-
Gość odsłony: 5045
Jak zrobić w domu pizze na grubym cieście jak z pizza hut?
Jaką macie rade dla osoby ktorej najbardziej pod sloncem smakuje pizza z Pizzy Hut, ta na grubym ciescie?Jest moze jakios sposob zrobic taką w domu? Zeby ciasto bylo tak samo dobre i przede wszystkim grube?
W programi Marthy Steward na TVN Style ostatnio podawali prosty przepis na pizze, ja nieco modyfikuję:
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki oliwy
- szczypta soli
- drożdże (ja daję mniejszą połowę kostki)
- mąka (od pół do całej szklanki)
Wyrabiamy i odstawiamy do wyrośnięcia. W przepisie jest aż 2 h - ja czekam krócej lol
Starcza na dwa spody.
Dla miłośników pizzy na cienkim, chrupkim cieście.
No to relacja:
Pizza byla ale juz sie zjadla :D
Zjadla sie tak szybko, ze nawet nie zdazylam zdjecia zrobic.
:lizak:
Nabla dzieki :)
Moniqueee rowniez dzieki :)
Dzis bedzie dzien pod znakiem pizzy!
ten sos? Jak sie go produkuje?
Ja smażę na patelni pomidory pelati z puszki. Gdy pomidory się rozpadną dodaję:
* łyżkę koncentratu pomidorowego,
* kilka rozgniecionych ząbków czosnku,
* suszone zioła np bazylię albo oregano,
* pieprz i sól (warto porządnie doprawić, bo i tak w gotowej pizzy smak sosu nie jest już tak silny).
Wszystko razem mieszam i czekam aż zrobi mi się taki niezbyt wodnista "paćka"
:)
Polecam! :lizak:
ewasia napisał(a):tyle samo mleka i wody i po zmieszaniu ma byc 2/3 szklanki
Wlasnie tak.
O dodatki to sie nie martwie bo obojgu nam, mezowi i mnie, smakuje najzwyklejsza margarita. No ananas moze jeszcze byc na dokladke ale niekoniecznie :)
Emma - musze Cie wysciskac :usciski:
Magda zapraszam :)
A teraz mam pytanie?
co to znaczy
" 2/3 szlanki mleka rozcienczonego z woda w rownych proporcjach"
czy
tyle samo mleka i wody i po zmieszaniu ma byc 2/3 szklanki
czy
2/3 szlanki mleka i 2/3 szlanki wody i wymieszac?
Ja mam chwilowo obsesje na punkcie passaty, czyli wloskiego przecieru pomidorowego. Robi sie go w ten sposob, ze gotujesz cale pomidory bez wody, az sie rozpadna i troche odparuja, a potem przecierasz przez sito, zeby pozbyc sie pestek i skorek.
Zeby bylo szybciej mozesz kupic gotowy przecier pomidorowy, ale nie konsentrat taki jak na zupe, bo jest za gesty i kwasny. Mozesz tez zamiast sosu pomidorowego dac smietane (30%) albo miesiste, malo wodniste pomidory pokrojone w plastry.
Poza sosem to juz hulaj dusza. Dla mnie im pizza prostsza, tym lepsza, wiec jeszcze mozzarelle i gotowa margerita. Dobra tez bedzie z dodatkiem pieczarek lub kawalkow szynki - ilosc wedle gustu, ja preferuje mniej. Zasadniczo - wszystko co masz w lodowce, tunczyk, anchois, kurczak, wieprzowina...
Hardcorowcy jedza i z kukurydza i ananasem, dla mnie nie do przelkniecia ;)
Rewelacyjna jest tez pizza z baklazanem i gorgonzola, ale to moze nie na pierwszy raz.
No to zeby nie zakaldac osobnego watku.
Jak juz to ciasto mam - to co na gore? Ten sos? Jak sie go produkuje?
Totalny pizzowy laik jestem - nigdy nie robilam domowej
ewasia napisał(a):Osoba wie, ze z pizza to nie ma wiele wspolnego ale nic na to poradzic nie moze. Smakuje je i juz ;)
Pewnie, ja tez lubie. Najbardziej placek mojej mamy, gruby na 10cm, mniam.
Ale to bardzie rosyjskie "pirogi" niz wloska pizza.
Osoba wie, ze z pizza to nie ma wiele wspolnego ale nic na to poradzic nie moze. Smakuje je i juz ;)
Odpowiedz
Duzo drozdzy, lyzeczka cukru do ciasta i zostawic na wyrastanie. Podpiec spod przed nalozeniem dodatkow.
A osobie wytlumaczyc, ze to, co jej smakuje to pewnie pyszna zapiekanka, placek na slono czy jak to nazwac, ale z pizza nie ma wiele wspolnego.
Podobne tematy