• krotofila odsłony: 2949

    Jak rozwiązać spór z sąsiadem dotyczący ogrodzenia?

    Kupiliśmy właśnie działkę budowlaną. Obok nas stoi juz domy, sąsiedzi sa juz "odgrodzeni". Poprzedni właściciel naszej działki pozwolił sąsiadowi "zabrać" jakieś 2 m2 z (n ukos) naszej działki na ogrodzenie. Mi sie to nie podoba i chciałaby, odzyskać te nasze 2 metry. My nie mamy jeszcze ogrodzenia. eh zawie piszę i nie do końca umiem wytłumaczyć.w każdym razie jakich sensownych argumentów mogłabym użyć podczas rozmowy z nowym sąsiadem. Nie chcę już na początku popsuć nowopowstałych relacji sąsiedzkich.

    Odpowiedzi (4)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-23, 13:00:54
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Shannen 2010-08-23 o godz. 13:00
0

Hmmm, sprzedajac Wam działkę wlasciciel powinien odliczyc te 2m, na ktorych sasiad ma postawione ogrodzenie, jesli tego nie zrobil, to jedynym rozwiazaniem jest wezwanie geodety, poniewaz nie sadze, by sasiad chcial przesunac ogrodzenie dobrowolnie - to niestety wiaze sie z kosztami. Jednak musisz pamietac, ze jesli sasiad przesunie ogrodzenie /zrobi je przed Wami i nie zgodzi sie, na to, byscie sie do niego podlaczyli) i nie dogadacie sie co do kosztow, to bedziesz musiala zrobic przerwe miedzy waszym ogrodzeniem a sasiada, poniewaz musicie mu umozliwic "konserwacje ogrodzenia".

Ja powiem tak, sama jestem przed problemem zbudowania ogrodzenia, nie cierpie przyszlego sasiada /ma weza w kieszeni i zjadlby g....no spod siebie gdyby mogl, wykorzystuje innych do wlasnych celow a sam z siebie nic nie chce dac...., zreszta chyba pisalam o calym zdarzeniu na pomyjach/, jednak dzielimy sie kosztami za ogrodzenie, a jesli wejdzie z nim na moja dzialke, to bedzie musial je przesunac, bo ja na pewno wezme geodete /hmmm, w trakcie budowy prowizorycznie zagrodzil pas naszej dzialki 2 m szerokosci, a dlugosci nie powiem, bo nie pamietam - oczywiscie nie poinformowal nas o tym, nawet nie zapytal, czy moze.../.
Z tym czlowiekiem nie da sie inaczej i szczerze mowiac mam w tylku to jakie beda nasze stosunki, bo jak na razie to on wydzwania do nas z jakimis sprawami, bo wie, ze czesc rzeczy mozemy taniej zalatwic.

Sasiad wie, ze chce geodete, nie spodobalo mu sie to, ale..... naprawde nie zamierzam sie z ta rodzina zaprzyjazniac, wiec chce by wszystko bylo na czysto.

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 18:22
0

wezwij geodete do wyznaczenia granic, byc moze wtedy obejdzie sie bez stresu - w przypadkach spornych to najlpsze wyjscie - ale trzeba za nie zaplacic.

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 12:05
0

Jeśli ten kawałek to prawnie Wasza działka, to chyba ten argument powinien wystarczyć? Ewentualnie przemyślcie, jak zamiast tego może iść jego ogrodzenie, żeby był zadowolony i mu to zaproponujcie.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-08-13 o godz. 11:57
0

krotofila napisał(a):Nie chcę już na początku popsuć nowopowstałych relacji sąsiedzkich.
nie wiem czy wiesz, ale cokolwiek powiesz to i tak zepsujesz.
najlogiczniej byloby pojsc i grzecznie poprosic o przesuniecie ogrodzenia, tak abyscie mogli odzyskac swoje 2 metry. aczkolwiek zastanow sie czy warto :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie