• Gość odsłony: 10180

    Warszawskie i podwarszawskie ploty

    Hehe, pozazdrościwszy całej reszcie pomyślałam, ze fajnie by było poplotkować i podzielić się informacjami z pierwszej, drugiej, trzeciej ręki. ;)

    Jako Poznanianka z pochodzenia mieszkająca w Pruskovii pozwolę sobie zapoczątkować ten wątek. lol

    Znacie jakąś soczystą ploteczkę? :D

    Odpowiedzi (157)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-08-01, 08:23:14
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
DobraC 2011-08-01 o godz. 08:23
0

cos dla mieszkanek Ursynowa:

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34896,4713266.html

Odpowiedz
Gość 2011-03-13 o godz. 08:09
0

no to ja dodam cos z Powsina. W ubiegla niedziele chrzcil swojego synka "aktor" A.Nejman. Sluchajcie mial tak brudne i tluste wlosy , ze az sie patrzec nie dalo. Oczywiscie zaczesane do tylu jak u cygana :vom: :vom: :vom: :vom:

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-03-10 o godz. 08:49
0

Corgi napisał(a):Rybałtów ??? 8)
A to quiz jakis sie zrobil? lol ;) No ale nie rybaltow. ;)

Odpowiedz
Corgi 2011-03-10 o godz. 08:41
0

Rybałtów ??? 8)

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-03-10 o godz. 08:40
0

Ajka napisał(a):Cudzie a ty z Kabat ? Z ktorej apteki lol ?
Z kabat, z kabat. 8) A apteka to jedna z tych najbardziej pod lasem 8) Czyli nie ta przy damianie 8) lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-03-09 o godz. 13:43
0

Cudzie a ty z Kabat ? Z ktorej apteki lol ?

Odpowiedz
Zwykly-cud 2011-03-09 o godz. 13:13
0

No to ploteczki z kabat 8)

U mnie na osiedlu mieszka Ivan (ten od czarnych oczu). Sprzedalabym Wam info jakie zakupy robil w aptece, ale ta piekielna tajemnica zawodowa :mur: lol lol

Odpowiedz
Gość 2011-03-06 o godz. 08:35
0

ee.. a ja wczoraj widziałamw Arkadii Herbusiową z jakimś mało prezentującym się chłopaczkiem ;)
co do samej Edytki- muszę przynać, że 'na żywo' prezentuje się lepiej niż przez 'szkiełko' ;) (chociaż mój mąż stwierdził, że gdybym mu Jej nie pokazała to nawet by Jej nie zauważył :P kłamczuch lol

Odpowiedz
Gość 2011-03-06 o godz. 07:14
0

natalia25 napisał(a):
To ja mam jedną, mam nowego sąsiada. Pana Kota i jego nowego członka rodziny ;) grzecznie zasuwa z wózeczkiem po okolicy lol
Czyżby zwolnił nianię Franię? lol

Odpowiedz
Gość 2011-03-06 o godz. 06:43
0

Dla mnie kurdupelkiem jest nasz wielmożny i ostatnio napotkany Urban .

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-03-06 o godz. 05:13
0

obok mojego bloku mieszka koles prowadzacy Fakty, chyba Marciniak sie nazywa. Matko, jaki on kurdupelek! z jaka kobita go widzialam, zona chyba

Odpowiedz
Corgi 2011-03-05 o godz. 19:21
0

natalia25 napisał(a):Słuchajcie, tyle warszawianek i zero plot???? lol

To ja mam jedną, mam nowego sąsiada. Pana Kota i jego nowego członka rodziny ;) grzecznie zasuwa z wózeczkiem po okolicy lol
Przekonałaś mnie, przeprowadzam sie do Ciebie ! U mnie jest nuuudno. 8)

Odpowiedz
Loxia 2011-02-13 o godz. 10:37
0

PS to nie ja rozmawiałam ale wkleiłam z rodzimego forum Piaseczna

Odpowiedz
Loxia 2011-02-13 o godz. 09:48
0

Rozmawiałem dzisiaj z rzecznikiem Polskich Linii Kolejowych Warszawa i trzeba przyznać, że szykują się duże i negatywne zmiany niestety... NA 11
(jedenaście !!!!) miesięcy
W skrócie
- remontowany będzie odcinek kolejowy Warszawa Okęcie - Warszawa Zachodnia
- remont ma trwać JEDENASCIE miesięcy (a nie "podczas wakacji")
- w/w odcinek będzie zamkniety całkowicie (czyli nie będzie żadnego ruchu
wahadłowego pociągów po jednym torze)
- z Warszwy Okęcie będzie komunikacja zastępcza autobusowa w kierunku Żwirki i Wigury a potem do Al.Krakowskiej
- planowany start remontu 1 lipca 2007
- możliwe są zmiany i ułatwienia wraz z posuwem robót

Ewentualny kontakt http://www.plk.warszawa.pl/kontakt.html

Odpowiedz
Gość 2011-02-06 o godz. 11:06
0

natalia25 napisał(a):nie, nie, potem okaża się że zdradza Zakościelnego ze mną 8)
A Iza Miko to tylko przykrywka, bo tak naprawde jest jego corka lol

Odpowiedz
Gość 2011-02-04 o godz. 17:45
0

natalia25 napisał(a):Silmarilla napisał(a):Ojoj... Okaże się, że jest czyimś ukrytym kochankiem... lol
Pewnie Zakościelnego 8) lol
BUaahahahha... A nie ojcem dzieciom. ;)

Potem zrobią Wam zdjęcie i się okaże, że macie trójkąt... lol

Odpowiedz
Gość 2011-02-04 o godz. 05:53
0

Ojoj... Okaże się, że jest czyimś ukrytym kochankiem... lol

Odpowiedz
Gość 2011-01-30 o godz. 16:54
0

Corgi napisał(a):Eeeee, a na naszym placu zabaw to same szaraczki, żadnych sław, nuuuda ....
nie zgodze sie -w naszym super markecie kilka razy spotkałam Zborowskiego, a u mnie w bloku mieszka Czesław Majewski (którego osobiście baaardzo nielubie jako sasiada)- wiec nie tylko szaraczki tu mieszkają :D

Odpowiedz
Corgi 2011-01-29 o godz. 19:58
0

Eeeee, a na naszym placu zabaw to same szaraczki, żadnych sław, nuuuda ....

Odpowiedz
Gość 2011-01-28 o godz. 19:38
0

natalia25 napisał(a):" mój" to ten przy Odyncanatalia25 napisał(a):A wy co tak milczycie???widzisz, zatem ja chyba ślepa jestem bo nigdy nikogo znanego tam nie wypatrzyłam ;) wiec o czym tu opowiadać Ale skoro mówisz, że można tam spotkac parę "sław" to się bedę uważnie rozglądać ;)

Odpowiedz
Gość 2011-01-27 o godz. 13:50
0

Corgi napisał(a):natalia25 napisał(a):A to ploty z " mojego " pobliskiego ogródka jordanowskiego ;)
Typuję na park przy Pl. Wilsona .... 8) 8) 8) Zgadłam ?Jeśli przy Wilsona to rzeczywiscie tam nie bywam. Częsciej przy Odyńca.

Odpowiedz
Corgi 2011-01-26 o godz. 07:27
0

natalia25 napisał(a):A to ploty z " mojego " pobliskiego ogródka jordanowskiego ;)
Typuję na park przy Pl. Wilsona .... 8) 8) 8) Zgadłam ?

Odpowiedz
Gość 2011-01-25 o godz. 19:09
0

natalia, ale sie ubawiłam lol
gdzie ty chodzisz na place zabaw, ze w ciagu jednego dnia tyle "sław" ;) spotykasz! Ja tam spędzam trzy popołudnia w tygodniu na spacerach i placach i w zyciu nikogo nie spotkałam ;)

Odpowiedz
DobraC 2011-01-11 o godz. 19:18
0

natalia25 napisał(a):DobraC napisał(a):dzis widzialam w GM na kawie Sekielskiego i Morozowskiego. I uwierzylam wreszcie w okrutna prawde ze tv pogrubia niesamowicie...
ja tez ich tam często razem spotykam, bo wpadają na sushi do Oh Sushi ;) . Byłam w szoku o ile grubiej wygląda Sekielski w TV :o Dobrze, że nie pracuje w TV, bo bym się w kadr nie zmieściła lol lol lol
A, widziałam tez ostatnio Dorote Wellman i równiez podobne odczucia miałam. Może nie należy do najdrobniejszych, ale w tv wygląda na dwa razy taką ;)
no i to jest potwierdzenie mojej slusznosci dlaczego nie chcialam kamery na weselu 8)
trzeba by bylo drugi odbiornik dostawic zeby calosc obejrzec 8)

Odpowiedz
DobraC 2011-01-11 o godz. 18:58
0

dzis widzialam w GM na kawie Sekielskiego i Morozowskiego. I uwierzylam wreszcie w okrutna prawde ze tv pogrubia niesamowicie...

Odpowiedz
Gość 2011-01-11 o godz. 18:56
0

He he ... no to nic tylko sie podlozyc Wisniewskiemu i wziaz go na stluczke lol Chociaz on teraz podobno w ciezkim dolku finansowym (przynajmniej Pudlelek tak twierdzi ;) )

Odpowiedz
Gość 2011-01-11 o godz. 18:40
0

witam, wlasnie znalazlam Wasz watek i sie dolaczam. Swoja "warszawska bytnosc" zaczelam rodzac sie w centrum, pozniej chwila Pragi, dluuugie lata na kochanym Bemowie, chwilka w Wilanowie i teraz na granicy Warszawy i Konstancina- juz dwa lata i mam nadzieje ze nie dlugo. Jestem miejski zwierz i wies mnie dobija. Marza mi sie Bielany :)))

A propos rodziny Wisniewkich a dokladnie Michasia, rok temu wjechal nam w tylek swoim super wozem. burak jeden nawet nie wysiadl z samochodu tylko wyslal swojego bodyguarda. no ale dostalismy przynajmniej odszkodowanie, bylo na wakacje:)))

Odpowiedz
Gość 2010-12-29 o godz. 18:03
0

Kama24 napisał(a):sylwia11, ale ta Twoja niemiła to była pediatra, więc ignarancja ma bardzo małe szanse, żeby na nią trafić ;):lol: póki co do pediatry rzeczywiście się nie wybieram lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-29 o godz. 11:32
0

Kama24 napisał(a):sylwia11, ale ta Twoja niemiła to była pediatra, więc ignarancja ma bardzo małe szanse, żeby na nią trafić ;)
O kurcze no tak lol lol Tak sie zapienilam, jak sobie przypomnialam moja historie z Wroclawska, ze o tym zapomnialam :D
Mijemy nadzieje, ze babsztyl nie ma dwoch specjalizacji lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-29 o godz. 09:49
0

sylwia11, ale ta Twoja niemiła to była pediatra, więc ignarancja ma bardzo małe szanse, żeby na nią trafić ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 20:40
0

ignarancja napisał(a):oooo, rzeczywiscie niefajnie
Ale coż, pozostaje mi liczyć, że trafię na tych milszych ;)
Na pewno, a jak nie to po pierwszej wizycie przepisz sie do innej lekarki, bo to oznacza, ze trafilas na "moja" i wszystkie pozostale sa ok ;)

Powodzenia

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 14:33
0

oooo, rzeczywiscie niefajnie
Ale coż, pozostaje mi liczyć, że trafię na tych milszych ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 13:51
0

Ja z przychodnia na Wroclawskiej mialam krotki, ale malo przyjemny kontakt a dokladnie z jedna Pania doktor, ktora nie chciala przyjechac do mojego bardzo chorego dziecka cyt. "a bo ja wiem czy ono chore i kim pani jest skoro nie jest pani u nas zapisana jeszcze" a dodam, ze chcialam zaplacic za ta wizyte 180 zl, bo tyle kosztuje. A potem jak sie dowiedzialam, ze dalam dziecku mleko (nie poczekala az wytlumacze, ze jeszcze wtedy nie mial ) to przez 5 minut krzyczala na mnie do sluchawki i wyzywala od niedouczonych matek. A mi dziecko przez rece lecialo i tylko potrzebowalam pomocy Ech jak sobie przypomne
W kazdym razie to jest powod czemu nie jestem tam zapisana tylko do zwyklej przychodni chociaz mam taka sama odleglosc tu i tu.
Niestety nie wiem jak ma na nazwisko tej lekarki (pediatra), a szkoda, bo pewnie jest tam wiele fajnych, a ja nigdy tam nie pojde bo nie chce na nia trafic

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 12:57
0

Dzięki Kama :)
Chyba uderzę tam po weekendzie majowym.
A teraz juz nie zaśmiecam ploteczkowego wątku ;) To kto kogo ostatnio gdzie widział?? lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 12:38
0

ignarancja napisał(a):Zatem, czy któraś z was moze korzysta z tej przychodni na Wrocławskiej, bo wychodzi z tego że tylko tam zapisac sie jeszcze bedzie można...

Z lekarza rodzinnego tam nie korzystam, ale byłam kilka razy z dzieckiem na badaniach i nie miałam żadnych zastrzeżeń :) Miło, profesjonalnie i szybko, bez żadnych kolejek ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 07:16
0

DobraC napisał(a):dlatego czasem warto pomyslec nad ta forma...pewnie, że warto... tylko ta forma musi jeszcze poczekac...ze wzgledow finansowych of course!!!

Ardabil napisał(a):www.medycynarodzinna.plno dobra, po raz kolejny przejrzałam ta stronę i rozumiem ze wystarczyłoby pojśc i sie zapisac... Wyglada to całkiem przyzwoicie.
Wyczytałam też niestety że:Najwyższą wartością Medycyny Rodzinnej są jej Pacjenci. Chcąc zapewnić Państwu możliwie najlepszą dostępność do lekarzy oraz przyjazne warunki leczenia, postanowiliśmy z dniem 1 maja wstrzymać zapisy do Podstawowej Opieki Zdrowotnej w następujących poradniach Medycyny Rodzinnej:

# Poradnia w Opolu ul. Fieldorfa 2
# Poradnia w Piasecznie ul. Powstańców Warszawy 29
# Poradnia w Warszawie, Wrzeciono 10c
# Poradnia w Warszawie ul. Żwirki i Wigury 39
# Poradnia w Warszawie ul. Myśliborska 95
# Poradnia w Warszawie ul. Grójecka 186
W poradniach w Warszawie przy ul. Belgradzkiej 18 oraz w Szczecinie przy ul. Mickiewicza 128a, zapisy do Podstawowej Opieki Zdrowotnej już zostały wstrzymane.
Zatem, czy któraś z was moze korzysta z tej przychodni na Wrocławskiej, bo wychodzi z tego że tylko tam zapisac sie jeszcze bedzie można...
Ardabil, dzięki za namiary :usciski:

Odpowiedz
DobraC 2010-12-28 o godz. 06:06
0

a ja jak sobie pomysle ze moglabym nie meic mojego cudnego abonamentu w centrum medycznym w ciazy to mnie trzesie...
place 99zl miesiecznie i mam wszystko wlasciwie. do lekarza chodze jak mi strzyknie w kosciach, albo cokolwiek niepokoi, badania robie bardziej niz regularnie i w ogole jest dobrze. abonament przedluzymy dla dziecka napewno...

pamietam jak chorujaca ciezko mama K. nie chciala przyjechac do wawy na badania w centrum medycznym "bo to duzo kosztuje" ale kasy dla lekarzy "panstwowych" to juz nie liczyla a bylo tak ze zaplacila 2000 za przyjecie do szpitala w ktorym lezala tydzien i jedyne co jej tam zrobili to.. mierzyli temperature...
w centrum medycznym za ta sume to zrobiliby jej cud-miod badania i jeszcze czulaby sie klientem..

dlatego czasem warto pomyslec nad ta forma...

Odpowiedz
Gość 2010-12-28 o godz. 05:00
0

Adrabil, dlaczego musisz placic za ortopede w medycynie rodzinnej? tzn. domyslam sie dlaczego ;)
my mamy wykupione dodatkowe ubezpieczenie w PZU i korzystamy z medycyny rodzinnej wlasnie i wlasciwie wszystkie uslugi mamy zqa darmo, no chyba ze wchodza w gre jakies ekstra badania.
co do LIMu mam mieszane uczucia, akurat dotycza one wlasnie ortopedow

Odpowiedz
Ardabil 2010-12-27 o godz. 20:01
0

ja korzystam z medycyny rodzinnej - państwowa nie jest, ale ma podpisany kontrakt z NFZ więc jest za darmo. A obsługa zdecydowanie lepsza niż w państwowej i nie ma tłumów staruszków, którzy z braku zajęcia siedzą w kolejkach do lekarza o bladego świtu, choć są zapisani na popołudnie.
Nie wszystko jes za darmo, bo np. za ortopedę muszę zapłacić, ale generalnie jestem zadowolona.
Mają kilka przychodni w Warszawie
http://www.medycynarodzinna.pl

Odpowiedz
Gość 2010-12-27 o godz. 18:24
0

natalia25 napisał(a):to nie pomogę, bo z państwowej slużby nie korzystałam, nie korzystam i nie zamierzam korzystać 8)zazdraszczam

Odpowiedz
Gość 2010-12-27 o godz. 13:31
0

natalia25 napisał(a):ignarancja napisał(a):A ja zupełnie nie_plotkowo, ale warszawsko i z prośbą o pomoc.

Potrzebuje w miare solidnego lekarza rodzinnego w Waszawie. http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=50473 tylko odbił się echem... mam wrażenie że na ten dział nikt nie zaglada:( Tu dużo mieszkanek Warszawy to moze nie wszytskie leczą sie prywatnie ;) Bedę wdzieczna :prayer:
ja tam zawsze będę polecać Lim, świetna obsluga, rewelacyjni lekarze, wszystko masz na miejscu w samym centrum wawy, albo Na Mokotowie ( Domaniewska)natalio, ja do LiM'u chętnie tylko, że ja potrzebuje miec przynajmniej tymczasowo wybranego lekarza w naszej_cudownej_państwowej_służbie_zdrowia

Odpowiedz
DobraC 2010-12-27 o godz. 13:26
0

tylko ze ignarancji chodzilo chyba o panstwowy kontakt...

Odpowiedz
Gość 2010-12-27 o godz. 06:20
0

A ja zupełnie nie_plotkowo, ale warszawsko i z prośbą o pomoc.

Potrzebuje w miare solidnego lekarza rodzinnego w Waszawie. http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=50473 tylko odbił się echem... mam wrażenie że na ten dział nikt nie zaglada:( Tu dużo mieszkanek Warszawy to moze nie wszytskie leczą sie prywatnie ;) Bedę wdzieczna :prayer:

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-12-26 o godz. 19:36
0

Ja też tu trafiłam :) W Warszawie od zawsze, dzielnice tylko się zmieniają: Bielany-Bemowo-Wola.
Szukam ploteczek :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-26 o godz. 08:22
0

Dopiero teraz zobaczyłam ten wątek.
Zgłaszam się i ja. Urodzona i całe życie mieszkająca na Bielanach.
Teraz podwarszawska lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-26 o godz. 07:52
0

Notabene ta rodzina mnie przesladuje. ;) Przez jakiś czas byli sasiadami moich rodziców w podwarszawkiej wsi a moja mama leczyła ich dziecię.

Odpowiedz
Gość 2010-12-26 o godz. 07:34
0

z bulwarowej prasy dowiedziałam się, ze moją sasiadką zostanie mamusia Michała Wiśniewskiego lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-20 o godz. 19:01
0

A więc Kayah jednak z Sebastianem lol

Odpowiedz
magdage 2010-12-20 o godz. 16:44
0

natalia25 napisał(a):sylwia11 napisał(a):natalia25 napisał(a):sylwia11 napisał(a):Hmmm... to ja tak na szybko: dzisiaj jest uroczyste otwarcie Hiltona a mnie tam nie ma Kurka no i skad ja mam ploty brac ;) No dobra skocze na Pudelka :P
A tak swoja droga to jestem tak ciekawa tego hotelu, ze hej.. bo z zewnatrz to niestety nic ciekawego
w środku nawet, nawet, w sumie taki normalny city hotel, wole takie z klimatem, byl tam ostatnio pokaz Zienia, fajnie to zorganizowali
Slyszalam, ze fajny pokaz i w ogole przyjemna impreza. A te z klimatem to Le Regina czy nie az tak lol
Pokaz jak pokaz, może dwie kiecki dałoby się włożyć, reszta do zdjęć do katalogow niz do chodzenia ;) Moja kumplea szyła u niego sukienke ślubną ( średnią moim zdaniem ;) ) no i szwędam się z nią na te jego pokazy ;)
W Reginie byłam tylko na jednym spotkaniu, więc nawet nie wiem jak tam pokoje wyglądają.
Na takie luzackie wyjazdy to ja lubie takie klimaty:
http://www.willauciecha.com/main.php

Albo jakieś takie:
http://www.studio69.pl/hotel_new/main01.html
:))) studio 69 polecam mmmmm bylismy tam sami bez potwora - bosko było, jedynie jedzenie takie sobie

Odpowiedz
Ardabil 2010-12-20 o godz. 14:50
0

się zgadza, brałam udział w tych pracach. Rzeczywiście miasto nie do końca jeszcze wywiązało sie z umów. bo jak zwykle jest pod górkę
ale jakoś nie chce mi się wierzyc że ktoś wyrazi na to zgodę. To nie jest takie proste.
A poza tym trzeci pas miałby inny przebieg, więc niekoniecznie mieszkańcy piaseczna byliby zagrożeni. ale to średnie pocieszenie.
generalnie nie wierzę.

Odpowiedz
Loxia 2010-12-20 o godz. 14:38
0

Ardabil a to??

Jak poinformowała Gazeta Wyborcza Dyrekcja PP Porty Lotnicze powróciła do starej koncepcji budowy III pasa startowego na lotnisku Okęcie …..

Oznacza to bardzo poważne zagrożenie bowiem tworzy warunki do rozbudowy lotniska Okęcie do poziomu 20 mln pasażerów na rok. W latach 2002-2005 jako Przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury podjąłem działania na rzecz ograniczenia uciążliwości lotniska (ograniczenie lotów nocnych i wojskowych , powołanie lotniska Modlin i przeniesienie nań tanich przewoźników, uruchomienie prac komisji międzyresortowej dla lokalizacji nowego lotniska dla aglomeracji warszawskiej ,przyśpieszenie rozbudowy infrastruktury transportowej wokół lotniska Okęcie ) .To z mojej inicjatywy publicznie od ówczesnego Prezydenta Warszawy ,kierownictwa PP Porty Lotnicze ,Szefostwa
Resortu Infrastruktury padły zapewnienia ,że budowa Terminala II kończy
proces poszerzania lotniska Okęcie .Zapowiadano też rekompensaty dla
mieszkańców za uciążliwość pozostawania w strefie oddziaływania Lotniska i wprowadzenia Obszaru Ograniczonego Użytkowania wokół Lotniska Okęcie. Nie dotrzymano zobowiązań dlatego mówię NIE .

Jeśli chcesz poznać moje opracowanie o zagrożeniach dla okolic lotniska wejdź na http://WWW.dawidy.bankowe.com.pl

Janusz Piechociński

Odpowiedz
Ardabil 2010-12-20 o godz. 14:16
0

Loxia napisał(a):Jarmark Europa ma iśc na Dworzec Wschodni.
oj, chyba nie. Owszem obecny przystanek Stadion ma być większą stacją ale teren ogólnie jest przeznaczony pod sportowe obiekty
Lotnisko będzie rozbudowane więc pora wynosic sie z Piaseczna.
To na Okęciu juz nie. Juz jest rozbudowywane. Mam nadzieję, że przyspieszy wreszcie opcja drugiego lotniska, bo decyzja o ostatecznej lokalizacji zapada od....przynajmniej poczatku 2003 r.
najlepiej teraz wybudowac hotel.. albo miec firme budowlana lub sklad materialow budowlanych..
chyba że im sie to dzis urodziło

Odpowiedz
Loxia 2010-12-20 o godz. 12:17
0

Jarmark Europa ma iśc na Dworzec Wschodni.
Lotnisko będzie rozbudowane więc pora wynosic sie z Piaseczna.
najlepiej teraz wybudowac hotel.. albo miec firme budowlana lub sklad materialow budowlanych..

Odpowiedz
Gość 2010-12-20 o godz. 07:20
0

natalia25 napisał(a):sylwia11 napisał(a):Hmmm... to ja tak na szybko: dzisiaj jest uroczyste otwarcie Hiltona a mnie tam nie ma Kurka no i skad ja mam ploty brac ;) No dobra skocze na Pudelka :P
A tak swoja droga to jestem tak ciekawa tego hotelu, ze hej.. bo z zewnatrz to niestety nic ciekawego
w środku nawet, nawet, w sumie taki normalny city hotel, wole takie z klimatem, byl tam ostatnio pokaz Zienia, fajnie to zorganizowali
Slyszalam, ze fajny pokaz i w ogole przyjemna impreza. A te z klimatem to Le Regina czy nie az tak lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-19 o godz. 19:26
0

Hmmm... to ja tak na szybko: dzisiaj jest uroczyste otwarcie Hiltona a mnie tam nie ma Kurka no i skad ja mam ploty brac ;) No dobra skocze na Pudelka :P
A tak swoja droga to jestem tak ciekawa tego hotelu, ze hej.. bo z zewnatrz to niestety nic ciekawego

Odpowiedz
aneczek 2010-12-17 o godz. 06:18
0

gonick napisał(a):aneczek napisał(a):W ubiegły weekend byliśmy w Szpilce na śniadaniu. W pewnym momencie słyszę jak jakaś kobieta strasznie przeklina, aż mi uszy zwiędły, to się odwróciłam: patrzę, a obok siedzi Cielecka z Chyrą i puszczają wiązanki. Strasznie kłuje mnei w uszy jak kobieta klnie, nic na to nie poradzę. Zasób łaciny podwórkowej mieli pokaźny.
No tak, bo przecież osoby publiczne nie mogą mieć złego dnia, nie uzywają wulgaryzmów, nie wydalają, nie robią zakupów na osiedlowym bazarze i puszczają fiołkowe bąki
Bez przesady, akurat tego nie napisałam. Wręcz przeciwnie - napisałam, ze strasznie mnie razi jak kobieta klnie, niezależnie od tego czy jest osobą publiczną czy nie. A co do Cieleckiej i Chyry, to nie odniosłam wrażenia, by mieli gorszy dzień, tylko mówili o zwykłych rzeczach zaczynajac od pięknej pogody. Wręcz przeciwnie - odniosłam wrażenie jakby to był normalny sposób ich wypowiadania się.

Odpowiedz
Gość 2010-12-16 o godz. 14:06
0

aneczek napisał(a):W ubiegły weekend byliśmy w Szpilce na śniadaniu. W pewnym momencie słyszę jak jakaś kobieta strasznie przeklina, aż mi uszy zwiędły, to się odwróciłam: patrzę, a obok siedzi Cielecka z Chyrą i puszczają wiązanki. Strasznie kłuje mnei w uszy jak kobieta klnie, nic na to nie poradzę. Zasób łaciny podwórkowej mieli pokaźny.
No tak, bo przecież osoby publiczne nie mogą mieć złego dnia, nie uzywają wulgaryzmów, nie wydalają, nie robią zakupów na osiedlowym bazarze i puszczają fiołkowe bąki

Odpowiedz
aneczek 2010-12-16 o godz. 13:42
0

W ubiegły weekend byliśmy w Szpilce na śniadaniu. W pewnym momencie słyszę jak jakaś kobieta strasznie przeklina, aż mi uszy zwiędły, to się odwróciłam: patrzę, a obok siedzi Cielecka z Chyrą i puszczają wiązanki. Strasznie kłuje mnei w uszy jak kobieta klnie, nic na to nie poradzę. Zasób łaciny podwórkowej mieli pokaźny.

Odpowiedz
Zwykly-cud 2010-12-16 o godz. 10:18
0

A ja ostatnio na spacerku w lesie kabackim spotkalam Dorote Naruszewicz z męzem. W dwa wózki jechali i jej luby jakies cięgi zbierał lol Oj bardzo niezadowolona Dorotka była 8)

Odpowiedz
Gość 2010-12-16 o godz. 10:11
0

kurczak napisał(a):
Dzis jednak udało mi się zobaczyć i rozpoznać na zakupach główną bohaterkę SARY
w tym małym sklepiku o którym myślę

Jeśli chodzi o celebrities to mam jednego u siebie na piętrze. Starej daty reżyser, min jego dzieła to "Przygody Psa Cywila", "07 Zgłoś się ".
Uwielbia mojego psa :) ale mój jamnik musiał się do niego przekonać, na pierwszym spotkaniu o mało go nie ugryzł. Dziś już żyją w zgodzie :) Kilka razy jechałam w windzie ze Zbigniewem W. bo mój sąsiad i on są bliskimi znajomymi. Pan Zbysio ma jeszcze więcej włosów na głowie w realu niż na ekranie :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-15 o godz. 20:32
0

Ja generalnie ślepa jestem, po ludziach się nierozglądam bo ich i tak nie rozpoznaję, a jak rozpoznaję to nie potrafię dopasować osoby do nazwiska, a często określić czy ich znam prywatnie czy są to celebrities.
Często było tak, ze kłaniałam się z szerokim uśmiechem ludziom, o których myślałam ze to dobrzy znajomi - no bo przecież miałam przeświadczenie ze świetnie ich znam.

Dzis jednak udało mi się zobaczyć i rozpoznać na zakupach główną bohaterkę SARY - mimo iż ona dla niepoznaki zafarbowała się na rudo. Muszę obiektywnie stwierdzić, ze nawet face to face reprezentuje się rewelacyjnie - cudna cera, sliczny nosek, fajna figura. :)
Musze obejrzeć program "jak oni śpiewają" i sprawdzić czy się nie pomyliłam :)

Wiem też ze u mnie w bloku mieszka kilku prezenterów telewizyjnych. Jednego to po uważnym kilkukrotnym obejrzeniu w windzie czy w saunie i skonfrontowaniu z tym co na wizji - to już rozpoznaję, ale wciąż nie kojarze z nazwiska. W kazdym razie jest prezenterem spotrowym z POLSATU lol

Jesli chodzi o podwarszawskie lokalizacje na domek to moim typem jest Falenica, Wawer, Miedzylesie - te okolice :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-15 o godz. 19:16
0

natalia25 napisał(a):Pare dni temu gotuje sobie wieczorem nie mając spuszczonych rolet i ktoś sobie na mnie patrzy z mieszkania na przeciwko ;)
Przyjrzałam się z wzajemnością i dostrzegłam, że to posłanka Pitera lol

Aguus, może dam znac dośc szybko co z moim mieszkaniem, bo jutro jedziemy oglądać cos nowego lol . Zgodnie z poleceniem dziewczyn zaczynamy " badać" Wilanów ;)
A co do okoiku, Ania juz pięknie ozdobila meble po swojemu 8) Ściany też 8)
Kurcze, Nat, tyle gruzu przewaliłas i zmieniasz chałupę? ;)

Odpowiedz
Aguus 2010-12-07 o godz. 21:15
0

natalia25 napisał(a):To ja chyba tez nie mam szczęścia, bo nigdy na Kole nie spotkałam nikogo znanego 8)
A z plotek, niania sprzedała mi newsa, że w naszym budynku mieszka polski Brad Pit z nową narzeczoną lol
O kurcze,Natalia,ale Ci dobrze :D
Wiesz,jak juz bedziesz chciala sprzedawac mieszkanie to daj znac ;)
Zakoscielny :love: :lizak: albo wiesz,jakbys nowej opiekunki szukala to też daj znac ;) (p.s.tak serio to pewnie sama przyjemnosc zajmowac sie Twoja Ania w jej cudownym pokoju! te meble - miodzio !! )

Odpowiedz
AGABORA 2010-12-07 o godz. 20:49
0

Silll ,strone wczesniej pisalam o Broniszach i o Kole
Kolo jest i w sobote ,i w niedziele -od rana do mniej wiecej 15.00 ,moze pozniej -ja nigdy nie bylam
W tej chwili jest utrudniony dojazd od Gorczewskiej ,bo remontuja ul. Ciolka
Bronisze sa czynne w sob. i niedz. od 9.00 do 16.00
http://www.bronisze.com.pl/modules.php?name=Sections&op=viewarticle&artid=26

Odpowiedz
Gość 2010-12-07 o godz. 20:28
0

ff napisał(a):eee no jak mogłam taki wątek przegapić ja też podwarszawka, więc się podłączam do Was i ponawiam pytanie:
Dosia napisał(a):A moze wiecie kiedy zacznie sie remont skrzyzowania Jerozolimskich z Lopuszanska ?? To tak w kwestii remontow Wink
a dodam też od siebie, że czytałam, że miał zacząć się w marcu 2006 i skończyć w marcu 2007..
Buahahaha... ze tak się wyrażę...

Kurczę, boję się tego remontu, ale jest POTRZEBNY.

Ponawiam pytanie o Koło i Bronisze. Gdzie to jest i kiedy się tam wybierać. I co dają?

Odpowiedz
Gość 2010-12-07 o godz. 08:38
0

nyx napisał(a):zajmowanym przez pewnego eks-posła pewnej wspaniałej partii (poseł ów wsławił się swojego czasu rolą główną w przedstawieniu o tematyce wielkanocnej, pod wiele mówiącym tytułem "Rzut jajem" ) i jego małżonkę.
oświećcie ciemną masę, bo mi dzisiaj mózg już świątecznie pracuje i nie wiem kto zacz ? :prayer:

"Alternatywy 4" mi się przypomniały przez tę śpiewaczkę z bożej łaski ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-07 o godz. 08:21
0

natalia25 napisał(a):sylwia11 napisał(a):He he Natalia wlasnie skonczylam czytac o ich gniazdku na Pudelku:
http://www.pudelek.pl/artykul/2503/zakoscielny_urzadza_mieszkanie/

A tak swoja droga to Ty lepiej zaopatruj sie w jakis lepszy sprzet fotograficzny. Mysle, ze za fotki z ich powrotu do domu po kilku glebszych to by "Fakt" niezle zaplacil!! , Albo jeszcze lepiej gdyby ona wyrzucala jego rzeczy za okno :cisza: lol Tylko musisz sie spieszyc, bo statystycznie takie medialne zwiazki nie trwaja dlugo
Tylko ja ich nigdy nie widuje, bo zjeżdżam zawsze od razu do garażu, a weekend kiedy wychodzę z Anką oni pewnie jeszcze odsypiają imprezy lol lol lol
Natalia musisz sie bardziej postarać to na 100% na nich trafisz.

ja to jak zwykle nie jestem na bieżąco - nie wiedziałam, że zakościelny to polski brad pit i że jest z Izą Miko. chyba czas zacząć plotkarskie gazety czytać.

Odpowiedz
nyx 2010-12-07 o godz. 07:14
0

Kerala, piąteczka 8)
W kwestii więzi metafizycznej cóż mogę rzec ponad to, że zaszczyt do dla mnie wielki ;)

Tzw. "sąsiad z góry" jest do obrzydliwości grzeczny, poza tym wścibski jak oni wszyscy (szkolenia z tego mieli, czy jak?), zaś jego małżonka w szpileczkach lata po mieszkaniu, wymalowana i wystrojona jak stróż w Boże Ciało już od 7 rano (jak wychodzę po bułki lekko ee.. zaspana, to ona potrafi już w pełnym rynsztunku zasuwać, ja może dziwna jestem, ale rano wolę się wyspać niż spędzać 2 godziny w łazience na pacykowaniu), zawsze z nosem do sufitu i miną ......... kota (przepraszam kota).

Nie trawię baby i poważnie obmyślam jakby się na niej odegrać.

Najbardziej rozczulił mnie gospodarz, któremu kiedyś napomknęłam nieśmiało, że może by rzucił hasło tej pani, że jej działalność hobbystyczna nie jest mile widziana przez współmieszkańców domu, a już zwłaszcza we wczesnych godzinach rannych w weekendy. Uśmiechnął się krzywo i stwierdził z niedowierzaniem: "Śpiewa? Ta pani? Ależ przecież ona jest prawnikiem, to jak to śpiewa..?"

lol Ewidentnie muszę się sama postarać, znikąd wsparcia.

Odpowiedz
Gość 2010-12-06 o godz. 19:20
0

He he Natalia wlasnie skonczylam czytac o ich gniazdku na Pudelku:
http://www.pudelek.pl/artykul/2503/zakoscielny_urzadza_mieszkanie/

A tak swoja droga to Ty lepiej zaopatruj sie w jakis lepszy sprzet fotograficzny. Mysle, ze za fotki z ich powrotu do domu po kilku glebszych to by "Fakt" niezle zaplacil!! , Albo jeszcze lepiej gdyby ona wyrzucala jego rzeczy za okno :cisza: lol Tylko musisz sie spieszyc, bo statystycznie takie medialne zwiazki nie trwaja dlugo

Odpowiedz
Kerala 2010-12-06 o godz. 17:18
0

o, to ja nikogo ze śmietanki warszawskiej nie uświadczyłam (poza młodym poetą piotrem k. z narzeczoną i mamą, ale oni się nie liczą, prawdziwa gwiazda ma tyłek bez cellulitu, występuje w Tańcu z Gwiazdami i potrafi błysnąć paroma rozwodami, a nie zajmuje się- a pfuj!- działalnością intelektualną). Widać nie na to Koło trafiłam ;) Szczerze mówiac to nigdy na Kole nie widziałam żadnej celebrities, a hitem (w negatywnym sensie) ostatniej wizyty na tym bazarze okazał się być niezwykle "warszawski" pan, który oprowadzał po targu żonę i syna, komentując na głos "to ma być art deco? nonsens!" i "secesja! wielkie nieba! Emil Galle załamałby się!" i tem podobne pretensjonalne tekścidła wskazujące na bogate zycie wewnętrzne, za to życie zewnętrzne było zdecydowanie do dupy, bo włosy mial takie, ze fabryka tłuszczów przemysłowych "Towot" z radością wzięłaby go na maskotkę zakładu

kerala

Odpowiedz
Amabilis 2010-12-06 o godz. 17:04
0

Oliśka_comes_back napisał(a):sylwia11 napisał(a):Oliśka_comes_back napisał(a): jest życiowym partnerem byłej prezenterki panoramy. Kto zgadnie?
Prezenteka to pewnie Joanna Racewicz
Pudło, sylwia ;)
była prezenterka panoramy to pewnie Krystyna Czubówna, ale nie mam pojecia z kim ona jest

Odpowiedz
AGABORA 2010-12-06 o godz. 17:00
0

W nawiazaniu do watku towarzysko-starociowego :
Kolo -sobota ,niedziela
a Bronisze z pewnoscia niedziela ,co do soboty pewnosci tej nie mam .
I faktem jest ,ze aby sie dowiedziec "kto z kim ,za ile i po co itp" trzeba obowiazkowo na niedzielne Kolo -cala smietana warszjaska tam przybywa ;)
A przy okazji mozna fajne gadzety nabyc ,czasem naprawde okazynie !

Odpowiedz
Kerala 2010-12-06 o godz. 16:39
0

hehe, nyx, jaki ten świat mały... Zanim Twój sąsiad stał sie Twoim sąsiadem kupiłam od niego mieszkanie, dzięki czemu przeprowadził się wprost do Waszego apartamentowca lol . Czy czujesz tę metafizyczną więź, jaka nas dzięki temu łączy ;) ?
Ale ja Twoją sąsiadkę znam od dobrej strony: zostawiła mi przepiękny ogródek. Z ciekawostek: kiedy przyszłam pierwszy raz oglądac ich mieszkanie uderzyła mnie duża ilość antyków i świetnych ksiązek. Zastanawiałam się, kto jest panem domu, bo oprowadzała mnie sama gospodyni.
W momencie, w którym weszłam do gabinetu i zobaczyłam na ścianie "Kapitał", a na honorowym miejscu zdjęcie pana domu ściskającego prawicę Jaruzelskiemu- zrozumiałam ;)

kerala

Odpowiedz
nyx 2010-12-06 o godz. 12:42
0

O kurcze, Oliśka, teraz wszystkie wertują rubryki towarzyskie w kolorowych pismach, żeby sprawdzić kto zacz, ten twój "somsiad" lol

To ja w temacie sąsiedzko-pseudo-celebrities dodam, że mieszkam dokładnie pod apartamentem, zajmowanym przez pewnego eks-posła pewnej wspaniałej partii (poseł ów wsławił się swojego czasu rolą główną w przedstawieniu o tematyce wielkanocnej, pod wiele mówiącym tytułem "Rzut jajem" ;) ) i jego małżonkę.

Małżonkę niedługo będę chyba zmuszona usunąć z tego padołu, ponieważ wydaje jej się, że pięknie śpiewa... Mieszkamy tam od roku i od roku ta pani "umila" nam wieczorne godziny śpiewem, a śpiewa same szlagiery - "New York, New York", "Strangers in the Night", "Memory" itp. Jak łatwo zgadnąć, fałszuje niemiłosiernie, w dodatku śpiewa polskie wersje. Oprócz codziennych ćwiczeń pani ta urządza również koncerty (eee, recitale to mają być...?) i generalnie szlag mnie trafia bardzo wielki codziennie wieczorem, a już zwłaszcza w weekendy, bo weekendy śpiewa już od 8 rano!!!

Jak ktoś ma jakiś pomysł jak ją grzecznie i kulturalnie np. zrzucić z mostu - ozłocę

Odpowiedz
Gość 2010-12-06 o godz. 10:34
0

sylwia11 napisał(a):Oliśka_comes_back napisał(a):Ze mnie taka warszawianka, jak z koziej dupy trąba, ale za to mieszkam w jednej kamienicy z posłem :) Czerwony pająk z niego, a dla ułatwienia dodam, że jest życiowym partnerem byłej prezenterki panoramy. Kto zgadnie?
Prezenteka to pewnie Joanna Racewicz vel "powiekszone koszmarnie usta" ale z kim ona tam teraz jest eeee.... musialabym poszperac w jakiejs plotkarskiej prasie
Pudło, sylwia ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 10:40
0

Oliśka_comes_back napisał(a):Ze mnie taka warszawianka, jak z koziej dupy trąba, ale za to mieszkam w jednej kamienicy z posłem :) Czerwony pająk z niego, a dla ułatwienia dodam, że jest życiowym partnerem byłej prezenterki panoramy. Kto zgadnie?
Prezenteka to pewnie Joanna Racewicz vel "powiekszone koszmarnie usta" ale z kim ona tam teraz jest eeee.... musialabym poszperac w jakiejs plotkarskiej prasie

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 08:20
0

Ze mnie taka warszawianka, jak z koziej dupy trąba, ale za to mieszkam w jednej kamienicy z posłem :) Czerwony pająk z niego, a dla ułatwienia dodam, że jest życiowym partnerem byłej prezenterki panoramy. Kto zgadnie?

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 07:58
0

Ajka, wklej zdjecia, na pewno ktos ich rozpozna po nazwisku ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 07:18
0

Bronisze kilka lat temu byly tylko zielenina z owocami jak jest teraz nie wiem.

A z plotek, w niedzile jadlam sniadanie z Munkiem Staszczykiem, wczoraj moj maz minal sie samochodami z Wisniewskim a na codzien robie zakupy w Irena Kwiatkowka, Babiarzem i jeszcze kilku celebrities ale nazwisk nie znam.

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 06:40
0

Silmarilla napisał(a):To ja się podepnę z zapytaniem, gdzie jest owo 'Koło' czy 'Bronisze'? Dokładnie poproszę. :)
"Koło" jest na Woli, okolice ulic Deotymy/Ciołka/Ożarowska.
Trochę staroci jest też na tak zwanym "Kole c.d." ;) - stadion sportowy OLIMPIA na rogu Górczewskiej i Prymasa Tysiąclecia.
Natomiast "Bronisze" przy trasie poznańskiej, kawałek za wyjazdem z Warszawy.
Według mnie Bronisze to wszelkiego rodzaju zielenina (warzywa i kwiaty), ale nie byłam (choć się wybieram po doniczki), więc pewności nie mam

Odpowiedz
Callista 2010-12-05 o godz. 06:31
0

Koło jest przed Bemowem, mozesz np dojechac 23 od Ratusza.
Bylam kiedys na tym targu ( szukalam jakis starych kielichow i kufli). Targ naprawde ciekawy, mozna wyszperac takie cudenka :) Oczywiscie jak ktos kocha starocie. Natomiast tego drugiego nie znam.

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 03:17
0

To ja się podepnę z zapytaniem, gdzie jest owo 'Koło' czy 'Bronisze'? Dokładnie poproszę. :)

Odpowiedz
Kerala 2010-12-04 o godz. 21:25
0

si ;)
A ja bym się chciała podpiąć z prywatą. Otóż często jeżdżę na Koło, a nigdy nie byłam na Broniszach. W związku z tym pytanie: warto? mam jechać? Podpowiem, że szukam konkretnej rzeczy mianowicie fasady kominka lub kafli, naturalnie starocie. Na Kole są trzy stragany z ww., trochę jakby przymało, zwłaszcza, ze wczoraj spłodziłam na ten temat pięcioakapitowy wątek na Pomyjach, ale jednak nie wysłałam z litości dla potencjalnych czytelników. Kwestia kominka staje się powoli nomen omen paląca.
Pytani brzmi: jakiego typu targ znajdę na Broniszach? Bo oni mi się do tej pory kwiatowo- warzywnie kojarzyli.
Mają tam starocie?

kerala

Odpowiedz
Ardabil 2010-12-04 o godz. 21:19
0

siostra Emiliana K.?

Odpowiedz
Kerala 2010-12-04 o godz. 20:17
0

natalia25 napisał(a):Kerala napisał(a):Bezrobotni mogą odpracować w naturze ;)

Z informacji całkiem free mogę udostępnić wiadomość, ze aktorka dorota k. ma psa jamnika, który to pies przez dziesięć lat szczał na mój trawnik mimo wielu bardzo dynamicznych 8) dyskusji z jego właścicielką.
Się ma kontakty z warszawskim hajlajfem, ba.

kerala
Kto to jest Dorota K? ;)
hehe. No to jest właśnie ta informacja za sesemesa 25zł/minuta, numer do pobrania na privie, zachęcam do hojności ;)

kerala

Odpowiedz
Gość 2010-12-04 o godz. 18:35
0

natalia25 napisał(a):Bluemendale napisał(a):Zgłasza się kolejna rodowita warszawianka obecnie zamieszkująca bielany

Natalia ja gorąco polecam Bielany.

Uwielbiam gren waya :lizak:, do sadhu musze sie koniecznie wybrać
No właśnie tez się zastanawiamy, bo jakos bardziej nas w tamtą stronę ciągnie ;) Powiedz mi a jaka jest różnica między Bielanami a Mlocinami?
miałam przyjemność mieszkać i tu i tu i mówiąc krótko dla mnie młociny to zadupie.
na bielany jest o niebo lepszy dojazd komunikacją miejska, jest więcej sklepów, są place zabaw dla dzieci i generalnie są dużo bardziej rozwinięte niż młociny. natomiast ogromną zaletą młocin jest cisza i spokój i brak blokowisk.

Odpowiedz
Kerala 2010-12-04 o godz. 13:44
0

Bezrobotni mogą odpracować w naturze ;)

Z informacji całkiem free mogę udostępnić wiadomość, ze aktorka dorota k. ma psa jamnika, który to pies przez dziesięć lat szczał na mój trawnik mimo wielu bardzo dynamicznych 8) dyskusji z jego właścicielką.
Się ma kontakty z warszawskim hajlajfem, ba.

kerala

Odpowiedz
Aguus 2010-12-04 o godz. 13:12
0

Kerala napisał(a):a mnie najbardziej przeraża, że Wierzejski też mieszka w Warszawie ;)
Dobra, przyznam się: mam potrzebę smakowitych stołecznych plot, a nie jakieś tam pogawędki o komunikacji ;)
Jeśli ktoś ma rownie niskie instynkty jak ja proponuję małą akcję dywersyjną w obrębie głównego wątku ;)
To ja zacznę, można? dziękuję: no więc jeśli ktoś chce się zaczaić na bożyszcza Polski czyli Foremniak i Maseraka za drobną opłatą mogę udostępnić namiary na ich gniazdko miłości 8) .
Zlikwidowali kultową "Poziomkę", co mi się bardzo nie podoba. Za to przy Świętokrzyskiej od dłuższego czasu działa kolejny Green Way i to z kolei bardzo mi się podoba (mają genialne domowe ciasta, oczywiście wege- jeśli ktoś lubi ten styl).
Dalej: nie podoba mi się trwający wieki remont Krakowskiego Przedmieścia oraz -dodam dla zasady, bo wkurza mnie to nieprzeciętnie- system dystrybucji biletów w Filharmonii Warszawskiej :x
A najbardziej ze wszystkiego (bardziej od Wierzejskiego i Rubika, który mieszka na strzezonym na Żoliborzu, namiarami takoż służę po zasileniu kilkucyfrową kwotą mojego konta) nie podobają mi się wyniki ankiety zrobionej przez Wyborczą na temat tego, jak postrzegają siebie Warszawiacy oraz jak są postrzegani przez resztę kraju.

to tak mniej więcej ;)

kerala
Niedobra !!
a dla bezrobotnych za darmo informacji nie bedzie? :> 8)

Odpowiedz
Gość 2010-12-03 o godz. 15:25
0

Zgłasza się kolejna rodowita warszawianka obecnie zamieszkująca bielany

Natalia ja gorąco polecam Bielany.

Uwielbiam gren waya :lizak:, do sadhu musze sie koniecznie wybrać

Odpowiedz
Gość 2010-12-02 o godz. 21:31
0

agnieszka_ napisał(a):natalia25 napisał(a):Pucia napisał(a):natalia25 napisał(a):i siedział H. Urbański
Ja też warszawianka, ursusianka w sumie :D (wciąż się zastanawiam, która to hala została adoptowana dla TVNu... pamiętam jeszcze, jak tam traktory montowali 8) a nie odcinki dla szklanego ekranu).

I "na aproposie" H.Urbańskiego - kiedyś byłam na wyjeździe w maleńkim pensjonacie z nim właśnie i jego dziećmi (jak przypuszczamy, bo z nikim nie gadał). I wiecie co? Cały tydzień chodził albo w jednej fioletowej koszuli albo takich koszul miał więcej, ale jednakowych. Tak czy owak - dziwne, nie?
H. Urbański chyba nie ma dzieci, ale moge sie mylić ;)
wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że ma córkę ;)

ah te ploteczki! lol
Za swój życiowy sukces Urbański uważa życie zawodowe w ciągu ostatnich lat. Ale nie samą pracą człowiek żyje - prezenter jest ojcem dwóch dziewczyn, istnych "córeczek tatusia", które chętnie zabiera na wspólne wakacje czy po prostu zwyczajne wyjście do kina. Jak opowiada Urbański, to właśnie one są jego najwierniejszymi fankami - po obejrzeniu każdego programu na gorąco recenzują ojca.
za stroną http://www.tvnfakty.pl/hubert_urbanski.php

Odpowiedz
Gość 2010-12-02 o godz. 20:57
0

natalia25 napisał(a):Pucia napisał(a):natalia25 napisał(a):i siedział H. Urbański
Ja też warszawianka, ursusianka w sumie :D (wciąż się zastanawiam, która to hala została adoptowana dla TVNu... pamiętam jeszcze, jak tam traktory montowali 8) a nie odcinki dla szklanego ekranu).

I "na aproposie" H.Urbańskiego - kiedyś byłam na wyjeździe w maleńkim pensjonacie z nim właśnie i jego dziećmi (jak przypuszczamy, bo z nikim nie gadał). I wiecie co? Cały tydzień chodził albo w jednej fioletowej koszuli albo takich koszul miał więcej, ale jednakowych. Tak czy owak - dziwne, nie?
H. Urbański chyba nie ma dzieci, ale moge sie mylić ;)
wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że ma córkę ;)

ah te ploteczki! lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-02 o godz. 13:44
0

ta ulica to ul. Szamoty (chyba)
Jungowska sucks 8)

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 22:06
0

natalia25 napisał(a):
Sylv, pisz tu szybko, bo na największą plotkare tu wyjde 8) ( uroki ciazy i dużej ilości wolnego ;) )
No jak sie mnie tu tak do porzadku doprowadza i jeszcze ciezarna to robi nie moge odmowic lol No wiec jedna dotyczy pani Jungowskiej, ktora obecnie ma zdjecia do serialu Ja wam pokaze i podobno na planie zachowuje sie skandalicznie, jest opryskliwa i np. nabija sie z nieprofesjonalnych aktorow, z tego jak graja itp A i jeszcze tak ustawia biednego rezysera, ze mowi sie, ze to ona go rezyseruje a nie on ja ;)

Co do hali na Ursusie to jezeli mowimy o Hali ATM na ulicy..eeee... nie pamietam, tak od razu przy torach, to nie jest to hala tylko TVN bo tam nagrywany byl np. finalowy odcinek Idola i pewnie jest nadal serial Samo Życie a poza tym to jeszcze rzeczywiscie Mamy Cię!.

Odpowiedz
Pucia 2010-12-01 o godz. 20:03
0

natalia25 napisał(a):i siedział H. Urbański
Ja też warszawianka, ursusianka w sumie :D (wciąż się zastanawiam, która to hala została adoptowana dla TVNu... pamiętam jeszcze, jak tam traktory montowali 8) a nie odcinki dla szklanego ekranu).

I "na aproposie" H.Urbańskiego - kiedyś byłam na wyjeździe w maleńkim pensjonacie z nim właśnie i jego dziećmi (jak przypuszczamy, bo z nikim nie gadał). I wiecie co? Cały tydzień chodził albo w jednej fioletowej koszuli albo takich koszul miał więcej, ale jednakowych. Tak czy owak - dziwne, nie?

Odpowiedz
Kerala 2010-12-01 o godz. 17:31
0

Paskvalina napisał(a):leszcz: a mają tu coś normalnego? Kurczaki? Wątróbki, skrzydełka? steka?(no tak, trudno się domyślić, ze to restauracja wege, a przy okazji można się dowiedzieć, że od 10 lat je się nienormalnie
kolega: nie, tu takie zdrowe tylko
leszcz: o nie, ja jadam tylko niezdrowe, niezdrowe jest najlepsze,im mniej zdrowe tym lepsze itp, itd

mamo, Paskvalina, ale Ty niedomyślna Jesteś, to miał być taki śmieszny żart, rozumiesz? 8) Ten sam kaliber pysznego humoru, co tekst profesora do studentek na wykładzie "ja to nie wiem po co panie tu przyszłyście /westchnięcie/ i tak 90% nadaje się tylko do garów".
Po prostu niektórzy są zabawniejsi niż my i choć to ciężki cios w naszego Ego, to trzeba się z tym pogodzić.
A ja osobiście życie bym oddała za krokiecik z kapustką i grzybami z GW...ech :(

kerala

ps. Natalia, jest mi zdecydowanie lepiej i nawet nie wiesz, jak teraz irytują mnie nałogowi palacze

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 17:00
0

Melduje się Warszawianka, młodość na Żoliborzu lol obecnie Tarchomin Mehoffera.
Plotka: pracuje w towarzystwie ubezpieczeniowym (nie powiem jakim bo nie wiem czy to oficjalna informacja hehehe lol ) i Krzysztof Hołowczyc będzie nas reklamowal, nie wiem czy to bedzie taka reklama tv czy po prostu my bedziemy go sponsorować a On będzie miał na samochodzie nasze logo, ale nie o to chodzi. Dziewczyny.. jaki to jest przystojny mężczyzna , jaki zgrabny, dobrze zbudowany, w dobrym garniturze ..ech... no i dobrze go obejrzałam od tyłu he he. Pare koleżanek stwierdziło to samo mimo ze mamy różne męskie ideały. No Hołoczyc to jest prawdziwy mężczyzna :lizak:

Odpowiedz
Paskvalina 2010-12-01 o godz. 16:48
0

To ja o "gwieździe" w GreenWay'u.

Przyszłam sobie na obiad do GW na Marszałkowskiej, stanęłam, jak przystało na wzorową obywatelkę w kolejce i gapię sie w menu (choć i tak wiem, ze wybiorę pierożki aromatyczne ;) )

Przede mną pan kupujący herbatę, głośno pyta swojego kolegę, który siedzi przy stoliku, czy ten chce coś zjeść. Kolegą okazuje się R. Leszczyński. I nastąpiła wymiana zdań, którą w skrócie przytoczę:

kolega: chcesz coś?
(Leszcz podchodzi do lady)
leszcz: a mają tu coś normalnego? Kurczaki? Wątróbki, skrzydełka? steka?(no tak, trudno się domyślić, ze to restauracja wege, a przy okazji można się dowiedzieć, że od 10 lat je się nienormalnie )
kolega: nie, tu takie zdrowe tylko
leszcz: o nie, ja jadam tylko niezdrowe, niezdrowe jest najlepsze,im mniej zdrowe tym lepsze itp, itd

Wszystko oczywiście wypowiedziane tak głośno i takim tonem, że nikt nie miał wątpliwości, że Leszczyński za normalne jedzenie uznaje tylko mięso i że wszyscy w koło są nienormalni ;)

Kurcze, jak to napisałam, to nie brzmi to tak buracko ;) , ale na żywo jego ton, głośne zachowanie , gesty bardzo mnie zniesmaczyły. Niektórzy chyba mają dużą potrzebę zwracania na siebie uwagi...

To tyle ode mnie :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 16:23
0

Ale się wesoło w watku zrobiło!! lol Ploteczek!!! :cisza:

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 07:26
0

sylwia, nie bądź wiśnia i zaspokój nasze wścibstwo :cisza:

U mnie niestety korki to temat przewodni i jedyny, bo zanim się przez nie przecisnę to wszystkie knajpy, kina i centra handlowe zamykają na skobel :(

Nieświatowa ze mnie zupełnie osoba, więc z chęcią Was poczytam :D

Osobistości ze świata TV również raczej nie spotykam ... no wczoraj podobno (koleżanka siedząca obok zauważyła) śmignął się ze mną na tym diabelnym przejeździe kolejowym w Gołąbkach Klaudiusz (ten od Wielkiego Brata). Być może gnał do TVN-u (TVN zaadoptował jedną z hal w Ursusie i np. tam odbywa się nagrywanie "Tańca z gwiazdami") - mam nadzieję, że nie oznacza to Jego powrotu do TVN-u ?

Odpowiedz
Gość 2010-11-30 o godz. 21:28
0

Kerala napisał(a): że on to dziewczątko poznał w jakichś misspoloniowych okolicznościach przyrody i ona mu każe zdrowo jeść i estetycznie wyglądać, bo starymi spaślakami się brzydzi.
kerala
A mnie zawsze rozbawia to, ze misspoloniowe dziewczatka ma na nazwisko Paskudzka. no paskuda ze mnie, ale zawsze sie z Tego smieje ;)

A Green Way jest w Wola Park, zapraszam :)

Kurcze plotek to ja mam kilka, bo sie wczoraj z kolezanka zorientowana spotkalam, ale ...ech no nie moge tak w publicznym miejscu :mur: ale jak juz Fakt napisze to powiem :D

A tak a'propos Faktu to dzis padlam jak zobaczylam ich okladke wywieszona w kiosku przy Dworcu Zachodnim od razu dodam, bo sama nie kupuje. No i tam jest Michalczewski w biurze i hmm... tylek jego kobiety, ktora zdjela spodnie w tymze biurze. Ja nie wiem jak mozna cos takiego dawac na okladke. A gdyby co innego robili to tez by to pokazali Nie wiem jaki byl morał tej historii ze spodniami, bo do srodka nie zajrzalam, ale jak dla mnie przegiecie maksymalne Gorsze chyba niz majtki Kwasniewskiej na okladce...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie