ze co moge miec lepszego niebedac z nim,ile moge nowych rzczy zrobic i zdobyc bedac sama.Ja uwazam jednak ze najlepszym lekarstwem jest czas ktory leczy rany.Tez mialam jak ty byly lepsze i gorsze dni.Teraz jednak mi minal juz zal,smutek i tesknota i moge o tamtym facecie pomyslec bez takich odczuc jak pisalam.Po tamtym rozstaniu duzo zyskalam :) A teraz mam nowego faceta i jestem szczesliwa.Zobaczysz czas jest tu najlepszym lekarstwem a tymczasem staraj sie nie zostawac sama,przebywaj z ludzmi to napewno ci pomoze.Glowa do gory,pozdrawiam.

Hej nie załamuj się tylko... z powodu faceta Szkoda twojego zdrowia i piękna... nie mogę mówić, że Cię rozumiem, bo nie jestem tobą, praktycznie Cię nie znam ale mogę powiedzieć jedno: nie warto. Nawet jeśli nie wiem jak był on dla Ciebie kochany i fantastyczny, to jeśli postąpił tak jak pisałaś NIE WARTO... Masz jeszcze całe życie przed tobą, a uwierz mi, że życie jest jedno i warto je szanować Wierz mi lub nie, ale miałam doczynienia z niedoszłymi samobójcami i chyba sama nie byłambym zdolna się zabić. Najczęściej takie osoby trafiają do szpitala psychiatrycznego i tam dopiero mogą z ciebie wariata zrobić... nawet gdybyś próbowała, to uwierz że kiedyś mogłabyś tego pożałować...
Parę osób żałowało i żałuje do tej pory, nie są już tymi samymi ludźmi co przedtem...
Nie chcę Cię obrazić ale zastanów się o czym Ty myślisz
O skrzywdzeniu siebie na zawsze przez jakiegoś faceta

Znam o wiele gorsze przyczyny (...) nie wiem czy potrafię tu napisać jakie one są, bo łzy mi już lecą (więc może lepiej nie) ale naprawdę zastanów się nad swoim jedynym życiem...

Porozmawiaj z mamą, przyjaciółką... jeśli znasz dobrego psychologa (nie koniecznie psychiatrę) to idź i pogadaj jaki masz problem... ale nigdy nie dopuszczaj do siebie myśli o popełnieniu samobójstwa

Przemyśl to... przemyśl swoje życie.

juz było lepiej, ale teraz jest gorzej niz było , nie mam n nic ochoty, zawaliłam szkołe, nawet nie mam ochoty na paznokcie, kolezanki mnie pocieszaja jak moga a ja i tak jedtem załamana, nie mam ochoty z nikim gadac, ani nikogo widziec, tak za nim tesknie, moze pojde do psychiatry, bo nie wiem co robic

Nie ma się co załamywać! wiem to po sobie! :D musisz być silna i uwierzyc w siebie, wyjdź sobie na spacer albo na imprezę... wiem, ze pewnie nie chce Ci się nawet z domu ruszać, ale przyjaciele NA PEWNO Ci pomogą! A ja teraz sobie znalazłam "nowego" Misia i uważam, że jest o wiele lepszy od tego poprzedniego!!
Weź się w garść i 3mam za Ciebie kciuki! :D
Napisz co tam u Ciebie? czy już lepiej?

Olawka nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, popatrz na okolo pelno slicznych buteleczek :D :D

nie martw się masz przecież nas
a chłopaków to pełno fajnych i ładnych dookoła tylko się rozejrzyj i bierz

p.s. teraz lato nie długo to taka pora zakochanych napewno kogoś wychaczysz :D
głowa do góry trzymamy kciuki za ciebie
i pamiętaj że nie jestes sama

Ola nie smutaskuj się już...
nie jest przecież aż tak źle :) w razie co pisz na gg
Buziaki

czesc dziewczam ze sie nie odzywam, ale cos sie u mnie nie chciało forum otworzyc juz mi lepiej jest, ale i tak nie dobrze:(

OLAWKA

ODEZWIJ SIĘ W KOŃCU , MAM NADZIEJĘ , ŻE WSZYSTKO W POŻĄDKU

Hej Olawka!
Po pierwsze "tego kwiatu to pół światu".
Po drugie to jego strata nie Twoja! Ty na pewno jesteś wspaniałą kobietą, a skoro on tego nie docenił, to jego strata! Doceni Ktoś inny, na pewno wspanialszy!!!
Głowa do góry!

Hej Olawka!
Tego kwiatu to pół światu, a taka jak Ty jest tylko jedna, więć nie waż się odbierać innym facetom szansy zdobywania Cię :) :) :)
I odezwij się proszę bo zaczynam się martwić....

ja tez mam nieraz takie myśli ale naszczęście szybko mi przechodzą a mam je przez to ja sie strasznie zdenerwuje chłopacy też mnie nieraz dołują ale nie może sie załamywac widocznie to nie była ta połówka i napewno jest jeszcze ktoś na tym swiecie kto na ciebie czeka i jest cibie wart więc nie załamuj sie tylko daj sobie troszkę czasu i pokarz temu swojemu eks na co sie stać
że jestes mocną dziewczyną nawet jeśli nie ejsteś po co ma wiedzieć o tym że przez niego płaczesz :(
ale nie szukaj sobie czasami nikogo na siłe bo jeszcse to ty kogoś zranisz
tylko poprostu rozejzyj sie daj sobie trosz czasu :D
pozdrawiam i trzymam kciuki :D

mam nadzieje ze juz jest lepiej u Ciebie...

Olawko nawet nie warz się mysleć o takich rzeczach...
Tyle kwiatu na tym świecie, że napewno znajdziesz odpowiednią połówkę twojego życia... napewno posiadasz mnóstwo przyjaciół którzy wspomogą cie w tych trudnych chwilach... może chcesz pogadać? Napisz na moją prywatną wiadomość to dam ci gg albo meil... szkoda że nie mieszkamy bliżej to już bym dawno pomogła Ci zapomnieć o twoim ex.
A tak wogóle to dlaczego nie jesteście razem? Tak poprostu, bez żadnego powodu?

OLAWKA JEDEN CHŁOPAK TO NIE KONIEC ŚWIATA NIE WARTO AŻ TAK SIĘ POŚWIĘCAĆ ŻYCIE JEST JEDNO I DO TEGO TAKIE PIĘKNE :D ZAJMIJ SIĘ CZYMKOLWIEK ŻEBY NIE MYŚLEĆ O TYM :( :( CHOCIAŻ WIEM ŻE NIE JEST TO TAKIE PROSTE KIEDY SERDUCHO JEST ROZDARTE!!! :( MYŚLĘ ŻE MASZ KOGOŚ BLISKIEGO MAMĘ ,PRZYJACIÓŁKĘ KOMU MOŻESZ SIE WYPŁAKAĆ A WTEDY NA PEWNO BEDZIE TOBIE LŻEJ..... :P UŚMIECHNIJ SIĘ

HEJ NIE ŻARTUJ
SKORO CIĘ ZOSTAWIŁ TO NIE JEST CIEBIE WART

JAK DŁUGO BYLIŚCIE RAZEM PODAŁ JAKIŚ KONKRTNY POWÓD

JAK CHCESZ POGADAĆ MASZ MOJĘ GG 5179973