-
katarinka7 odsłony: 2378
Odciąganie pokarmu....
Przepraszam, ze zakładam nowy watek, ale potzrebuję dośc szybkiej pomocy.
Spro jest o odciąganiu pokarmu ale jak przychodzi co do czego cłżowiek się gubi.
Na godz 16 potrzebuję mieć sciagniety pokarm - babcia zostaje z małym po raz pierwszy sama.
Nigdy tego nie robiłam.
Ile czasu jednorazowo moge sciągać? Az przestanie leciec?
Czy mgę zlać wszystko do jednego pojemnika?
Czy miedzy jednym sicaganiem a drugim pokarm przechowywac w lodówce i nastepny sciagniety dolewac do niego?
Jak podgrzac aby dac dziecku?
jeszcze moja taka mala rada im wiecej pijesz tym wiecej sie melka produkuje. ja sciagam mniej wiecej 100ml z jednej piersi i staram sie zeby troche sie naprodukowalo pije duzo i mam spory odstemp miedzy karmieniem wtedy mam piersi pelne mleka i zaczynam sciagac masuje sobie piers wczesniej tez pomaga. koniecznie musisz byc sama w domu i nie na szybkiego bo wtedy nic sie nie udaje :D sciagni sobie teraz jakos wloz butelke do lodowki i sciagnij kolejny raz za kilka godzin do innej butelki wloz do lodowki zaczekaj kolo godz i mozesz razem zlac do jednego pojemnika i moze tak stac dalej w lodowce nie dluzej niz 72h albo wstawic do zabrazarki -18 stopni na 6 miesiecy. w temp pokojowej moze stac 2 godz. przed podaniem mleka podgrzej w wodzie cieplej zamieszaj koniecznie bo melko mamine sie rozwarstwia i gotowe smacznego :D
Odpowiedz
katarinka ja znalazlam na allegro takie pojemniki z Tommee Tippee i zaraz wlasnie chce je zamowic na probe - jak sie sprawdza to domowie
http://www.allegro.pl/item210492126_tommee_tippee_pojemniki_na_zywnosc_4_szt_.html
rachelka78 napisał(a):katarinka a w czym zamrazasz pokarm?
Na razie w nieuzywanych butelkach NUKa ale mam zamiar kupić pojemniczki Aventu do zamrażania.
No cóż, mleko stało w loówce kilka godzin potem wstawiłam do zamrażalnika.
Co do tego kiedy ściagam - też przy telewizji, czasem gdy karmię z drugiej piersi. Faktycznie raz ściagałam przy teściowej i to chyba nie był dobrypomyśł............. ;)
POkarm zanim zostanie zamrożony powinien wogole troche postac w lodowce (nie wiem dlaczego, ale tak czytalam)
Postaraj sie zaczac odciagac kiedy bedziesz jeszcze sama. Ja jak byla u mnie w domu babcia moglam sie mordowac dwie godziny i nic nie lecialo. Osobiscie, mnie sie najlepiej odciagalo przy telewizji, albo przy... forum ;) czyli wtedy kiedy nie koncentrowalam sie na tym ile juz sciagnelam./
To ja ma jeszcze takie pytanie.
Czy pokarm, który odciągnęłam dziś i stał w ldówce kilka godzin, mogę zamrozić? Czy mrozzic mozna tylko zaraz po dociągnieciu.
I drugie - jak zamroże np 300ml, potem rozmrożę - to czy mogę rozdzielić to np na dwie porcje i podac tego samego dnia, np w odstepach 2-3 godz.?
A jeśli na początku będzie bardzo opornie to polecam odciąganie z lewej podczas karmienia prawą i potem zmiana. Ja w ten sposób z jednej ściągam więcej niż z obu bez równoczesnego karmienia. A może tylko ja taki typ (bo, że inny to wiem, w życiu nawet jednej wkładki laktacyjnej nie musiałam użyć ;) )
Odpowiedzi może ciepły prysznic przed, szczególnie przy takiej pogodzie.
Odpowiedz
to jeszcze dopiszę - jeśli potrzebujesz ściągnąć jak najwięcej - ściągaj z jednej piersi aż przestanie lecieć, potem z drugiej aż przestanie, potem znowu pierwsza, znowu druga, trzeci raz pierwsza i trzeci raz druga.
to jest też metoda na zwiększenie laktacji, no ale połową dnia takiej akcji raczej przesadnie nie rozbujasz.
Jednorazowo - ile się da. Ja raz ściągałam 20 ml, innym razem 200.. Sciągałabym, o ile leci - tyle, co Mat potrzebuje :)
Możesz zlać wszystko do jednego pojemnika. Podobno kilka godzin pokarm może stać w temp. pokojowej. Wtedy wlewasz od razu. Ja przechowywałam jednak zaw3sze w lodówce - wtedy ściągniętą porcję trzeba schłodzić (żeby temp była mniej więcej taka sama) i zlać do jednego pojemnika.
Podgrzewać wstawiając pojemnik do ciepłej wody, w podgrzewaczu, w skrajnym przypadku (głodnego wrzaskuna) w mikrofalówce.
Podobne tematy