• Gość odsłony: 6821

    Jak zbudować dom?

    Witam! Pozwólcie, że i ja założę nowy wątek z gatunku "Mój pamiętnik budowlany";) .Decyzja o tym, że budujemy swój kącik zapadła w zasadzie w ciagu paru dni. Okazało się, że w zasadzie po ślubie nie mamy gdzie się podziać (oczywiscie nie dosłownie, bo mieszkamy narazie z rodzicami), a zarówno mój ojciec jak i teściu mają nam do zaoferowania po działeczce. Szkoda więc było z tego nie skorzystać - przynajmniej koszt zakupu działki nam odpadł. W końcu dostalismy i jedną i drugą -na jednej (większej i ładniejszej)postanowiliśmy postawić dom, a drugą mieć jako zabezpieczenie i w odpowiednim momencie wystawić ja na sprzedaż. W chwili obecnej dostaliśmy decyzję z urzędu miasta o warunkach zabudowy i mamy juz zamówionego geodetę. Pomalutku, pomalutku ruszamy z miejsca ...Trzymajcie kciuki.A oto projekt, który nam sie spodobał:http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m3f0189cacbfe2Temat zmieniony na prośbę autorki. Madeleine

    Odpowiedzi (76)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-12-08, 10:16:30
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-12-08 o godz. 10:16
0

mo_nicka napisał(a):
I najważniejszy inwestor...
http://img142.imageshack.us/img142/3218/sh104214fu4.jpg
No no no tylko bez partaczenia roboty. :DD

Odpowiedz
Gość 2010-12-07 o godz. 21:25
0

Aoi napisał(a):I jak by nie mówić, 4 ściany już masz...
...i podłogę :ia:

Odpowiedz
Aoi 2010-12-07 o godz. 21:01
0

Najważniejszy Inwestor dzielnie dyryguje pałeczką :D .

Monia, pięknie Wam budowa rośnie, aż się serce raduje!
Pędzicie jak burza, oby tak dalej.
I jak by nie mówić, 4 ściany już masz... ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-07 o godz. 20:54
0

Rodzinny weekend na działce...
Okno do pralni ;)




Mój mąż to nawet w niedzielę nie odpuści ... napaleniec


I najważniejszy inwestor...

Odpowiedz
Gość 2010-12-05 o godz. 09:07
0

Budowa rośnie w oczach :) A te widoki dookoła domu :love: .... zazdroszczę

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-12-04 o godz. 11:17
0

Gumiś napisał(a): mo_nicka napisał(a):
Betonu poszło na to w pizdu - dwie wielgachne gruchy.
:D

Dawaj fotki!
Foty będą później, bo telefonem robiłam i nie mam programu, żeby pozrzucać (muszę se ściągnąć)

Gumiś napisał(a):I odpisz mi na smsa małpiszonie.
...już żem odpisała xP


Cisza przed burzą ;D




A tak mój mąż obliczył ile nam potrzeba betonu na wylanie samej płyty



Najpierw przyjechała jedna gruszka



... potem na pomoc pospieszyła jej druga




Ekipa Ł. w akcji :ia:



Dziękujemy za uwagę :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-04 o godz. 09:47
0

mo_nicka napisał(a):
Betonu poszło na to w pizdu - dwie wielgachne gruchy.
:D

Dawaj fotki!

I odpisz mi na smsa małpiszonie.

Odpowiedz
Gość 2010-12-04 o godz. 08:57
0

Fundamenty zalane i teraz mogę już śmiało powiedzieć, że w końcu "wyszliśmy z ziemi", a moja piwnica zyskała ściany :ia:
Betonu poszło na to w pizdu - dwie wielgachne gruchy.
Mój chłop sam obsługiwał szteter, a beton miał nawet w uszach lol Ale był dzielny i jestem z niego naprawdę dumna!

marcia15 napisał(a):Nie wiem o co wk...w ale życze by szybko przeszło
Już jest ok. Dzięki marcia:-)

Odpowiedz
marcia15 2010-12-04 o godz. 07:56
0

Monika pięknie będziecie mieszkać! Bedę chętnie zaglądać tu co nowego u Was.

Nie wiem o co wk...w ale życze by szybko przeszło ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 22:07
0

Gumiś napisał(a):A ja przepraszam za ostatmiego posta. Chciałam go usunąć ale nie dało rady. Nie wiem czemu.
A no za co ty przepraszasz?!?!? Fajnie to wyszło :)

A wnerwiona to nie przez budowę jestem, ale to ci powiem na gg, albo privem, oki?!?!

Odpowiedz
Reklama
Aoi 2010-12-01 o godz. 20:02
0

Monia, ale z Kraśnika, to ta grucha miałaby niedaleko, serio serio.
Gdyby coś, to wiesz gdzie się dobijać ;) .

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 19:06
0

mo_nicka napisał(a):Źle se cytat zaznaczyłam. :]

Podkur... dzisiaj jestem i wybiórcze myślenie mam włączone
A ja przepraszam za ostatmiego posta. Chciałam go usunąć ale nie dało rady. Nie wiem czemu.

A to podkur... to przez budowę? ^^D

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 16:25
0

Źle se cytat zaznaczyłam. :]

Podkur... dzisiaj jestem i wybiórcze myślenie mam włączone

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 15:08
0

mo_nicka napisał(a):Gumiś napisał(a):

Gumiś napisał(a):Czy to Beskidy?
;D jes of kors !
A to nie ja pytałam. ^^D

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 12:09
0

Gumiś napisał(a): A może ci gruchę z Płocka podesłać? Dawaj namiary :cisza: Do środy może dojedzie lol

Gumiś napisał(a):Czy to Beskidy?
;D jes of kors !

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 10:31
0

Monia to zamów sobie gdzieś to słońce czy jak... ;)
Bo my nowości żądne.
A może ci gruchę z Płocka podesłać? ^^D

Odpowiedz
Aoi 2010-12-01 o godz. 09:40
0

:dupa2: nie będzie lać. Nie będzie!!!! Nie może.
:O betonu zabrakło? Aż niewiarygodne w tych czasach :(.
Ale w środę to już musi być! Trzymam kciuki.

Odpowiedz
Gość 2010-12-01 o godz. 07:26
0

Monia, Monia, Monia... :'( Kurna nic nie było dziewczyny :bad:, bo betonu brakło!!! Udało nam się zamówić dopiero na środę.
Grzesiek pojechał do betoniarni w czwartek, żeby nam przywieźli na sobotę, a tu lipa - betonu brak!!!! Wszyscy się budują :/ Taka piękna pogoda była, a w środę znowu pewnie będzie lać :'(

Odpowiedz
xmadziara 2010-11-30 o godz. 10:49
0

Aoi napisał(a):Monia, upały. Monia, sucho pewnie u Was. MONIA!!!! Relacja...
MONIA !!! I foty :cisza: ! ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-29 o godz. 22:50
0

Czy to Beskidy? piekny widoczek.
;)

Odpowiedz
Aoi 2010-11-29 o godz. 22:18
0

Monia, upały. Monia, sucho pewnie u Was. MONIA!!!! Relacja...

Odpowiedz
Gość 2010-11-21 o godz. 13:23
0

Widoczki przepięknę- gratuluję miejsca.

Życze szybkiej i bezproblemowej budowy.

Odpowiedz
Rysiaczka 2010-11-21 o godz. 12:37
0

monia weekend szykuje się upalny więc wszystko się szybko wysuszy i przyśpieszycie z robotą :)

Zazdroszczę tych widoków jak nie wiem co

Odpowiedz
Gość 2010-11-21 o godz. 07:34
0

Ola ja bym powiedziała, że narazie to my z ziemi próbujemy wyjść ;D
Ale dzisiaj znowu pada, więc pewnie ten sobotni termin przeciągnie się do przyszłego tygodnia. Wczoraj byłam na działce i jest strasznie mokro, a faceci z betoniarni powiedzieli, że oni nie będą ryzykować kilkutonową gruszką utopienie w jakimś bajorku.

Odpowiedz
Grzybowa 2010-11-20 o godz. 21:20
0

mo_nicka napisał(a):W sobotę jak nie będzie lać lejemy wysokie fundamenty :ia: ^D^ :drink:
Wow!!
To znaczy, że zaczynacie piąć się w górę??

Odpowiedz
Gość 2010-11-20 o godz. 07:07
0

W sobotę jak nie będzie lać lejemy wysokie fundamenty :ia: ^D^ :drink:

Odpowiedz
Izabelinda 2010-11-13 o godz. 15:12
0

Padłam z wrażenia i zachwytu jak zobaczyłam widok z salonu =P~ Miodzio :D

Odpowiedz
Gość 2010-11-07 o godz. 10:28
0

Marzy mi się dom z widokiem na góry. Strasznie zazdraszczam :lizak:

Odpowiedz
Grzybowa 2010-11-06 o godz. 20:39
0

mo_nicka napisał(a):Olcia sprzedać nie mam co bom bidna jak ta mysz kościelna (widzisz że złom zbieram 8) ), ale wiesz moja droga daleko nie mamy do siebie więc co weekend :partyman:
W takim razie proszę o wybudowanie nam pokoju :yawinkle: Będziemy co tydzień :supz:

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 15:20
0

patunieczka napisał(a):Nic Cię nie żałuję, ani dydu... Z takim widokiem to można i w lepiance z wodą po kostki mieszkać.
Nie znajdziesz u mnie zrozumienia, taka zazdrośnica widokowa jestem
O tyyyyy złośnico :axe:
lol
To pokażę ci coś jeszcze.
Taki będzie widok z sypialni

A taki z salonu i tarasu


No i na kawę of kors, że zapraszam !!!

Odpowiedz
patunieczka 2010-11-06 o godz. 13:41
0

To jak już wrócisz ze skupu, to ja się wpraszam na tą kawę z termosu ;)

Nic Cię nie żałuję, ani dydu... Z takim widokiem to można i w lepiance z wodą po kostki mieszkać.
Nie znajdziesz u mnie zrozumienia, taka zazdrośnica widokowa jestem ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 07:46
0

mo_nicka napisał(a):Gumiś napisał(a):Aoi napisał(a): Ranek, rosa na trawie, a Ty na tarasie popijając gorące kakao.
Ja to widzę raczej tak: Ranek, rosa na trawie, a Monia zbiera kufle po piwie ...
... i puszki, a potem jedzie do skupu i sprzedaje na złom :supz:

... coby mieć na nowy żyrandol. 8)

Odpowiedz
Gość 2010-11-06 o godz. 06:46
0

Gumiś napisał(a):Aoi napisał(a): Ranek, rosa na trawie, a Ty na tarasie popijając gorące kakao.
Ja to widzę raczej tak: Ranek, rosa na trawie, a Monia zbiera kufle po piwie ...
... i puszki, a potem jedzie do skupu i sprzedaje na złom :supz:

Olcia sprzedać nie mam co bom bidna jak ta mysz kościelna (widzisz że złom zbieram 8) ), ale wiesz moja droga daleko nie mamy do siebie więc co weekend :partyman:

Odpowiedz
Grzybowa 2010-11-05 o godz. 21:35
0

Gumiś napisał(a):Aoi napisał(a): Ranek, rosa na trawie, a Ty na tarasie popijając gorące kakao.
Ja to widzę raczej tak: Ranek, rosa na trawie, a Monia zbiera kufle po piwie i popija mineralną na kaca po parapetówce z wiadomo kim... :yawinkle: I taki widok. :love:
Gumiś mądrze gadasz :yawinkle:

Monia a może chcesz mnie za sąsiadkę i odsprzedasz trochę ziemi co? Bo ja się zakochałam w twoich terenach.

Odpowiedz
Gość 2010-11-05 o godz. 19:23
0

Aoi napisał(a): Ranek, rosa na trawie, a Ty na tarasie popijając gorące kakao.
Ja to widzę raczej tak: Ranek, rosa na trawie, a Monia zbiera kufle po piwie i popija mineralną na kaca po parapetówce z wiadomo kim... :yawinkle: I taki widok. :love:

Odpowiedz
Aoi 2010-11-05 o godz. 10:23
0

Monika! Za ten widok, to ja bym dała się pokroić ;). Ranek, rosa na trawie, a Ty na tarasie popijając gorące kakao. I taki widok :love:.

Fundamenty wyglądają imponująco. Wszak jakoś inaczej to sobie wyobrażałam, jakąś wielgachną dziurę w ziemi. No ale my dopiero przed fundamentami jesteśmy.

Podczytuję, kibicuję. Oby do przodu i z górki ;). Powodzenia!

Odpowiedz
Aguus 2010-11-04 o godz. 23:44
0

Aaaaa,ale masz piekny widok.Nic tylko siadac na tarasie z kawka w dloni i napawac sie tym widokiem.
PRAWIE jak w filmie "Nigdy w zyciu" ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 22:36
0

Gumiś napisał(a):
Kiedy zapraszasz na kawę? 8)


No Aguś termos z gorącą "małą czarną" zawsze się znajdzie.
Ino gumiaki se załóż... 8)

A widok faktycznie jest piękny, zresztą jak i cała okolica. Działkę mamy dużą, więc sąsiedzi (swoją drogą w znacznym stopniu uciążliwi ) nie będą mi do okien zaglądać, do miasta blisko, a z drugiej strony wystarczająco daleko, żeby nie słyszeć hałasu i nie wdychać spalin.
No nic tylko się budować!

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 21:09
0

Pięknie. lol

Kiedy zapraszasz na kawę? 8)

Będę twoim najwierniejszym podczytywaczem. lol

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 13:15
0

piękne widoki
gratuluję i trzymam kciuki za dalszą budowę

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 13:03
0

Już miałam litować się nad Wami, bo błoto faktycznie pierwsza klasa lol Ale teraz to już tylko zazdroszczę widoków :P

Odpowiedz
Nulka_ 2010-11-04 o godz. 08:27
0

joann napisał(a):Mo_nicka widok będziesz miała cudny 8)
Ojj tak zazdroszczę 8)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 08:17
0

Mo_nicka widok będziesz miała cudny 8)

A gdzie ten rozpierdziel ;)

Odpowiedz
Gość 2010-11-04 o godz. 08:14
0

Gumiś napisał(a):Nieźle się zapowiada. ;)

Gdzie te obiecane foty? :yawinkle:
A tu :D



A taki widok będę miała z tarasu - na Beskidy :love: (trochę zachmurzone, ale i tak widok jest cudny)


Niezły rozpierdziel, nie?!?! :rolleyes:

Odpowiedz
Gość 2010-11-03 o godz. 19:40
0

Nieźle się zapowiada. ;)

Gdzie te obiecane foty? :yawinkle:

Odpowiedz
Gość 2010-10-31 o godz. 13:07
0

Niestety. Ale ponoć tak lało, że i tak nic by nie dała rady sfotografować. A szkoda, bo za takie zdjęcia to byśmy chyba jakaś nagrodę dostali w konkursie na największą porażkę budowlaną lol Teściu ponoć nawet wleciał z tyłkiem do betonu A najgorsze, że ja tego nie widziałam 8)
Po pracy wybieram się na działkę żeby oszacować szkody...

Odpowiedz
Gość 2010-10-31 o godz. 12:02
0

A teściowa aparat ma? Bo te zdjęcia, które wkleiłaś, to wyglądają aż na budowę wzorcową - tak czysto i schludnie lol (wiem, wiem, to było dawno temu).

Odpowiedz
Gość 2010-10-31 o godz. 11:51
0

Na szybko, jak donosi najwiarygodniejsze źródło informacji, czyli agencja reutera (czyt. moja osobista teściowa 8) ) właśnie przyjechała betoniara i zalewają!!! To nic, że leje jak z cebra, to nic, że wszyscy pływają w błocie i na dobrą sprawę nie widać kto jest kto lol .
Trzymajcie kciuki dziewczyny, bo jak nam się to zawali to będzie katastrofa....

Odpowiedz
Gość 2010-10-31 o godz. 10:49
0

Chodzi o to, że wykopaliśmy piwnicę, która w najgłebszym miejscu ma 2,5 m, a to oznacza górrrrrę ziemi. Zapomniałam też dodać, że w pierwszy dzień prac (w poniedziałek) w trakcie złapało nas potworne oberwanie chmury z gradem wielkości żołędzi. Ziemia zaczęła się obsuwać, koparka topić w błocie....normalnie strach się bać. Nie ma co początki są najfajniejsze
Zdjęcie może mało obrazujące, bo robione telefonem, ale tak to mniej więcej wyglądało na samym początku



A dzisiaj jak wrócę z działki to powklejam aktualne "poligonowe".

Zesztą aż się boję pomyśleć co tam dzisiaj zastanę, bo od samego rana znowu pada, a do nas umówione są dwie gruchy z betonem

Odpowiedz
Gość 2010-10-31 o godz. 10:28
0

mo_nicka napisał(a):Moja dziqałka to poligon wojskowy, a ja buduję pierwszy na forum podziemny bunkier lolObawiam się, że nie potrafię sobie tego wyobrazić ;) Może jakieś zdjęcia? lol

Odpowiedz
Aoi 2010-10-31 o godz. 10:13
0

Minika, skad ja to znam, ze plany zwykle ulegaja zmianie .
Niemniej jednak strasznie sie ciesze, ze juz ruszyliscie, i zycze Wam aby galopem szlo sprawienie do przodu :D .
No i oby kaski na wszystko co chcecie wystarczylo!
Mam nadzieje ze zasypiesz nas relacjami i fotkami, bo jestem strasznie ciekawa, co mnie czeka ;).
POWODZENIA!!!!

P.S. A sasiada wspolczuje i mam nadzieje, ze mimo kiepskich poczatkow jakos pozytywnie Wasze z nim relacje sie uloza.

Odpowiedz
Gość 2010-10-31 o godz. 09:04
0

Projekt super.
A sąsiada to już na starcie współczuję :(

Odpowiedz
Gość 2010-10-31 o godz. 08:47
0

No więc tak... Jak to się mówi plany mają to do siebie, że zwykle ulegają zmianie.
W marcu mieliśmy ruszyć z budową, ale ... nie ruszyliśmy. Sprawy papierkowe okazały sie trudniejsze niż początkowo myśleliśmy (w dodatku pojawiła się kwestia uciążiwego sąsiada, który nie godzi się na to , żeby obok jego posesji powstał dom )
Po ciężkich trudach udało się wszystko pozałatwiać i od początku tego tygodnia działamy :D Moja dziqałka to poligon wojskowy, a ja buduję pierwszy na forum podziemny bunkier lol

Odpowiedz
Gość 2010-08-13 o godz. 10:48
0

Bardzo fajna działka, a raczej widok.
Gratuluję podjętej decyzji i czekam na dalsze relacje.

Co do kosztów budowy. Niestety skrzacik ma racje, zawsze są inne niz planujemy i to niestety zadko na nasza korzyść.
Ale budujac systemem gospodarczym, korzystając z usług "pana Mietka" a nie "firmy" to kosztorys nie musi aż tak skakać do góry.

Powodzenia :) Będę kibicować.

Odpowiedz
Gość 2010-08-12 o godz. 23:24
0

Wyciągam wątek, bo zaczyna się coś dziać 8)
A więc tak...
Wszystkie te dotychczasowe projekty mogliśmy sobie za przeproszeniem w d... wsadzić w momencie gdy szanowny pan architekt pofatygował się osobiście oglądnąć naszą działkę. Duży spadek terenu aż się prosił o podpiwniczenie...

W sumie do wyboru nie mieliśmy za dużo, bo teraz wszystkie te domki to parterówki bez piwnic. I tu znowu sympatyczny pan architekt pokazał nam projekt, który na pierwszy rzut oka w ogóle mi się nie spodobał, ale po dłuższym zastanowieniu, rozważeniu wszystkich za i przeciw został przez nas zaakceptowany.
http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-346,386,61,opis.html
Na dzień dzisiejszy pozwolenie mamy w kieszeni i w przyszłym tygodniu na tą naszą cudowną "równię pochyłą" wkracza koparka
No to ruszamy!

Odpowiedz
Gość 2009-06-25 o godz. 21:21
0

Jesteśmy po wstępnych rozmowach z architektem - w końcu wybraliśmy projekt :D :
http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-310,339,61,domy-podobne.html

Domek malutki więc troszkę go pozmieniamy i wyglądac to będzie mniej wiecej tak:


Zabudujemy ganek (dzięki temu zyskamy garderobę) i wysuniemy garaż do przodu (zwiększą się nam pokoje i łazienka). Zrobimy też przejście z holu do kuchni, a na poddasze zamontujemy narazie schody chowane w suficie.
Mam nadzieję, że to już nasza ostateczna wersja, bo ja osobiście jestem już wykończona ciągłymi kłótniami z meżem

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 12:19
0

Oj...drugi ładniejszy zdecydowanie. Lubię parterowe domy.
Wklej linka, to sobie popatzrymy na wielkość pomieszczeń.

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 11:23
0

mo_nicka ten drugi projekt jest piękny ;) ;)

ale tak naprawdę, wszystko zalezy od urządzenia w środku ;) ale to dopiero za jakiś czas lol lol Generalnie powodzenia życzę

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 22:29
0

No faktycznie droższy (choć kosztorysy są mniej wiecej na równym poziomie, co w sumie mnie dziwi), ale jak dla mnie dużo ładniejszy.
Od jakiegoś czasu biorę pod uwagę jeszcze jedną ważną kwestię - wszystko na parterze! Ja mam problemy z nogami i naprawdę schody mi do szczęścia nie są potrzebne. Jak narazie to jedyny rozsądny argument dla mojego męża, ale czy wystarczający?!?

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 19:36
0

Hmm.. drugi mnie sie podoba badziej.
Życze powodzenia i gratuluje!

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 19:25
0

o sory nie poczekalam az otworzyly sie rzuty. jaki to projekt z jakej pracowni? dodam ze ten drugi bardziej mi sie podoba jest funkconalniejszy wiecej schowkow co wazne wszystko na jednym poziomire ale na pewno sporo drozszy. kawał dachu

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 19:11
0

A możesz dać link do tego drugiego. Chętnie obejrę rzuty pomiesczeń bo głowne po tym oceniam projekty.

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 19:02
0

skąd ja to znam lol

norma, nie przejmuj się, ja też ciągle nowe projekty wynajduję i każdy tak samo zachwalam, do czasu... ;)

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 18:57
0

Relacji c.d....
Umowa z geodetą podpisana, pełnomocnictwo w ręku, zaliczka zapłacona - teraz tylko czekać na efekty jego pracy. 1 ha pole musi podzielić na trzy działki + droga dojazdowa.
Następny etap to przepisanie już wydzielonej działki na męża. I tu zastanawiamy się nad tą niby zwolnioną od podatku darowizną. Wiecie już coś o tym???

Co do projektu, to mogę tylko powiedzieć jedno - było fajnie, było miło, ale... się skończyło. Całkiem przypadkiem zaczęłam przeglądać strony z projektami i diabeł mnie podkusił, że znalazłam ten :







I teraz kłócę sie z mężem na każdym kroku, bo on upiera się przy starym projekcie (że tańszy, łatwiejszy i w ogóle lepszy do postawienia na działce z lekkim pochyłem), a ja jestem zdania, że dom budujemy na całe życie i ma nie tylko nam służyć funkcjonalnie, ale musi nam się podobać.
Mówię wam normalnie masakra! Jak my dotrwamy do końca tej budowy (a najlepsze, że na dobrą sprawę to jeszcze się nawet nie zaczęła!!!) to ja nie wiem.

c.d.n.

Odpowiedz
AnetaT 2009-01-19 o godz. 18:34
0

Moje Gratulcje !!!!!!!!!!

Życzę szybkiej i udanej budowy :)

czekam na dalszą relację ...:)

Odpowiedz
Gość 2009-01-19 o godz. 09:07
0

Mo_nicka - co do pytań o ceny geodety - to odeślę Cię na forum muratora :D
http://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=44

Tam znajdziesz kilkadziesiat grup budujących z róznych regionów kraju -

i w odpowiedniej ze wzgledu na swoje miejsce budowy uzyskasz najbardziej aktualną informację nt. wszelkich kosztów :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-18 o godz. 21:43
0

Mam pytanie - wiecie może ile geodeta bierze za podział pola i wytyczenie działki i orientacyjnie ile to może trwać? Bo zwalił mnie z nóg dzisiaj taki jeden co za wytyczenie dwóch działek chciał 2000 zł, a za każdą następną po 500 zł i stwierdził, że do końca tego roku nie zdąży....

Odpowiedz
Liberales 2009-01-18 o godz. 06:19
0

serdeczne gratulacje :)

i oby wszystko przebiegało bez większych niespodzianek ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 21:16
0

Wiem Skrzacik, że kosztorys budowy to jedno, a późniejsza realizacja to drugie. Zawsze w trakcie mogą wyjść jakieś dodatkowe koszty i nieplanowane wcześniej wydatki. Zdajemy sobię sprawę z tego, że materiały budowlane poszły w górę, ale z drugiej strony na rynku jest teraz duża konkurencja i firmy budowlane prześcigają się w zdobywaniu klienta. Wyobraźcie sobie, że znam faceta, który postawił teraz dom 110m2 mając w kieszeni 20.000 zł gotówki własnej i kredyt 90.000 zł. Fakt, że ma wykończony tylko parter (1 pokój, salon z jadalnią, kuchnię i łazienkę), ale to mu wystarczy, żeby się wprowadzić i pomalutku kończyć resztę. Oczywiście, aż taką optymistką nie jestem, bo też swoje zdanie na temat tego domku mam (a raczej sposobu jego budowania-wszystkie materiały najtańsze, ale niekoniecznie najlepsze), a przede wszystkim nie jestem budowlańcem, ale wierzę, że mając 200 tyś można postawić dom. Broń boże nie musi to być willa na 350 m2 i nie musi być ona wykończończona od "a" do "z" z pomalowaniem zewnętrznej elewacji włącznię, chodzi o to, żeby można było w niej mieszkać.
Ale się rozpisałam
pozdrawiam serdecznie
Monia

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 20:42
0

Domek bardzo przyjemny.
Muszę jednak powiedzieć, że 179 000 pln za całość to niestety nie jest zbyt realna kwota. Ceny materiałów budowlanych poszły ostatnio ostro do góry. :|
Ale trzymam kciuki, tylko polecam założyć sobie dużo większy budżet, żeby potem nie było niemiłych niespodzianek.

Mówi to osoba, która myśłała, że wykończy (podłogi, kominek, malowanie, zabudowa kuchni, terakoty, biały montaż, kafelki, schody) dom (137 m2) za 80 000 pln. :| Nie udało się...

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 17:57
0

Domek - marzenie

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 17:09
0

domek ladniutki :)
Gratuluje decyzji :) Zycze duuuuzo cierpliwosci :)

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 13:11
0

Silmarilla właśnie dlatego się na niego decydujemy, bo jest ładny, funkcjonalny (tzn. ma wszystko to co nam jest potrzebne - garaż, pomieszczenie gospodarcze, stryszek) i stosunkowo niedrogi w realizacji. My będziemy budować systemem gospodarczym więc powinno nas to wynieść jeszcze taniej - mam taką nadzieję

Odpowiedz
ladybird7 2009-01-17 o godz. 12:07
0

domek miodzio :lizak:

och, jak ja bym sie chciala budowac...

Odpowiedz
Gość 2009-01-17 o godz. 11:26
0

Gratulacje!

Bardzo zgrabny domek, właśnie oglądam koszt budowy - 179 tysięcy! Do stanu "pod klucz"! No, to tylko odrobinę więcej niż zapłaciliśmy za nasze mieszkanie - szkoda, ze nie mamy działki budowlanej...

Odpowiedz
agga73 2009-01-17 o godz. 10:35
0

gratuluję decyzji :D
i trzymam kciuki za sprawne załatwienie formalności i szybką budowę :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie