• Rosalinda odsłony: 1899

    Nasze sny

    Ech nie wiem dlaczego, ale jeszcze nic nigdy miłego mi sie nie przyśniło...
    za to mam same okropne, przerażające sny
    kiedyś powtarzał mi się sen że gonił mnie facet oczywiście intencje były wiadome a ja nie mogłam krzyczec ani uciekać
    często sni mi się sen że jade windą (a ja mam klaustrofobię i unikam wind) no i że winda jeździ od ostatniego piętra do 1 a ja nie moge wysiąść albo że wsiadam do windy, ona się zamyka a tam nie ma guzików
    często snią m isie osoby których nie lubię, albo tez snią mi sie osoby które lubię w niemilych sytuacjach (np że się kłócimy)...
    raz jeden śnił mi się egzamin, przyśniło mi się że zdalam i oczywiście w realu nie zdałam...
    generalnie nie pamietam milych snów

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-15, 01:02:02
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
agacik 2009-06-15 o godz. 01:02
0

Swego czasu miałam powtarzające się sny:
jadę w windzie, która za chwilę rozsypie się w drobny mak
schodzę ze schodów i nagle okazuje się, że schodów (części) nie ma (na klatce schodowej w bloku moich rodziców)
duży pokój moich rodziców do góry nogami
Dodam, że sny te nie należały do kategorii przyjemnych. Kolega swego czasu próbował mi klarować cóż to mogło znaczyć wg Junga, ale średnio się zgadzało

Odpowiedz
Rosalinda 2009-06-14 o godz. 21:33
0

ja miałm taki sen
poszłam na aerobic jak zwykle i instruktorką była jakas pani po 50-tce w dodatku ważyła ze 100 kilo...
no i zaczęła nas uczyc podstawowych kroków które każdy znał potem zaczęła skakać az sie wszystko trzęsło i ja + kilka pań poleciałyśmy z awanturą do kobiety z recepcji

standardowy sen : miejsce które bardzo lubię + niemiła sytuacja (nigdy nie narzekałam na ten klub) i przemiła pani z recepcji ktorej zrobilam straszna awanturę...

Odpowiedz
Gość 2009-06-13 o godz. 19:06
0

A ja miewam dwa rodziaje snów.
Jedne to takie totalnie od śmigła, dziwne, kolorowe, pełne przygód lub jakiś chorych akcji, mało znaczące. Z reguły zapominam o nich bardzo szybko...

Drugiego rodzaju się boję... Bo wiem, że zawsze stanowi ostrzeżenie. Bardzo wiele razy się sprawdziły i(zawsze) i mam nadzieje, że już więcej nic takiego nie wyśnię. Przestałam także sprawdzać znaczenie. Wole nie wiedzieć... Często to sny powtarzające się.

Tak jak u Madzi... ;[
gdy śnia mi sie zęby, to nic dobrego nie usłysze w telefonie. Na ogół ktos choruje lub nie daj Boże umiera.
Na szczęści dawno nie miałam takich snów - kilka miesięcy i jestem spokojniejsza ;]

Odpowiedz
naitre 2009-06-12 o godz. 13:55
0

Od kąd pamiętam miałam dziwne i bardzo wyraźne sny. Zazwyczaj pamiętam każdy kraczek, każdy kamyczek ze snu. Na ich podstawie mogłabym na pewno nie jeden dobry scenariusz filmu napisać Wink
Od jakiegoś tygodnia ciągle śni mi się woda. Wiem nawet dlaczego Laughing Rozpaczliwie pragnę iść w końcu popływać Wink Także tej nocy śnił mi się konkurs tańca irlandzkiego. Brałam w nim udział i wygrałam Laughing a dodam, że noga ze mnie jeżeli chodzi o tańce.

Co do powtarzających się snów to zdarza mi sie to bardzo często. Na przykład latam, albo uciekam przed gwałcicielem.

No cóż osobiście wolałabym nie śnić. Ponieważ często bywa tak, że wstaję bardziej zmeczona niż poszłam spać. A wszystko przez sny.

Acha, wiem ze jeżeli przed egzaminem we śnie powtórzę cały materiał to zdam go Smile

Odpowiedz
m. 2009-06-12 o godz. 12:52
0

Ja należę do ludzi, którym zazwyczaj nic się nie śni lub od razu o snach zapominają.
Jak czytam Wasze posty, to zaczynam tego żałować ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-12 o godz. 02:15
0

ja mialam dzisiaj bardzo dziwaczny sen. snilo mi sie, uze poszlam na rozmowe w sprawie pracy. biuro w domu - dol biuro, gora mieszkalna, nalezace do pary gejow, bardzo sympatycznych, mieli fajne okazy sztyki powystawiane i w czesciu biurowej i mieszkalnej, calosc pieknie urzadzona. bardzo chcialam tam pracowac. rozmowe prowadzili gejowie, notatki robila Aleba, ktora chyba cale biuro prowadzila. duzo gadalismy o sztuce, ale jak mi pokazali Kandynskiego w czesci mieszkalnej, to zaczelam sie zachwycac lozkiem i poszlam spac... . :D:D:D ze tez mnie Aleba nie obudzila! ;)

Odpowiedz
poohatka 2009-06-12 o godz. 01:25
0

jak byłam mała to miałam powracający koszmar - jechałam z rodzicami samochodem, na tylnym siedzeniu - i nagle okazywało się, że kierowcy (ojca) nie ma :| zresztą mamy obok też nie. więc musialam w jadącym samochodzie zająć miejsce kierowcy i prowadzić :| a duża nigdy nie byłam, więc o sięganiu do pedałów mogłam pomarzyć :| w związku z tym snem bardzo długo nie wyobrażałam sobie że mogę prowadzić samochód - prawo jazdy mam od roku :)

zdarzało mi się śnić że spadam z łóżka :| zawsze się wtedy budziłam przestraszona :)

a ogólnie to często mam kompletnie pomieszane sny typu: jestem gdzies z kimś, kto okazuje się być kims zupełnie innym, a miejsce okazuje się też miejscem zupełnie innym niż przed chwilą. albo następuje cudowne "stopienie" różnych wnętrz czy miejsc :) zdarza mi się też snić coś "specjalnie" - coś próbuje mnie obudzić, jakieś hałasy w domu, inne takie, a ja twardo wracam do mojego snu, bo całkiem ciekawy jest :) raczej lbię snić, chociaż zdarzają się sny straszne i nieprzyjemne - ale na szczęście rzadko :) Łukasz mi swoich snów raczej nei opowiada, zreszta chyba rzadko coś pamięta.

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 00:32
0

mojemu mezowi od kilku nocy sni sie boski RAMON GIERTYCH, zktorym sie bije lub kloci :D

wlasnie rozmawialam z rodzicami i tata mi mowil ze snilo mu sie, ze mama chciala go zdradzic z zaplutym karlem - edgarem lol , to juz jest masakra

Odpowiedz
agga73 2009-06-11 o godz. 22:16
0

dobbi napisał(a):ja mam sny totalnie abstrakcyjne i niewiadomo skad, a to sni mi sie ze Sting mnie sciga na kolarce, a to Bjork mnie bije w windzie, a to jestem XVI wiecznym rycerzem, albo rodze platikowa laleczke z jajka niespodzianki, a dzis siedzialam z Przemyslawem Sadowskim na plazy w Turcji i on namiawial mnie na romans , potem do pokoju (!) weszla moja mama i powiedziala ze dzwoni do mnie Marcin Mroczek z sekretariatu mojej szefowej (!), itd...
lol lol lol
ja tez mam raczej sny abstrakcyjne, w których mieszają się ludzie z realu z tymi ze świata mediów np kiedyś mi się śnilo, ze siedzę w różowym pokoju na bujanym fotelu i robię na drutach skarpetki dla shakina stevensa :D

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 19:56
0

Śnie co noc, kolorowo i z emocjami. Raz uciekam i nogi odmawiają mi posłuszeństwa, raz pływam bądź frune tuz przy podłodze, odpychając sie dłońmi od ziemi.
A raz, pardon, śnił mi sie kibelek dokumentnie wymazany ahem.... no! Moja babcia czasem tłumaczy nam sny i twierdzi, że taki element snu dobrze wróży.
Wiem za to na bank, że gdy śnia mi sie zęby, to nic dobrego nie usłysze w telefonie. Na ogół ktos choruje lub nie daj Boże umiera.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-11 o godz. 17:53
0

Czesto mam dziwne, absurdalne sny, czesc mam nawet zapisana, swego czasu czesto snil mi sie zawalony most i rzeka wystepujaca z brzegow - do tej pory nie wiem co to moglo oznaczac.

Odpowiedz
Shady 2009-06-11 o godz. 17:46
0

A, pamietam taki powtarzajacy sie sen, przez pare lat, jeszcze jak mieszkalam u rodzicow. Kazdej nocy. Wychodzilam przez balustrade balkonowa z mieszkania i schodzilam coraz nizej (dodam ze mieszkalam na 8 pietrze). Towarzyszyl temu nieopisany wręcz strach ze spadne na dół i się zabije, ale jednak co noc "coś" mnie zmuszało zeby to robic. Po takiej nocy budzilam sie strasznie zdenerwowana i niewyspana. Do dzis nie mam pojecia co ten sen mogl znaczyc

Odpowiedz
Shady 2009-06-11 o godz. 17:43
0

Ja mam praktycznie codziennie sny, totalnie chore, pomieszane z rzeczywistoscia odjazdowe :)
Począwszy od jakis zupełnie "normalnych" przez np. dziecko z zapałek które chcąc utulic do snu tak je przykrylam kocem ze się złamało, po np. wczorajsze biegające po Krakowie mega wielkie dzikie krowy :]

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 17:18
0

ja mam sny totalnie abstrakcyjne i niewiadomo skad, a to sni mi sie ze Sting mnie sciga na kolarce, a to Bjork mnie bije w windzie, a to jestem XVI wiecznym rycerzem, albo rodze platikowa laleczke z jajka niespodzianki, a dzis siedzialam z Przemyslawem Sadowskim na plazy w Turcji i on namiawial mnie na romans , potem do pokoju (!) weszla moja mama i powiedziala ze dzwoni do mnie Marcin Mroczek z sekretariatu mojej szefowej (!), itd...

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 16:43
0

Ja śnię praktycznie co noc :) zwykle kolorowo. Bardzo często są to sny, jak u Nabli - coś organizuję, mam gdzieś wyjechać itd., ale z pewną róznicą - np. pakuje sie na wyjazd i nagle patrze na zegarek i już wiem, ze nie zdążyłam (co mnie dziwi, bo w rzeczywistości jest odwrotnie - wszystko zawsze mam zorganizowane z dużym wyprzedzeniem). Często mam sny powtarzajace się - np. mam do przejscia jakiś labirynt, jakis tor przeszkód i mam we śnie wrażenie, że już to sniłam, wiec teraz wiem jak mam iść :o
Czasami umiem powrócić do snu, obudziłam się, coś przerwało sen - po chwili zasypiam i wracam do ostatniego moemntu, śnię dalej...Miewam tez sny dziwne, które zostawiają we mnie emocje na kilka godzin -np. lęku, jakiegoś nie pokoju- wtedy nie potrafię nawet odtworzyć co śniłam pamiętam tylko uczucie.
Ale generalnie bardzo lubię śnić. Mój mąż nie pamięta nigdy swoich snów, choć wie, że coś tam śnił.

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 15:33
0

Sny mam dość często kolorowe. Generalnie spać lubię, bo zazwyczaj śnią mi sie bardzo ciekawe sny, na podstawie kilku miałabym ochotę poprowadzić jakieś sesje erpegowe (o ile bym przezwyciężyła opory przed prowadzeniem), na podstawie jednego stworzyłam swój Międzyswiat, w którym też by spokojnie kilka kampanii można zagrać.

Żal mi natomiast mojego męża, któremu nigdy nic się nie śni... I nie jest to kwestia braku wyobraźni, bo te ma pewnie jeszcze większą niż ja...

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 05:40
0

Mam bardzo angazujace sny. Najczesciej prowadze cale wyprawy przez dzungle, dowodze wojskiem, w kazdym badz razie zawsze cos z duza odpowiedzialnoscia i angazujace psychicznie. Budze sie emocjonalnie wyczerpana. Moglabym pisac scenariusze filmow przygodowych na podstawie snow.

Czasem we snie mam tez bardzo realistyczne odczucia - ostatnio snil mi sie sloik pelen bialych, puchatych myszek. Czulam jakie sa mile i cieple.

No i sni mi sie maz :love:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie