-
Gość odsłony: 1592
Jak marynować grzyby?
Wybieram się na grzyby w sobotę bo wysyp jest niesamowity.Liczę na pełne kosze :)Ale problem w tym że nie wiem co się z nimi robi w sensie przygotowania do marynowania i jaką zalewę przygotować.Proszę o radę. lol
Esterka napisał(a):Słyszałam, że grzyby można również kisić.
Czy któraś z Was jadła kiszone grzybki, bo przynam, ze jakoś cięzko mi sobie wyobrazić smak takiego grzyba.
No ciekawe...
Słyszałam, że grzyby można również kisić.
Czy któraś z Was jadła kiszone grzybki, bo przynam, ze jakoś cięzko mi sobie wyobrazić smak takiego grzyba.
U nas co weekend (mąż uwielbia zbierac grzyby) na obiad jemy sosik z maślaków duszonych na maśle z cebulką i łyżką śmietany.
Mamy tez juz sporo grzybów suszonych(będą wsam raz do barszczu i bigosu)
Marynowane mniam mniam. Biorac pod uwage jak wiele jest teraz grzybow na bazarach i jak niskie sa ceny grzechem byloby nie kupic.
Ja przynajmniej raz w tygodniu robie sosik z grzybow- ugotowac grzyby z dodatkiem soli, pieprzu, listka laurowego i ziela angielskiego. Pod koniec zabielic smietana z odrobina maki. I koniecznie mieszac bo przywieraja jak nie wiem.
A myc jest dobrze w osolonej wodzie- latwo smiecie odchodza.
My na grzybach byliśmy w ubiegłą sobotę - efekt dwugodzinnego spaceru nas powalił zarówno pod względem ilości grzbów jak i kleszczy, które złapał pies
Ale do tematu:
- znaczną część ususzyłam (baaardzo przydatna maszynka do suszenia),
- trochę zamroziłam (gotowane 20 min i w woreczkach do zamrażalnika)
- najmniejsze zostały zamarynowane (mąż kupił gotowy zestaw przypraw który dodaje się do wody z octem),
- pozostałe zjedliśmy: w jajecznicy i z sosem śmietankowym. PYCHA :rolleyes:
cholera uswiadomilyscie mi, ze zapomnialam posolic
_________________
Grzybkow jest coraz mniej bo deszczyk nie pada ale mowia ze jutro ma byc wiec zycze Ci owocnego zbierania. Ja bylam na grzybobraniu w miniona sobote :)
A co zrobilam z grzybkami? Te wieksze ususzylam - przydadza sie zima np do sosu i do kapustki :D
A te mniejsze zamarynowalam w zalewie octowej.
Oto przepis:
4 szkl. wody
1 szkl. octu 10%
2 ziarenka ziela angielskiego
kilka ziarenek pieprzu
ze 2-3 malutkie cebulki pokrojone w piorka,
1 pokruszony listek laurowy
Wszystko nalezy zagotowac.
Do tak przygotowanej zalewy nalezy dodac ugotowane grzybki w osolonej wodzie (gotuje sie je ok 15 min).
Nastepnie wszystko przelac do sloiczkow i pasteryzowac.
Grzyby podgotować tak ze 20 minut w osolonej wodzie.
Ostudzić i włożyć do słoiczków.
Zalewa:
3 szklanki wody, 1 szklanka octu, ziele angielskie, liść laurowy, sól, pieprz, może być gorczyca, cebulka, marchewka. Zagototwać, zalać grzybki, zakręcić i odwrócić do góry dnem.
Smaczego
Podobne tematy
- Na grzyby! :) 33
- wysuszona...jak pestka..jak winogronko czy jak? 15
- Przedłużanie paznokci w domu - jak zdobywacie klientów i jak się reklamujecie? 18
- Jak uzyskać ładne loki poprzez trwałą? Jak wytłumaczyć? 13
- Jak zrobić afro jak u murzynki? 4
- Ściągnięcie jedwabiu - jak się to robi i jak pielęgnować paznokcie po zdjęciu sztucznych? 11