• Gość odsłony: 12938

    Co zrobić z poluzowanym fotelikiem Maxi Cosi Tobi?

    Mam pytanie do wszystkich, którzy maja ten model fotelika do samochodu.Zorientowaliśmy się kilka dni temu (ze dwa tygodnie po zakupie tego fotelika), że przy funkcji wysuwania go w czasie jazdy, aby dziecku podczas snu było wygodniej, fotelik poluzowuje się z pasów. Już nie jest tak sztywno unieruchomiony w pasach jak przy pierwotnej pozycji. Można nim z boku potrząsnąc i sie rusza - co nie powinno miec miejsca.Nie wiem czy jasno sie wyrazam.Czy zauwazyliscie cos takiego u was?

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-09-14, 08:06:10
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-09-14 o godz. 08:06
0

Jutro jedziemy do Calineczki, gdzie ten fotelik kupilismy. Moze nam cos podpowiedza, bo jakos nie usmiecha mi sie zmieniac fotelik. Moze cos my zle robimy, albo jest jakis feler.

Odpowiedz
Gość 2010-09-14 o godz. 06:59
0

Dokladnie jak napisala Kika, system zapinania mojego meza powoduje cos takiego. Jak ja to robie, nie ma takiej mozliwosci.

Odpowiedz
Gość 2010-09-14 o godz. 05:12
0

nie

rusza się jak pasy są źle zapiete.

Przy dobrze zapietych pasach fotelik jest na sztywno sama baza czyli to gdzie przebiegają pasy nie ma nic wspólnego z ruchomoscią fotelika.
I sytuacja gdzie jest zmieniana pozycja nie powinna nic takiego powodować jak opisałaś.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie