-
Gość odsłony: 2860
WSPOMNIENIA MI
Na początek chciałbym rozczarować wszystkie osoby, które trwają w przekonaniu, że tego dnia nic nie wychodzi zgodnie z planem. Otóż wszystko poszło zgodnie z planem, a w tych momentach (niewielu), kiedy plan był naprędce modyfikowany, nie było nerwów, stresu, rozczarowania, a tylko prawdziwa radość.
Wstałam, jak zawsze wcześnie, a mój mąż oczywiście późno. Raniutko zaliczyłam z Mamą fryzjera, więc już namiastkę ślubnej siebie miałam od 7 rano. Pochłonęliśmy śniadanie, jak pewnie wielu przeciętnych obywateli tego dnia, nie zapominając o kawce, a potem prysznicu (a może nawet w innej kolejności, ale czy to ważne?). Załatwiliśmy kilka spraw na mieście i w Kościele, połaziliśmy po ulicy – raz w słońcu, a raz w deszczu i przyszliśmy do domu. Obejrzeliśmy jeden z naszych ulubionych filmów i zaczęliśmy się szykować. Ja ubierałam mojego męża i malowałam siebie, a potem przyszli rodzice i bracia i mamy ubrały mnie. Z ubieraniem było mniej problemu, niż ze zbieraniem szczęki porażonego moim wyglądem męża. Domyśliłam się, że mu się podobam, ale dopiero na weselu, bo był mega zazdrosny, a to zupełnie do niego nie podobne…
Ślub mieliśmy pod każdym względem niesamowity i to w dobrym tego słowa znaczeniu. I wesele też było wyjątkowe. Chociaż wpływ na to miało pewnie to, że było międzynarodowe, wielokulturowe i wielopokoleniowe.
Bawiliśmy się wspaniale, nasi goście chyba też. Wszystko poszło zgodnie z planem, chociaż plan znałam tylko ja i mąż. Nie rozdałam rozpisanego minuta po minucie porządku dnia wszystkim gościom, chociaż ci, co mnie znają lepiej skłonni byli się tego spodziewać. Z roli aniołka wyszłam tylko raz, ale tego nie widział nawet mój mąż, więc się nie liczy.
Chciałabym też podzielić się doświadczeniem z dziewczynami, które planują swój ślub. Nic się nie bójcie. Jeżeli macie lekką suknie, możecie hasać calutką noc. Nie obawiajcie się chwil w toalecie – ja się bałam cokolwiek pić, zupełnie na wyrost. I jeśli możecie – kupcie sobie suknie, daje to niesamowity komfort zabawy. Mogłabym napisać całą stronę podobnych rad, ale te są moim zdaniem najważniejsze.
Dziękuję wszystkim, których spotkałam na Forumi. Uważam, że wiele się tutaj nauczyłam i dowiedziałam. Dzięki temu, że od kilku miesięcy śledziłam forum mój ślub odbył się bez zbędnych nerwów. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za dobre rady!!! Mam nadzieje, że będę się mogła odwdzięczyć. Podobnie, jak kilka innych Morsów zamierzam się przetransportować na inne wątki, więc trzymajcie kciuki!
Coś mi się zdaje, że na zdjęcia to my liczyć nie możemy...
Odpowiedzdzięks!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzWszystkiego naj .......najsłodszego na Nowej Drodze Wspólnego Życia!!!!!! :D
Odpowiedz
bardzo dziękuję za wszystkie dobre słowa.
ja też siebie nie podejrzewałam o to, że zachowam zimna krew przez cały dzień i noc i nastepne dwa dni (i noce oczywiście). może to powoduje ta aura, która otacza nas tego dnia. wokół nie ma przypadkowych ludzi, tylko sami życzliwi, to nie ma się co wnerwiać. a nerwus, to ja jestem okropny!!!
bukiecik jest maleńki, nieco wiekszy niz butonierki chłopaków (mieliśmy dwóch świadków). wszystkie, podobnie, jak dekorację samochodu, wykonała moja Mama. ciesze sie, że był taki maleńki, nie przeszkadzał, a intrygował.
dla porównania wersja meska
i damska
gratulacje :) i wszytkiego najlepszego :)
a bukiecik piekny (przez niego padla moja koncepcja bukietu :lizak:)
Mi, ubawilas mnie ta relacja setnie. Marze, zeby miec takie luzackie podejscie to slubu w dniu slubu (bo w sumie to ja niezla hetera jestem jak sie denerwuje). Ciesze sie, ze Wasz slub i wesele cudnie sie udaly.
Zycze wszystkiego, co najpiekniejsze na nowej drodze zycia Morsiaku!
Fajna relacja - takiej wyluzowanej chyba jeszcze nie było :)
A więcej zdjęć?
Wszystkiego dobrego!
Serdeczne gratulacje!!!!!! Śliczny bukiecik...masz może więcej jego zdjęć?
Odpowiedz
no gratuluje morsiaku.czekam na wiecej zdjec o ile jestes na tyle odwazna bo ja niestety nie i nie zamiescilam swoich zdj w necie.
WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!!!!!!
Podobne tematy