-
DobraC odsłony: 1070
I znow prosba:)) FORTIS BANK
A co tam, najwyzej bedziecie mnie mialy powyzej uszat ;)
Lacznie z moim mezem, ktory kiedys mowil z przekasam ze bez forum to chyba niedlugo do toalety nie wyjde a teraz szepcze blagalnie - zapytaj dziewczyn lol
ale do rzeczy :)
szukam kogos kto pracuje, zna kogos kto pracuje, zna kogos kto zna kogos kto pracuje... etc... w FORTIS BANK, najlepiej w dziale kredytow 8)
zlozylismy wniosek, ponoc czeka sie miesiac a na wszelkie zapytania odpowiadaja ze "prosze czekac na rozpatrzenie" a tu predzej sie rozdwoje ;) niz rozpatrza. no to trza popchnac lekko temat, polozyc podanie na gorze "kupki"...
komplet dokumentow juz poszedl, bank nie ma zastrzen no tylko czasu potrzebuje...
(to takich moich perypetii mieszkaniowych ciag dalszy,,,,,, )
jakby co to z gory dzieki za pomoc :) choc przyznam ze lekko beznadziejnie to pisze bo prawdopodobienstow nikle...
kredyt zalatwiamy przez firme doradcza, oni nie umieja nic wskorac ale nie psiocze bo warunki rewelacyjne.. tylko ten czas...
co do ludzkiego podejscia to szczerze mowiac ja trace lekko nadzieje w ludzi ale co tam ;)
moze faktycznie sprobujemy w poniedzialek...
A nie prościej byłoby zadzwonić do twojego opiekuna konta i powiedzieć, że się rozdwajasz i nie możesz czekać ? Na pewno trafisz na rozsądną osobę, która to zrozumie. Zadzwoń. Tylko nie dzwoń w piątek przed końcem dnia pracy, bo nic nie załatwisz ... 8) ).
P.S.
dla ścisłości dodam, że nie znam nikogo w Fortisie ...
;)
Podobne tematy