• Gość odsłony: 1478

    Mam wolne!

    Gdybym miała czas tylko dla siebie, choćby kilka godzin, to wtedy....
    przeczytałabym....
    obejrzałabym.....
    poszłabym do....
    a moze posprzatałabym łazienkę?
    Co robicie, gdy zdarzy się dzień dla was?
    Że o kilku takich dniach nie wspomnę....

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-04, 01:54:50
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-11-04 o godz. 01:54
0

Zazwyczaj nadrabiam zaległości w porzadkach domowych i po całym tygodniu8 pracy nawet sprawia mi to przyjemność, oprócz tego ksiązki, basen (koniecznie) ale numer jeden to spotkania ze znajomymi. Uwielbiam to, uwielbiam sie szwedac gdzies po mieście i poza miastem.

Odpowiedz
wiśnia_wisienka 2010-11-04 o godz. 01:48
0

Dużo snu, dobra książka, jakies domowe zabiegi pielęgnacyjne i dobre jedzonko.Ach... już niedługo :D

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 00:10
0

a mi dzis sie zaczely WAKACJE!! Cale 2 miesiace!!! :D
Jak do tej pory nie zrobilam NIC oprocz:
- wstania z lozka po 10
- pójścia do sklepu po chlebek
- umówienia sie na pedicure i manicure
:D :D :D :D :D :D :D :D :D

i tak mi dobrze :D :D :D

Odpowiedz
morfiniasta 2010-11-03 o godz. 23:39
0

ja miewam wolny dzien raz na 2 tyg...wiec wtedy leze do gory brzuchem!!ale nie za dlugo!!bo przeciez trzeba posprzatac, pranie zrobic itp...
ale chetnie bym sie poobijala, poczytala czy cokolwiek!!

Odpowiedz
kamajla 2010-11-03 o godz. 22:33
0

dzień dla mnie... pomarzyć dobra rzecz :)
jak się trafi to opowiem co robiłam ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-11-03 o godz. 22:08
0

Najpierw nie wstawałabym dłuugo z łóżka, potem nadrobiła zaległości w czytaniu, po południu moze cos upichciła smakowitego.

Na pewno bym nie sprzątała ani nic z innych pożytecznych rzeczy ;)

Ech, jak ja chcę mieć trochę wolnego!!!

Odpowiedz
Gość 2010-11-03 o godz. 21:46
0

Kosmetyczka może fryzjer, zakupy i ploty z ptzyjaciółką :D

Odpowiedz
ampa 2010-11-03 o godz. 21:45
0

Ja mam wolne i nadrabiam zaległości okołoporządkowe, a że forumuję to widac jak mi idzie :-(

Odpowiedz
Gość 2010-11-03 o godz. 21:42
0

zaczęłam dziś ;) najpierw foruma, potem porządki teraz kawa :) i znowu foruma jak widać :)
potem skoczę na zakupy i będę czytać i się relaksować lol

Odpowiedz
sharina 2010-11-03 o godz. 20:31
0

Postarałabym się nadrobić wszelkie zaległości okołomieszkaniowe, a potem dobra kawka, poduszka pod plecy i oddanie się książkowej fantazji

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-11-03 o godz. 20:31
0

kilka dni - pouczyłabym się oprogramowania, które mogłoby mi ułatwić pracę, ale ciągle nie mam czasu, żeby zacząć.

kilka godzin - najpilniejsze zaległości 'porządkowe'.

Odpowiedz
Gość 2010-11-03 o godz. 20:29
0

agga73 napisał(a):jak znam życie, wstałabym później niż zwykle, przy kawce sprawdziła forum, zrobiłaby się 13 ;), ogarnęłabym chatę i siebie, poleciałabym do miasta załatwić parę rzeczy.
normalnie jakbym siebie czytała. niezależnie od ambitnych planów ZAWSZE kończy się na przestawianiu budzika na późniejszą godzinę ;o)

a mi przydałby sie wolny dzien na gruntowny porządek w pokoju, bo juz za duzo rzeczy mi "zginęło"

Odpowiedz
agga73 2010-11-03 o godz. 20:16
0

jak znam życie, wstałabym później niż zwykle, przy kawce sprawdziła forum, zrobiłaby się 13 ;), ogarnęłabym chatę i siebie, poleciałabym do miasta załatwić parę rzeczy, dobry obiad po powrocie i wieczór jak zwykle.
ew. zamiast wyjścia łóżko i parę dobrych filmów.
a, i prasówkę z tygodnia bym nadrobiła.

Odpowiedz
darksmile 2010-11-03 o godz. 20:02
0

spakowałabym psióra i wzięła go na bardzo długi spacer, żeby wynagrodzić mu to, że tak biedaka zaniedbuje ostatnio....

Odpowiedz
Gość 2010-11-03 o godz. 19:37
0

Ugotowałabym coś, co wymaga starannego planowania i godzin przygotowań, zamiast jak zwykle, na szybko.

Napisałabym długi list do przyjaciela.

Zadzwoniłabym do mamy na kilka godzin.

A jakbym miała więcej niż chwilę - pojechałabym do Polski... na pogrzeb, na którym nie mogę być ;(

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-11-03 o godz. 19:32
0

Idę do kina na 3 seanse pod rząd, o ile coś sensownego grają.
Jadę na rowerze do lasu poczytać książki.
Czasem po prostu muszę odespać i cały dzień spędzam w łóżku, z zapasem książek, filmów na dvd i jedzenia, którego nie trzeba samemu przygotowywać :)

Odpowiedz
Gość 2010-11-03 o godz. 19:31
0

Poszłabym do Instytutu I.Eris na całodzienne spa lol

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie