• Gufeer odsłony: 1390

    Pytanie do nauczycielek

    Muszę napisać o reformie szkolnictwa. Co zmieniło się w pracy nauczyciela, czy i jak zmieniły sie programy szkoły, programy dydaktyczno-wychowawcze.
    Jeżeli możecie to podpowiedzcie mi jak to jest w praktyce
    Najbardziej zalezy mi na poziomie gimnazjum ale za wszystkie uwagi bede wdzieczna

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-03-14, 01:44:32
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-03-14 o godz. 01:44
0

Madzia77 napisał(a):
Co jeszcze sie zmieniło? Teraz uczniowie mają prawa, a nauczyciel ma obowiązki.
ZDECYDOWANIE tak :(
I to jest tragiczne :-(

Odpowiedz
Gość 2010-03-13 o godz. 20:02
0

Paskvalina napisał(a):karlot napisał(a):
Na pewno jesli chodzi o podsatwowke nie ma biologii fizyki geografii tylko jest przyroda i do tego powstaly nowe programy podreczniki. Tak samo jest ze sztuka (muzyka i plastyka w jednym).
Nie do końca... Uczę w podstawówce i u nas jest osobno muzyka, plastyka i technika.

Co do papierkologii, to jest ona utrapieniem. Mam czasami wrażenie, że nie ważne co robisz, jak uczysz, czy dzieci cię lubią i szanują, tylko ważne, aby na wszystko był kwit.

Plany wynikowe, dostosowanie wymagań, programy wychowawcze, przedmiotowy system oceniania, programy wycieczek, sprawozdania z realizacji planu i cała masa innych "niezbędnych" dokumentów, które w

większości są potrzebne tylko paniom z kuratorium do... do kontrolowania czy są

Szkoda, że gdy dzieciaki zaczynają przeradzać się w młodzież, w osoby, z którymi można zacząć rozmowy na poważniejsze tematy, w osoby, które zaczynają poszukiwać własnej drogi myślowej, własnych autorytetów, poczucia bezpieczeństwa, to akurat wtedy zostają wyrwane ze swojego środowiska i rzucone do gimnazjum, gdzie zaczyna się "walka o władzę". Zresztą z rozmów z młodzieżą licealną wiem, że uważają gimnazjum za trzy lata wycięte z życiorysu i nudną powtórkę z podstawówki.

Jestem bardzo młodym nauczycielem, ale dużo rozmawiam z koleżankami i kolegami o dłuższym stażu pracy, więc orientuję się, co w oświacie piszczy ;)

Jak będziesz miała jakieś konkretne pytania, to służę pomocą.
Normalnie jakbyś mi to z ust wyjeła... :prayer: O to głownie teraz chodzi....

Karlot - mamy taki sam staż... :D

Przed reformą (jeśli sie dobrze orientuję... ) nie było tego typu awansu zawodowego nauczycieli.

Gufeer, sorry, że Ci więcej nie pomogę - ale nie dodam nic poza to, co powiedziały dziewczyny.

Odpowiedz
Gość 2010-03-13 o godz. 18:15
0

Paskvalina napisał(a):karlot napisał(a): nie ważne co robisz, jak uczysz, czy dzieci cię lubią i szanują, tylko ważne, aby na wszystko był kwit.
Nawet na wizyty rodziców w szkole, ot tak, zeby sie dowiedziec jak ich dziecko się ma.
Żeby zrobić awans, ilośc papierów, którą trzeba zgromadzić przechodzi ludzkie pojęcie.
Co jeszcze sie zmieniło? Teraz uczniowie mają prawa, a nauczyciel ma obowiązki.

Odpowiedz
Paskvalina 2010-03-13 o godz. 05:00
0

karlot napisał(a):
Na pewno jesli chodzi o podsatwowke nie ma biologii fizyki geografii tylko jest przyroda i do tego powstaly nowe programy podreczniki. Tak samo jest ze sztuka (muzyka i plastyka w jednym).
Nie do końca... Uczę w podstawówce i u nas jest osobno muzyka, plastyka i technika.

Co do papierkologii, to jest ona utrapieniem. Mam czasami wrażenie, że nie ważne co robisz, jak uczysz, czy dzieci cię lubią i szanują, tylko ważne, aby na wszystko był kwit.

Plany wynikowe, dostosowanie wymagań, programy wychowawcze, przedmiotowy system oceniania, programy wycieczek, sprawozdania z realizacji planu i cała masa innych "niezbędnych" dokumentów, które w większości są potrzebne tylko paniom z kuratorium do... do kontrolowania czy są

Szkoda, że gdy dzieciaki zaczynają przeradzać się w młodzież, w osoby, z którymi można zacząć rozmowy na poważniejsze tematy, w osoby, które zaczynają poszukiwać własnej drogi myślowej, własnych autorytetów, poczucia bezpieczeństwa, to akurat wtedy zostają wyrwane ze swojego środowiska i rzucone do gimnazjum, gdzie zaczyna się "walka o władzę". Zresztą z rozmów z młodzieżą licealną wiem, że uważają gimnazjum za trzy lata wycięte z życiorysu i nudną powtórkę z podstawówki.

Jestem bardzo młodym nauczycielem, ale dużo rozmawiam z koleżankami i kolegami o dłuższym stażu pracy, więc orientuję się, co w oświacie piszczy ;)

Jak będziesz miała jakieś konkretne pytania, to służę pomocą.

Odpowiedz
Gufeer 2010-03-13 o godz. 04:48
0

Przepraszam ze sie tak dopytuje ale jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie.
Czyli przed reforma bylo cos takiego jak awans nauczycieli czy nie?

Odpowiedz
Reklama
Mała 2010-03-13 o godz. 04:42
0

Gufeer napisał(a):czy kiedys nauczyciele pisali programy i jakies sciezki? Czy po reformie oprocz awansu przybylo papierkowej roboty?
Nadal pisze sie programy nauczania, wymagania edukacyjne (dla kazdego rodzaju klas, czyli liceum, liceum profilowane, technikum). JEsli chodzi o sciezki, to przygotowuje sie program realizaji tych sciezek na poczatku roku (przynajmniej u nas tak jest) a potem w trakce roku szkolnego zaznacza sie je w dzienniku.

Jesli chodzi o awans, o wprowadzono przerwy pomiedzy poszczegolnymi stopniami awansu.

Odpowiedz
Gufeer 2010-03-13 o godz. 04:34
0

czy kiedys nauczyciele pisali programy i jakies sciezki? Czy po reformie oprocz awansu przybylo papierkowej roboty?

Odpowiedz
karlot 2010-03-13 o godz. 04:17
0

Ja jestem stosunkowo młodym nauczycielem (od 5 lat). Jesli chodzi o zmiany to na pewno orientujesz sie ile trwa teraz podsatwowka gimnazjum itd.
Na pewno jesli chodzi o podsatwowke nie ma biologii fizyki geografii tylko jest przyroda i do tego powstaly nowe programy podreczniki. Tak samo jest ze sztuka (muzyka i plastyka w jednym). Jezyk obcy jest juz od pierwszej klasy- rowniez powstały programy, co roku nowe podreczniki....Na pewno awanse zawodowe sa zmiana.....
A tak wogole to co roku cos sie zmienia, non stop cos nowego......szczegolnie ostatnio...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie