Jesli nie wyslesz tego...

Łańcuszki tego typu mnie nie ruszają. Natomiast wkurzają mnie mailowe listy typu "nasza córeczka/synek jest bardzo chora. Potrzebne pieniądze na operację. Prześlij tego maila do wszystkich znajomych a onet/wp/inna domena za każdy wysłany mail dadzą nam tyle i tyle kasy". Kilka razy pofatygowałam się napisać do tych operatorów na których były powołania w łańcuszku, bo mimo tego że wiedziałam że nie ma jak zliczyć maili to wolałąm się upewnić. Oczywiście za każdym razem to samo - głupia próba grania na uczuciach. No i dostaję od czasu do czasu takie listy, zawsze od znajomych, odpisuję, wyjaśniam żeby nie rozsyłał bo oszustwo i kiedyś przez takie "zabawy" ktoś naprawdę potrzebujący może zostać zignorowany. Niektórzy zrozumieli ale są dwie czy trzy osoby które maniacko rozsyłają :|

Ja tez nie cierpię tego typu wiadomości - od razu blokuje osobę (bo tylko nieznajomi wysyłają coś takiego)

A e-mailem też dostajecie ? Też ich nie cierpię

Rysiaczka napisał(a):
Mnie osobiście bardziej denerwują wiadomości typu "Hey mam Twoje fotki z ukrytej kamery" i link do jakieś niewiadomej strony
Nie wiem co to oznacza i na wszelki wypadek nie otwieram tej strony.
Tez to dostaje. Najprawdopodobniej sa to linki do stron erotycznych (delikatnie mowiac).

Ale szczerze mowiac najbardziej denerwuja mnie gimnazjalisci, ktorzy koniecznie chca ze mna pogada na gg lub skype'ie. Wiek wpisany w status jakos ich nie odstrasza...

nienawide takich lancuszkow - wogle zadnych!
dzieki bogu gg ablokowalo juz ze nie mozna wyslac masowo do osob, ktorych sie nie zna...
a jesli ktos z listy moejj mi sle - pierwszy raz ostrzenienie - drugi - blokuje - jak ktos mnie nie szanuje i ma w d*** moje prosby , to po co mam taka osobe trzymac na liscie?

siuda_baba napisał(a):Rysiaczka napisał(a):Proponuję zaznaczyć opcję "Nie pokazuj wiadomości od nieznajomych" i problem z głowy :D
Hehe, może i z głowy, ale razem z rzeszą znajomych z dawnych lat, którzy poznają mnie tylko po nicku z GG i chcą się przypomnieć. Jasne, że mogą próbować mailem i przez znajomych znajomych, ale to już nie to samo. 8)
No to już nic innego nie pozostaje jak tylko uzbrojenie się w cierpliwość na tak idiotyczne wiadomości.
Mnie osobiście bardziej denerwują wiadomości typu "Hey mam Twoje fotki z ukrytej kamery" i link do jakieś niewiadomej strony
Nie wiem co to oznacza i na wszelki wypadek nie otwieram tej strony.

Rysiaczka napisał(a):Proponuję zaznaczyć opcję "Nie pokazuj wiadomości od nieznajomych" i problem z głowy :D
Hehe, może i z głowy, ale razem z rzeszą znajomych z dawnych lat, którzy poznają mnie tylko po nicku z GG i chcą się przypomnieć. Jasne, że mogą próbować mailem i przez znajomych znajomych, ale to już nie to samo. 8)

angie77 napisał(a):Nie znoszę łańcuszków, często dostaję na komórkę od znajomych, ale nigdy nie przesyłam dalej mając gdzieś ,,konsekwencje". Najnowszy sprzed kliku dni:

Minęło 500 dni drogi JP II do nieba.Wyślij to do 8 dobrych osób, a za 8 dni anioły ześlą Ci cud. Jeśli tego nie zrobisz, będzie to 8 nieszczęść- złóż Mu hołd...

Ciekawe, co by na to powiedział JP II???
fuj to tez dostałam ;/// JPII złapałby się za głowe...
ale przynajmniej nie straszą śmiercią
dostałam kiedys cos takiego, że trzeba było wysłac do 6 czy 7 osob, a one musialy odesłać smsa jesli nie odesały to oczywiście nieszczęścia itp.
poniewaz byłam pare lat młodsza i wierzyłam w takie coś- wysłalam... odesala 1 osoba ;/

Proponuję zaznaczyć opcję "Nie pokazuj wiadomości od nieznajomych" i problem z głowy :D

znacie to? o tym pisałam wczesniej

"hehe a to cos dla amatorow mocnych wrazen na GG ( link do strony http://www.manka.info/ )

"Chcesz cos do mnie powiedziec? Czytaj!

Jezeli nie rozmawiasz ze mna po raz pierwszy mozesz od razu przejsc do punktu nr 7. Nie bede owijac w bawelne, uzywal delikatnych slowek, jednym slowem bez jebanych farmazonow, bo juz mnie krew zalewa jak widze wasze niektore wiadomosci.

1. Pierwsze wrazenie. Nawet nie probuj zaczynac w stylu: "skont klikash?" albo "postukamy?". Jezeli wlasnie tak masz zamiar zaczac -> wypierdalaj.

2. Cel. Jezeli chcesz ze mna porozmawiac musisz miec po co do chuja wafla. Jezeli juz zgodze sie z toba porozmawiac, oczekuje, ze juz dawno wiesz o czym!! Bo tekst w stylu "a moze ty cos zaproponujesz" uwazam za terroryzm!! Jak chcesz pogadac o dupie maryni albo o pogodzie -> wypierdalaj. Usiadz przed TV, wlacz swoja ulubiona telenowele i nie zawracaj mi glowy!!

3. Szacunek. Mimo, iz to wirtualny swiat, pamietaj o tym, ze jednak po drugiej stronie siedzi zywa osoba, z krwi i kosci, ktora ma uczucia. Okaz mi szacunek, a otrzymasz to samo. Nie podoba sie -> wypierdalaj.

4. Anonimowosc. Z calym szacunkiem - w dupie mam ile masz lat, jak wygladasz i jak ma na imie twoj pies. Nie chce twojego zdjecia, nie dam ci swojego. Interesuje mnie tylko wymiana pogladow na konkretny temat. Bedzie potrzeba blizszej znajomosci - dam znac. A jak nie pasuje to wiadomo -> wypierdalaj.

5. Styl. Nie uzywam polskich znakow diaktrycznych, ale zasadniczo nie mam nic przeciwko. Jezeli juz tak bardzo chcesz ich uzywac - prosze bardzo.
Jednak to co mnie bardzo i to bardzo irytuje, to kompletny brak ortografii. Ja tez popelniam czasem bledy, ale do kurwy nedzy nie w kazdym zdaniu po trzy razy!! Wez ze przeczytaj przynajmniej raz co ci sie udalo nabazgrac i dopiero potem poslij, jezeli masz pewnosc ze jest dobrze. Klade laske na to czy masz dysleksje, dysortografie, dysgrafie czy jeszcze jakies inne dysmozgowie. Staraj sie, bo napierdalanie ortami jak gnojem po polu to zwykle niedbalstwo!! Nie kaze zostac miodkiem, wystarczy mi maturzysta. A jak nie potrafisz to -> wypierdalaj, najlepiej do szkoly.

6. Status. To, ze moj status to "dostepny", wcale nie oznacza, ze jestem przed komputerem - to oznacza, ze moj komputer jest wlaczony. Jezeli nie odpowiadam, mimo spelnienia powyzszych i ponizszych warunkow -> cierpliwosci. Zapewne nie moge teraz rozmawiac i odezwe sie jak bede mogl. Jezeli udalo ci sie popelnic ktores z wymienionych tutaj przestepstw to -> mozesz isc przypudrowac nosek, czyli wypierdalaj.

7. Lancuszki. To temat szczegolny. Nie toleruje zadnych, ale to Z A D N Y C H tasiemcow o albanskich wirusach, umierajacych dzieciakach, czy pierdolonych testach na szczescie. Przeslanie mi takiej wiadomosci jest rownoznaczne z totalnym brakiem szacunku do mojej osoby. Nie badzmy idiotami i nie posylajmy nikomu tych bzdur!! Jezeli mi to posylasz to jestes bezmyslnym debilem, ktory dal sie zrobic w CIULA przez innego ciula. Chcesz mi poslac lancuszek -> wypierdalaj, ale to kurwa juz!

8. Ostrzezenie. Jezeli ignorujesz powyzszy tekst i nadal masz zamiar obrzucic mnie gownem, oto link do galerii zdjec osob, ktore zrobily to przed toba. Tutaj. Uwaga, sceny drastyczne!

9. Zakonczenie. Mam wielka nadzieje, ze ta strona pomoze w naszej wzajemnej, bezproblemowej komunikacji. Wszystkich spelniajacych powyzsze warunki zapraszam do rozmowy.

Copyright 2004 Robert Manka "

hmmm no ja jestem zawsze niewidoczna ale mimo to i tak takie łańcuszki przychodzą

Nie znoszę łańcuszków, często dostaję na komórkę od znajomych, ale nigdy nie przesyłam dalej mając gdzieś ,,konsekwencje". Najnowszy sprzed kliku dni:

Minęło 500 dni drogi JP II do nieba.Wyślij to do 8 dobrych osób, a za 8 dni anioły ześlą Ci cud. Jeśli tego nie zrobisz, będzie to 8 nieszczęść- złóż Mu hołd...

Ciekawe, co by na to powiedział JP II???

:usciski:
Ludziska gupie som.
A na GG nie włączaj nigdy dostepnego słoneczka, chyba że "eloł, chcesz pogadać o seksie". ;)

no tak rzeczywiście mozna to zinterpretowac jako porzucenie nastolatki przez chłopaka
ale ja z powodw osobistych jestem w tej chwili rozchwiana emocjonalnie... poprzedni tydzień ledwo przetrwałam, w piątek dopiero wyszło troche słońce, jestem w takim niefajnym stanie a akurat to g**** uderzyło w czuły punkt

heh już mi troche przeszlo ale wciąz mnie dziwi jak mozna tak jeździć na emocjach...
takie przed sesją tez dostawałam....

Ale dlaczego śmiercią? Ja bym to ("stracisz osobę...") raczej interpretowała jako nieodwzajemnienie uczuć 14-latki przez kolegę z gimnazjum. ;)
Też nie znoszę takich łańcuszków, najgorsze były te w trakcie sesji na studiach (że niby nie zdam, tere fere), albo wymagające - prócz rozesłania - odesłania do nadawcy jako dowodu "lubienia". Fuj!

Carrie napisał(a):Ale czym tu się przejmować? Przeciez to kolejna bzdura rozsyłana przez gg, smsy itp. Jak się komuś nudzi i mu nie szkoda czasu, to proszę bardzo.
heh no tym że ktoś smie straszyć mnie smiercią bliskiej osoby
bez przesady ile jeszcze mozna sie posunąć

rozumiem ze to anonim ;)
ja odpisywałam - w ciągu 3 dni nastepuj tylko na linie płyt chodnikowych, jesli tego nie zrobisz, spotka cie prawdziwe nieszczescie

itd :D

do mnie mało kto pisze z obcych :D , moje dane w katalogu nie sa zachecające do kontaktów (manka info) - od kilku lat działa niezawodnie

Ale czym tu się przejmować? Przeciez to kolejna bzdura rozsyłana przez gg, smsy itp. Jak się komuś nudzi i mu nie szkoda czasu, to proszę bardzo.