• katastrofa odsłony: 2027

    Debata sejmowa o aborcji

    Właśnie jest debata na temat aborcji . I usłyszałam od jednego posła (kilka razy to powtarzał) , że "liczba poronień samoistnych od czasu wprowadzenie ustawy ( ustawy o aborcji) zmalała"

    niech mnie ktoś oświeci , jaki wpływ ma ustawa do poronień samoistnych ?!?

    ja już chyba jakas głupia jestem

    Odpowiedzi (33)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-04, 01:58:41
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-04 o godz. 01:58
0

Bezdenna głupota brzmi prawdopodobnie. W przypadku LPR. W przypadku PiS, być moze niesłusznie, węsze ewentualny podstęp.

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 01:50
0

moje poczucie jest gdzieś na poziomie półtora dna.

tzn. nie wierzę, że w obliczu ilości legalnie przeprowadzanych w Polsce aborcji komuś z obrońców życia wydaje się, że to batalia odnośnie zmiany ustawy, Konstytucji czy dowolnego innego zapisu prawnego dużo zrobi dla nienarodzonych. podczas gdy egzekwowanie istniejącego prawa liczbowo wypadłoby o niebo lepiej.

z drugiej strony nie mam pomysłu na spiskowe drugie dno, nie licząc nieudolnego ugrywania sobie popularności tudzież bezdennej głupoty.

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 01:43
0

posłanka sobecka juz sie ywrazila, że w ogóle konstytucja jest pfle i pełno w niej niedoróbek, nie tylko w kwestii ochrony życia, więc nie znasz dnia ani godziny

Odpowiedz
Kerala 2010-10-04 o godz. 01:30
0

to, że w Polsce spór o aborcję ma od kilkunastu lat status sporu zastępczego to prawda znana nie od dziś ;) Ale z ciekawości: te, które pisały o drugim dnie, jakie macie wobec tego teorie co do rzeczywistego podłoża tego sporu?
Szczerze mówiąc dla mnie cały szum sprowadza się do skierowania uwagi na spadającą w sondażach LPR (ostatnio znów skoczyła w górę, co jest zapewne własnie efektem batalii o zmianę w Konstytucji), ewentualnie pomerdania ogonkiem przed RM, bo od jakiegoś czasu są w niełasce u ojca dyrektora. Nie widzę tutaj innych den.
Możliwe jednak, że czegoś nie wiem, albo nie dostrzegam, wiec chętnie bym poznała Wasze opinie i koncepcje.

kerala

Odpowiedz
Gość 2010-10-04 o godz. 01:01
0

a, dla pełnej jasności. nie jestem zwolenniczką ani zmian w Konstytucji, ani w ustawie (to drugie w każdym razie nie w momencie). że polemizuję z niektórymi argumentami, to inna kwestia.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-04 o godz. 00:33
0

sorry za pominięcie, zafiksowałam się na poślę nie wiem którym co wczoraj o zgwałconych nastolatkach bajki opowiadał.

Odpowiedz
Kerala 2010-10-03 o godz. 23:30
0

...o ile nie jest niemowlakiem z ciężką wadą, a przypominam, że pani Giertych nie uznaje takich tam drobnych niuansików w rodzaju stwierdzonych wad genetycznych, o życiu i zdrowiu matki nie mówiąc.

kerala

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 23:22
0

gabi napisał(a): A jakiż jest los niekochanego oddanego dziecka? Obawiam sie że część wolałaby się nigdy nie urodzić.
no, momento, momento... niemowlak, do którego rodzice zrzekną się praw rodzicielskich nową rodzinę znajduje błyskawicznie.

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 23:20
0

Z kobiet w tej sprawie wypowiedziała się żona Giertycha.
I bardzo mnie to zdziwiło w końcu to młoda kobieta. Nie dac innym kompletnie zadnej opcji wyboru nawet w drastycznych przypadkach.
Urodzić i oddać. A jakiż jest los niekochanego oddanego dziecka? Obawiam sie że część wolałaby się nigdy nie urodzić.

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 01:46
0

WhiteRabbit napisał(a):Co facet może wiedzieć np. o ciąży po gwałcie?
Kobieta, której to nie spotkało (np. ja) może łatwo się domyślić, ale stary ramol?
no ja wątpię, że potrafię sobie wyobrazić.

a porównanie (odległe, bo nie o to chodziło) miało raczej odnosić się do tego, że dajemy sobie prawo do (współ)decyodwania o mnóstwie innych kwestii, które nas osobiście nie dotykają - czemu akurat tu nie?

(to takie gdybanie niezależnie od strony w tej dyskusji).

Odpowiedz
Reklama
ampa 2010-10-03 o godz. 00:32
0

aguli napisał(a):ampa napisał(a):aguli napisał(a):zastanawiam się czy własnej córce w takiej sytuacji, tez by odebrał prawo podjęcia decyzji i zmusił do donoszenia ciązy i porodu. jesli tak to serdecznie jej wspólczuję.
poseł jest kawalerem!!! więc uważa że może decydować o czymś co jego bezpośrednio nie dotyczy
a tego nie wiedziałam, no ale w takim razie jak dla mnie, jest jeszcze większym idiotą.
Posłanaka Senyszyn wypomniała mu starokawalerstwo i stwierdziła, że z takimi pogladami żadna kobieta go najnormalniej w świecie nie chce bo się boi o własne zdrowie.
a ja pozwolę sobie zacytować i zgodzić sie z poniższym stwierdzeniem
Najbardziej śmieszy (a może oburza) mnie to, że najgłośniej wypowiada się męska część LPRu - co oni mogą wiedzieć o ciąży i porodach?! Pff banda osłów ot co!!!
http://www.tvn24.pl/1,251,24,28976810,79659819,2461167,0,forum.html

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 00:31
0

Eee tam idiotą. Oni to robią wszystko dla wątpliwego poklasku. Bo ciemna masa lubi jątrzenie.

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 00:27
0

ampa napisał(a):aguli napisał(a):zastanawiam się czy własnej córce w takiej sytuacji, tez by odebrał prawo podjęcia decyzji i zmusił do donoszenia ciązy i porodu. jesli tak to serdecznie jej wspólczuję.
poseł jest kawalerem!!! więc uważa że może decydować o czymś co jego bezpośrednio nie dotyczy
a tego nie wiedziałam, no ale w takim razie jak dla mnie, jest jeszcze większym idiotą.

Odpowiedz
aneczek 2010-10-03 o godz. 00:22
0

SkrawekNieba napisał(a):a co jak ktoś jest niewierzący
Skrawku, problem polega właśnie na tym, że dziś w Polsce pod rządami kaczek nie ma już miejsca dla niewierzących. I Konstytucja też nie będzie prawem podstawowym dla wszystkich obywateli. Szlag mnei trafia i wstyd mi, że żyję a takim ciemnogrodzie i że w tym ciemnogrodzie jest tylu populistów.

Odpowiedz
ampa 2010-10-03 o godz. 00:22
0

aguli napisał(a):zastanawiam się czy własnej córce w takiej sytuacji, tez by odebrał prawo podjęcia decyzji i zmusił do donoszenia ciązy i porodu. jesli tak to serdecznie jej wspólczuję.
poseł jest kawalerem!!! więc uważa że może decydować o czymś co jego bezpośrednio nie dotyczy

Odpowiedz
Gość 2010-10-03 o godz. 00:05
0

ampa napisał(a):wczoraj u Moniki Olejnik był jeden jintęligęt z LPR i chyba pierwszy raz w życiu do telewizora gadałam i to wulgarnie-bo gosc na żadne argumnety nie reaguje-on ma w głowie ochronę dla życia poczetego i już, nie ważne, że gwałt, że kazirodczy, że na kilkunastolatce-rodzić i oddać, zadne tam zagrożenie życia matki-nie ma takich problemów, chyba kobiety sobie to same wymślają....i jeszce parę innych "mądrości". A ja ciągle sie zastanawiam kto na nich głosował??

więcej o kropce na i:
http://www.tvn24.pl/4,251,24,2461167,0,0,forum.html
dziś rano oglądałam fragment tego programu, i też mną zatrzęsło, mało się śniadaniem nie udławiłam.
Olejnik do gostka " Kobieta nie jest przechowalnią.." a on jej na to " niech sobie spokojnie urodzi"
a to "spokojnie" dotyczyło sytuacji ciązy po gwałcie
zastanawiam się czy własnej córce w takiej sytuacji, tez by odebrał prawo podjęcia decyzji i zmusił do donoszenia ciązy i porodu. jesli tak to serdecznie jej wspólczuję.
zastanawiajace, że zaden z tych wielce oświeconych moralistów nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie kto zapewni finansowa, medyczną psychiczną opieke tym dziewczynom? nie, wystarczy zabrać im prawo decydowania o sobie, po czym umyć ręce, i spokojnie wrócić do swojego domu.
zaznaczam że jestem przeciwniczką aborcji, ale wiem tez ze bywają sytuacje, w których ja sama nie wiem czy moje poglądy by przetrwały. dlatego jestem przeciw zaostrzaniu przpisów.

Odpowiedz
kkarutek 2010-10-02 o godz. 22:41
0

Dobrze że nie oglądałam Olejnikowej i jej gościa, bo pewnie bym zrobiła sobie lub komuś krzywdę
Najlepiej będzie, jak o wszystkim - ilości urodzonych dzieci, wychowywaniu, życiu w związku, itp będą decydować panowie zasiadający tam gdzie zasiadają....
Nie pochwalam aborcji jako takiej, bo zawsze mam wrażenie że kobieta pozbywająca się dziecka będzie tego kiedyś żałować. ALe zupełnie co innego, gdy ciąża zagraża życiu matki, gdy dziecko ma sie urodzić chore/kalekie, gdy gwałt itd itd......Pan jintęligęt z LPR wie na pewno lepiej jak to jest...
Dobrze że ten wątek nie jest na pomyjach, bo znowu bym od rana bluzgała

Odpowiedz
ampa 2010-10-02 o godz. 22:28
0

wczoraj u Moniki Olejnik był jeden jintęligęt z LPR i chyba pierwszy raz w życiu do telewizora gadałam i to wulgarnie-bo gosc na żadne argumnety nie reaguje-on ma w głowie ochronę dla życia poczetego i już, nie ważne, że gwałt, że kazirodczy, że na kilkunastolatce-rodzić i oddać, zadne tam zagrożenie życia matki-nie ma takich problemów, chyba kobiety sobie to same wymślają....i jeszce parę innych "mądrości". A ja ciągle sie zastanawiam kto na nich głosował??

więcej o kropce na i:
http://www.tvn24.pl/4,251,24,2461167,0,0,forum.html

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 21:58
0

Moze na poczatek niech sie zajma ochrona i pomoca dla dzieci juz urodzonych i ich matek, zeby ciaza nie oznaczala straty pracy, zeby te dzieci mialy godne i szczesliwe dziecinstwo.

Odpowiedz
WhiteRabbit 2010-10-02 o godz. 21:50
0

Shiadhal, to chyba kiepskie porównanie.
Co facet może wiedzieć np. o ciąży po gwałcie?
Kobieta, której to nie spotkało (np. ja) może łatwo się domyślić, ale stary ramol?

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 21:45
0

ej, no, moment...

nie żeby mnie cieszyły demonstracje czy coś, ale czy w takim razie np o rozbojach mamy dać decydować tylko młodym, zdrowym łysym młodzieńcom? bo inni i tak nie mają warunków fizycznych?

ew. o wydatkowaniu publicznych pieniędzy z większą wagą bogatym niż biednym? bo to z ich podatków przecież?

Odpowiedz
Ajuto 2010-10-02 o godz. 21:41
0

myszka01 napisał(a):Mnie najbardziej denerwuje fakt, że demonstrujący pod sejmem w "obronie życia" mieli średnio po 60-65 lat

Rząd chce referendum w sprawie zmiany konstytucji. A może by tak przeprowadzić referendum w sprawie aborcji? Ale skierowane do osób w wieku rozrodczym (kobiet i mężczyzn w wieku 18-45 lat). Przecież ten problem dotyczy głównie ich.
Zgadam sie w całej rozciągłości. O tym co mamy robić decydują przede wszystkim faceci, a demonstrują stare baby , które już nie mogą :awantura:.

Co do referendum to również uważam, ze powinno sie go przeprowadzić tylko wśród zainteresowanych, ale kobiet, bo co mają tu do powiedzenia faceci - moim zdaniem nic. Nigdy nie byli i nie będą w ciąży i nie wiedzą jak to jest.

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 21:04
0

Mnie najbardziej denerwuje fakt, że demonstrujący pod sejmem w "obronie życia" mieli średnio po 60-65 lat

Rząd chce referendum w sprawie zmiany konstytucji. A może by tak przeprowadzić referendum w sprawie aborcji? Ale skierowane do osób w wieku rozrodczym (kobiet i mężczyzn w wieku 18-45 lat). Przecież ten problem dotyczy głównie ich.

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 05:26
0

ja też podzielam obawę co do tego co próbują nam przemycić pod osłoną kolejnej dyskusji o aborcji

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 05:17
0

SkrawekNieba napisał(a):a co jak ktoś jest niewierzący
To ma swoja ulomnosc skutecznie ukryc, a nie robic propagande.

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 04:22
0

a co jak ktoś jest niewierzący

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 04:06
0

Kiniak napisał(a):A ja myśłę, ze pod przykrywką ochrony życia, chcą coś innego do konstytucji przemycić. Np. monarchię kaczorów, albo podobne cudo.
mam takie same obawy...

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 04:02
0

Kiniak napisał(a):A ja myśłę, ze pod przykrywką ochrony życia, chcą coś innego do konstytucji przemycić. Np. monarchię kaczorów, albo podobne cudo.
podobnie mysle
po za tym to powinno byc dyktowane moralnoscia i odczuciami kobiety a nie zapisane jakos w paragrafach :/

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 03:37
0

aga077 napisał(a):Jeżeli ciąża będzie wynikiem gwałtu albo badania genetyczne potwierdzą jakąś chorobę, to chyba każda kobieta (przynajmniej w tym pierwszym przypadku) chciałaby usunąć ciążę i zapomnieć o przykrych przeżyciach( cały czas mam na myśłi gwałt).
To juz jest przegiecie w druga strone. Nie mozna zakladac, ze kazda by chciala.

Odpowiedz
Gość 2010-10-02 o godz. 03:13
0

A ja myśłę, ze pod przykrywką ochrony życia, chcą coś innego do konstytucji przemycić. Np. monarchię kaczorów, albo podobne cudo.

Odpowiedz
aga077 2010-10-02 o godz. 02:47
0

Pewnie chodzi o wywołanie miesiączki u "lekarza specjalisty". Jako poronienie samoistne.

A swoją drogą nie rozumiem po co oni chcą uchwalić ochronę życia od poczęcia? Jeżeli ciąża będzie wynikiem gwałtu albo badania genetyczne potwierdzą jakąś chorobę, to chyba każda kobieta (przynajmniej w tym pierwszym przypadku) chciałaby usunąć ciążę i zapomnieć o przykrych przeżyciach( cały czas mam na myśłi gwałt).

Odpowiedz
Kerala 2010-10-02 o godz. 02:46
0

Logicznie- nie ma żadnej korelacji, ale poseł, jak przypuszczam, walnął językowego byczuna i pod pojęciem "samoistne" rozumiał "sprowokowane przez ciężarną". W sensie: nielegalne aborcje 8)
Jakkolwiek by tego nie rozważać i tak jest to bzdurą, bo liczba nielegalnych aborcji wg badań organizacji pozarządowych nie tylko nie zmalała, ale wzrosła w stosunku do statystyk sprzed wprowadzenia ustawy.
Oczywiście i tak są to opinie wołających na puszczy, no ale ile se pogadamy, tyle naszego.

a.

Odpowiedz
Wonderka 2010-10-02 o godz. 02:46
0

Po co to komentować? Będziemy roztrzącać wypowiedź jakiegoś ingnoranta? Wg mnie szkoda nerwów.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie