Czy w ciąży można robić pilates?

Pimpek napisał(a):Margo 203 a skąd wiesz o tym , że tampon zabezpiecza przed brudną wodą?
Z moich obserwacji (pół życia w wodzie) wynika, że tampon wręcz nasiąka wodą z basenu. Więc jakoś nie mogę sobie wybrazić jak mógłby wtedy chronić. I szczrez mówiąc nie wydaje mi się to dobrym pomysłem.
No ale ja sie w sumie nie znam. może masz racje...

A z tą wodą ozonowaną to nie tak do końca różowo. Wiele basenów jednak jeszcze chloruje wodę (zwłaszcza te starsze, przy szkołach itp). Więc najlepiej sie dopytać, a nie wierzyć w postęp ;)
Mojej kuzynce tak zalecił lekarz w czasie ciąży - powiedział, że tampon
może nie całkowicie, ale w pewien sposób ochroni przed dostaniem się brudnej wody do środka!
Wiadomo, że nasiąka ale lepsze to niż bezpośredni kontak z wodą miejsc intymnych

Margo 203 a skąd wiesz o tym , że tampon zabezpiecza przed brudną wodą?
Z moich obserwacji (pół życia w wodzie) wynika, że tampon wręcz nasiąka wodą z basenu. Więc jakoś nie mogę sobie wybrazić jak mógłby wtedy chronić. I szczrez mówiąc nie wydaje mi się to dobrym pomysłem.
No ale ja sie w sumie nie znam. może masz racje...

A z tą wodą ozonowaną to nie tak do końca różowo. Wiele basenów jednak jeszcze chloruje wodę (zwłaszcza te starsze, przy szkołach itp). Więc najlepiej sie dopytać, a nie wierzyć w postęp ;)

Ja bym na pilates nie chodziła przez czas ciąży, żeby trochę się oduczyć tego systemu oddychania. Byłam zagorzałą fanką i chodziłam na zaawansowane zajęcia, a w tym samym czasie zaczęłam miec duże kłopoty z głosem. Dopiero foniatra-logopeda uświadomiła mi, że nieświadomie przejęłam w mówieniu pilatesowy sposób oddychania, który jest kiepski i zupełnie przeciwny oddychaniu przeponowemu (a więc nie oszczędza gardła, ale to nieważne). Ja uczyłam się oddychania przeponowego, bo już kiedyś miałam rehabilitację głosu, a poza tym śpiewałam. Tym bardziej się zdziwiłam, że tak nieświadomie to mi się zmieniło. Logopedka powiedziała, że nie jestem pierwsza. Nie znam się na porodach, ale nieraz słyszałam, że oddychanie przeponowe się przydaje. A myślę, że w takiej sytuacji ciężko jest się koncentrować na myśleniu o tym, jak nabierać powietrza i dużą rolę odgrywa nawyk.

Natomiast wiem na pewno, że sam rodzaj ćwiczeń nie szkodi zdrowej ciąży, dopóki kobiecie nie jest niewygodnie. Wzmacnianie grzbietu jest z kolei bardzo ok.

ups, a ja taka nieswiatowa jestem

jesli chodzi o basen to moj gin zalecal jak najbardziej, tylko warunkiem jest woda ozonowana a nie chlorowana !

jeżeli ćwiczyłaś przed ciążą to nie ma co się powstrzymywać, ale jeżeli byś chciała dopiero teraz zacząć to już się skonsultuj z lekarzem!

Co do basenu to wg mnie można chodzić do woli, bardzo odciąża kręgosłup
a na brudne baseny najlepszy jest tampon który chroni przed dostaniem się
niepotrzebnych zarazków! :)

Najlepsza rada - skonsultuj się z lekarzem :)

W ciąży unikać powinno się ćwiczeń bardzo dynamicznych, silnie angażujących mięśnie brzucha i wykonywanych w leżeniu na plecach (zwłaszcza w późniejszej ciąży może to być dla Ciebie niekomfortowa pozycja). Do metody ćwiczeń najczęściej polecanych w ciąży należy joga.
Pilates wskazany jest raczej po ciąży - pomaga brzuchowi wrócić do dawnej formy.

O basenach był osobny wątek - co lekarz i co ciężarówka to inna opinia - poszukaj, poczytaj i będziesz mogła osądzić sama :)