-
Gość odsłony: 1932
Nóż mi się w kieszeni otwiera - politycznie
Http://www.express.co.uk/posts/view/10850/Poland+tells+Germany:+We'd+have+more+power+in+the+EU+if+you+hadn't+killed+millions+of+us
żenada to mało powiedziane
pal licho kto glosowal, a kto nie i na co.
Narod wybral i narod ma.
Codziennie mi rece opadaja, kazdego tygodnia mysle, ze nie mozna przekroczyc progu absurdu, a oni kolejnego tygodnia ustanawiaja nowy.
Jeszcze 2 lata i boje sie ile zlego moga jeszcze zrobic..
gonick napisał(a):Kiniak napisał(a):Zastanawiam się gdzie są teraz te bosskie :lizak: forumówki co to krzyczały, ze tylko PiS i tylko Lechosław na prezydenta
matko, były takie co krzyczały??
oj tak ostro było...
Kiniak napisał(a):Zastanawiam się gdzie są teraz te bosskie :lizak: forumówki co to krzyczały, ze tylko PiS i tylko Lechosław na prezydenta
matko, były takie co krzyczały??
Zastanawiam się gdzie są teraz te bosskie :lizak: forumówki co to krzyczały, ze tylko PiS i tylko Lechosław na prezydenta
Odpowiedz
Moim zdaniem brakuje im niestety kultury i obycia.
I szczerze jest mi wstyd tu w Niemczech.
gonick napisał(a):Lexa napisał(a):z komentarzy pod tekstem przynajmniej wynika, że część ludzi potrafiz rozumieć polskie stanowisko, co nie znaczy oczywiście, że powinno ono zostać w taki sposób i w tej sytuacji tak dobitnie przedstawione :|
Oczywiście. Pewnych rzeczy zapomnieć się nie da.
Ale polityka to specyficzne zajęcie.
trzeba być Machiavellowym wilkiem i lisem jednocześnie.
Dobry polityk zagraniczny to taki, który niezależnie od swojego zabarwienia partyjnego, w skali makro potrafi zdobyć się na obiektywizm.
Pewnych rzeczy się po prostu nie mówi.
Jako Jarek czy Leszek mogą nie lubić Niemców.
Jako prezydent i premier Rzeczpospolitej Polskiej muszą przyjąć do wiadomości, że Niemcy to sasiad - partner w biznesie i polityce.
Jak sie chce mieć swoje małe coś, to sie kupuje działkę na księzycu i urządza ją po swojemu.
Ale Bracia K. niestety nie wiedzą, że już nie są na wiecu Solidarności
no właśnie o tym pisałam, tyle, że w telegraficznym skrócie.
a co do wyborów - częściowo jesteśmy sami sobie winni. Ja głosowałam przeciw, ale oni wygrali głównie dzięki terenom wiejsko-małomiasteczkowym, gdzie wybory to jest święto i frekwencja zawsze duża, a ludzie im uwierzyli. Mieszkańcy dużych miast spieprzyli natomiast sprawę częściowo olewając wybory, gdyby sprężyli się i masowo zagłosowali przeciw - może Kaczki by nie przeszły, a tak oddali to trochę walkowerem, bo woleli w ładną pogodę na zieloną trawkę pojechać
sharina napisał(a):aga077 napisał(a):Że się tak zapytam z innej beczki: a kto ich wybrał by reprezentowali nasz kraj i ogólnie aby rządzili Polską?, bo ja akurat ich nie chciałam i jestem anty na nich (jak chyba większość na forumi). Więc teraz nie ma sie co dziwić, że robią takie chocki klocki i tylko trzeba sie za nich wstydzić, bo nic innego nie pozostaje.
Jak dla mnie to są mało inteligentni i kompromitują nasz kraj za granicą i nie tylko.
Po prostu dorwali się do władzy ci, którzy wogóle nie byli do niej przygotowani.
a kto w tym kraju jest przygotowany????? .......
Nie glosowalam na nich NA SZCZESCIE i ich rzadow popierac NIGDY nie bede!!!!!!
Caly swiat sie z nas-Polakow smieje.....
szkoda gadac -pisac.... :( :( :(
aga077 napisał(a):Że się tak zapytam z innej beczki: a kto ich wybrał by reprezentowali nasz kraj i ogólnie aby rządzili Polską?, bo ja akurat ich nie chciałam i jestem anty na nich (jak chyba większość na forumi). Więc teraz nie ma sie co dziwić, że robią takie chocki klocki i tylko trzeba sie za nich wstydzić, bo nic innego nie pozostaje.
Jak dla mnie to są mało inteligentni i kompromitują nasz kraj za granicą i nie tylko.
Po prostu dorwali się do władzy ci, którzy wogóle nie byli do niej przygotowani. Wydaje im się że rządzenie polega na eliminacji poprzedników, nie mają w sobie odrobiny wyczucia politycznego i dyplomatycznego. Zachowują się jak rozkapryszone dziecko, które dostało zabawkę w rękę i nie chce się nią dzielić ze starszymi i bardziej doświadczonymi dziećmi, które wiedzą jak się nią bawić. A ile by zyskali, gdyby trochę doświadczenia zaczerpnęli od tych, którzy już władzy trochę liznęli?
Lexa napisał(a):z komentarzy pod tekstem przynajmniej wynika, że część ludzi potrafiz rozumieć polskie stanowisko, co nie znaczy oczywiście, że powinno ono zostać w taki sposób i w tej sytuacji tak dobitnie przedstawione :|
Oczywiście. Pewnych rzeczy zapomnieć się nie da.
Ale polityka to specyficzne zajęcie.
trzeba być Machiavellowym wilkiem i lisem jednocześnie.
Dobry polityk zagraniczny to taki, który niezależnie od swojego zabarwienia partyjnego, w skali makro potrafi zdobyć się na obiektywizm.
Pewnych rzeczy się po prostu nie mówi.
Jako Jarek czy Leszek mogą nie lubić Niemców.
Jako prezydent i premier Rzeczpospolitej Polskiej muszą przyjąć do wiadomości, że Niemcy to sasiad - partner w biznesie i polityce.
Jak sie chce mieć swoje małe coś, to sie kupuje działkę na księzycu i urządza ją po swojemu.
Ale Bracia K. niestety nie wiedzą, że już nie są na wiecu Solidarności
Że się tak zapytam z innej beczki: a kto ich wybrał by reprezentowali nasz kraj i ogólnie aby rządzili Polską?, bo ja akurat ich nie chciałam i jestem anty na nich (jak chyba większość na forumi). Więc teraz nie ma sie co dziwić, że robią takie chocki klocki i tylko trzeba sie za nich wstydzić, bo nic innego nie pozostaje.
Jak dla mnie to są mało inteligentni i kompromitują nasz kraj za granicą i nie tylko.
z komentarzy pod tekstem przynajmniej wynika, że część ludzi potrafiz rozumieć polskie stanowisko, co nie znaczy oczywiście, że powinno ono zostać w taki sposób i w tej sytuacji tak dobitnie przedstawione :|
Odpowiedz
To co ostatnio wyprawia nasz szanowny premier, to wielki wstyd i żenada. Ja nie wiem jak można tak wypowiadać sie publicznie, będąc na takim stanowisku. Widać ze po prostu poczuł władze i myśli że wszystko mu wolno.
A to, że mówił o pielegniarkach jako przestępcach?
Akurat jeżeli chodzi o wypowiedź o II wojnie, to po prostu zrobiło mi sie baardzo głupio i sama się wstydziłam za niego. Byłam w weekend we Frankfurcie i pełno było tam gazet, gdzie na pierwszej stronie byli Kaczynscy... :(
Wprawdzie nie na ten temat, ale apropo tego samego pana. Wczorajsza wypowiedź o pielęgniarkach mnie powaliła - nie można nazywać głodówką tego, że ktoś nie zjadł kolacji, bo to jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Niepoważne traktowanie, jednak poważnych dla wszystkich spraw.
OdpowiedzMnie to zupełnie nie dziwi, niestety bowiem wpisuje się dość dobrze w charakter i sposób sprawowania urzędu przez tego Pana. Przykre jest jedynie to, iż jego nieprzemyślane (bo jeżeli były przemyślne to jeszcze gorzej!!!) słowa kształtują obraz naszego kraju.
Odpowiedzgłupie, puste, słomiane, pokręcone, cwierćiteligentne, żałosne, posrane typy
OdpowiedzPodobne tematy