Bluemendale napisał(a):melasia1980 napisał(a):Podwawelska napisał(a):poza tym dał ciała na całej linii z S. Sikorą i jego ułaskawieniem ;)
No właśnie z Sikorą, to zgłupiałam po tej debacie, bo kiedyś gdzieś czytałam, że ułaskawił Go nie Kwasniewski, tylko już Kaczyński, ale teraz to już sama nie wiem :D
Kwaśniewski za pierwszym razem odmówił mu ułaskawienia,
dopiero za 3 razem mu się udało. został ułaskawiony 5 grudnia 2005 roku przez Kwaśniewskiego http://ludzie.wprost.pl/sylwetka/?O=83726
Dzięki za informację :)
melasia1980 napisał(a):Podwawelska napisał(a):poza tym dał ciała na całej linii z S. Sikorą i jego ułaskawieniem ;)
No właśnie z Sikorą, to zgłupiałam po tej debacie, bo kiedyś gdzieś czytałam, że ułaskawił Go nie Kwasniewski, tylko już Kaczyński, ale teraz to już sama nie wiem :D
Kwaśniewski za pierwszym razem odmówił mu ułaskawienia,
dopiero za 3 razem mu się udało. został ułaskawiony 5 grudnia 2005 roku przez Kwaśniewskiego http://ludzie.wprost.pl/sylwetka/?O=83726
Podwawelska napisał(a):poza tym dał ciała na całej linii z S. Sikorą i jego ułaskawieniem ;)
No właśnie z Sikorą, to zgłupiałam po tej debacie, bo kiedyś gdzieś czytałam, że ułaskawił Go nie Kwasniewski, tylko już Kaczyński, ale teraz to już sama nie wiem :D
Nie potrafie ocenic, kto był lepszy. Odniosłam wrazenie, ze obaj byli na równym poziomie.
Odpowiedz
oglądałam Teraz My i nasz kochany Premier przez wzgląd na oczywistą oczywistość, że to TVN (czyli antyPiSowska stacja) musiał stwierdzić, że dziennikarze mają za zadanie go atakować - a zapytali tylko o pistolecik ;) . Generalni to nie odpowiadał na żadne pytanie, tylko skupiał się na atakowaniu Tuska, którego to miał "Zmiażdżyć" w debacie Kwaśniewski.
tusk jesto zdaniem jest największym złem od którego odchodzą ludzie (Gilowska, Religa). Niestety premier zapomniał dodać, że Gilowską PIS przygarnąl jak wyleciała z PO za nepotyzm, a Religa poleciał tam, gdzie dano mu tekę ministra. Jakoś zapomniał dodać, że odniego uciekli Sikorski i Borusewicz lol
A już mną zatelepało gdy opowiadał że jak była okazja, to władzę przejęli (no bo nie mogli jej oddać w ręce PO - o tej możliwości powiedzieli dziennikarze), a Lepper popełniał tylko przestępstwa "polityczne" więc się do koalicji nadawał.
I to wieczne oblizywanie warg :o Nie wiem co gorsze - jego oblizywanie czy stękanie prezydenta.
debata jakoś mnie nie wciągnęła. może dlatego że najbardziej byłam zainteresowana tą piątkową ;) ale fakt - Kaczor wypadł jeszcze bardziej blado przy tych panach i już sam nie wie, jak głośno ma krzyczeć, że przecież to on wygrał.
czy Tusk czy Kwachu? Moim zdaniem początek był Kwaśniewskiego, druga połowa raczej Tuska. Podsumowanie Tuska takie sobie, choć ładnie odwołał się do niegłosowania na PiS lol
a abstrahując od merytoryki, znowu zwróciłam uwagę na stronę estetyczną - obaj panowie w stonowanych kolorach (nie musieli poprawiać sobie ego czerwienią, co Kaczor podkreślił przy obu debatach, Tusk przy Kaczorze), spinki w mankietach, dobrze leżące marynarki, które były zapiete. Natomiast Urbański :o Skąd on bierze te kreacje??? I czy ktoś go wreszcie nauczy jak się zapina guzik marynarki????
Nie oglądałam całej debaty, załapałam się na ostatnie 10 minut, więc trudno mi obiektywnie ocenić. Natomiast podobało mi się to, że po skończonej debacie Kwaśniewski i Tusk podali sobie ręce, czego nie było w debatach z Kaczyńskim. Mało tego - Tusk podszedł do publiczności Kwaśniewskiego i dwóm osobom podał rękę.
Czytam dzisiejszą "Wyborczą" i wiecie, co podają sondaże? Że wygrał Tusk, ale dla Premiera to nie jest oczywista oczywistość, bo we wczorajszym programie "Teraz my" stwierdził, że Kwaśniewski znokautował Tuska. Nie dość tego, ciągle jeździł po Tusku jak po łysej kobyle, o wszystko go obwiniał, wiadomo musiał sobie ulżyć po przegranej debacie z Tuskiem. Nawet http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1624173,news.html, że debatę przegrał Kaczyński.
ogólnie debata nie należała do porywających, uważam iż poprzednia Tusko-Kacza była znacznie bardziej rzeczowa i wciągająca
Kwachu jest mocny w gębie i elokwentny, natomiast Tusk mówi wszystko pod publikę mam wrażenie, to co ludzie chcą usłyszeć, poza tym dał ciała na całej linii z S. Sikorą i jego ułaskawieniem ;)
generalnie mój głos poszedłby w stronę Donka
Dla mnie remis, może z lekkim wskazaniem na Tuska. Ale to kwestia drugorzędna. Wg mnie ta debata pokazała jedno - na jak kiepskim poziomie jest Kaczyński z tym swoim dukaniem i stękaniem. Można się zgadzać bądź nie z poglądami Tuska czy Kwaśniewskiego, ale ci panowie przynajmniej potrafią się wypowiedzieć swobodnie, elokwentnie i płynie. Natomiast jak słucha się naszego drogiego premiera, to nóż się w kieszeni otwiera
Odpowiedz
Dorcia22 napisał(a):Mnie się debata podobała, przynajmniej nie było dziwnych przepychanek jak w debatach poprzednich.
A poza tym cieszyłabym się jakby zrobili po wyborach koalicję bo połączenie programu LiDu i PO to jest to, co najbardziej by mi odpowiadało.
Ja bym raczej widziała koalicję PO-UPR, ale brak szans.
Ogólnie wystąpienie było ciekawe, ale też nie usłyszałam konkretnych odpowiedzi z obu stron. Który wygrał w moim odczuciu? Żaden.
Najciekawsza z trzech debat.
Bardzo mi się nie podobało końcowe wystąpienie Tuska.
W czasie debaty zaklinał się, że po wyborach nie ma mowy o koalicji PO-LiD, niejednokrotnie stawiał znak równości pomiędzy LiDem a PiSem (co raczej nie spodobało się ani jednej ani drugiej partii), wyrażał się negatywnie o poglądach lewicowych. Cóż, jego prawo. Ale niech później nie skomli o głosy wyborców LiDu. Osoby popierające program i poglądy LiD mają się tego wyrzec i zagłosować na pana Donalda, by mógł sobie porządzić z PSLem? Bo niby PO jest jedyną alternatywą dla PiSu? Żarty się trzymają pana Donalda.
Jeśli pan Tusk tak boi się o swoją przyszłość polityczną niech postara się swoim programem przekonać niezdecydowaną część społeczeństwa. Mnie do siebie nie przekonał, a jego prośba była w moim odczuciu wyjątkowo żałosna
Mnie się debata podobała, przynajmniej nie było dziwnych przepychanek jak w debatach poprzednich.
A poza tym cieszyłabym się jakby zrobili po wyborach koalicję bo połączenie programu LiDu i PO to jest to, co najbardziej by mi odpowiadało.
Wkurzyły mnie stosowane przez Tuska erystyczne chwyty - nie lubię takich bezczelnych i kiepsko maskowanych ucieczek od kłopotliwych pytań. Wyjątkowo było widać brak merytorycznego przygotowania obydwu. Tusk za często też uderzał w te "grzechy przeszłości" Kwacha. Ale z drugiej strony nieźle mu wyszło pokazanie, jak daleko tak na prawdę Olek jest od LiD-u i jak mało o tej partii wie (ma być tylko na konwencjach, rozsiewać czar, słać uśmiechy i mówić sloganami).
Mimo wszystko oceniam obu prawie tak samo, z niewielką przewagą Tuska.
A już kompletnie nie pojmuję tego ciągłego powtarzania przez Olka "Pan będzie premierem" itp.
Nierówno, ale ciekawie. IMHO najlepsza z trzech debat.
Trudno ocenić, który "wygrał", bo prezentują odmienne style polityki oraz bycia.
Kwaśniewski jest weteranem- elokwentnym erudytą z inklinacją do błyskotliwych ripost i bon motów, sądzę że niezależnie od sympatii lub antypatii trzeba mu to przyznać.
Silną stroną Tuska jest dążenie do konkretów, przypieranie do muru i dość dobra (IMHO) autoprezentacja, która go uwiarygadnia jako człowieka z zasadami.
Wg moich odczuć: runda pierwsza- lekka przewaga Kwasniewskiego.
Runda druga: remis, Donaldu się rozkręca
Runda trzecia: przewaga Donaldu, Kwasniewski schodzi do narożnika
Podsumowanie wystąpienia jednak Kwasniewski miał lepsze, Donaldu zaś bardziej hm... pragmatyczne? Chyba własnie tego słowa nalezy użyć.
co z tego wyniknie dla wyborów? Się zobaczy ;)
kerala
Ale Kwaśniewski dopiekł Donkowi: Ja Panu krok po kroku mogę pokazać jak wygrać wybory prezydenckie
Odpowiedz
fakt - malo konkretow, fakt - podsumowanie fajne i na mnie Donek sprawia wrazenie godnego, ludzkiego, obym sie nie pomylila ;)
podobalo mi sie najbardziej : niech Pan nie wraca do przeszlosci Panie Prezydenckie, bo to nie Pana najmocniejsza strona lol lol lol
tez jestem zadowolona z Tuska :)
Raczej mial przewage nad Kwachem lol
Mało konkretów.
Ale podobało mi się bardzo zachowanie Tuska - gdyby chciał to w pytaniu o godność mógł Olkowi przywalić ;)
No i podsumowanie - rewelka.
dobbi napisał(a):mam wrazenie, ze Kwachu ma focha, a Donek jak zwykle plywa
tez mialam wrazenie, ze Kwachu focha ma lol
a Donek uparl sie na Olka za przeszlosc 8)
mnie sie podobala debata, coraz badziej podoba mi sie jak Doniu mowi chociaz do najkonkretniejszych nie nalezy, ale lubie goscia :D
I już kultura poszła się kopać, już są wrzaski...
Kto to dzisiaj w TVN24 powiedział "wiemy, jak to jest z sequelami"?
Tiaaa i będzie jedna wielka piękna koalicja POLiDPiS lol
Bo przecież Tusk z Kaczyńskim jest już umówiony po ostatniej debacie ;)
Po debacie Kaczyński im zarzuci, że nie rozmawiali ze soba, tylko obgadywali PiS ;) I będzie to woda na jego młyn, że już sobie zaplanowali koalicję
Odpowiedz
Zaraz rypne Tuska za ten patetyzm.
i smieszą mnie jegopytania do LiD'u "przestancie sie usmiechac,pokazcie, ze umiecie rzadzic" tak,jakby lewica narodziła sie wczoraj.
Smiem twierdzic, ze 3/4 LiD'u jest w Parlamencie dłuzej niż Donek
Podobne tematy