-
Liberales odsłony: 1159
WrzEśNiÓwKi - to już II rocznica
Jak ten czas leci......szok.
Jakieś zmiany po I rocznicy ślubu??
U mnie zmiany i to spore.....Przede wszystkim pojawiła się Nasza Pszczółka, jak okazało się była z nami już przy naszej I rocznicy ;)
A teraz walczymy z remontem w naszym apartamencie ;) W trakcie tych 2 lat małżeństwa spełniliśmy nasze największe marzenia.
A w samym małżeństwie bywa różnie, z przewagą tego dobrego.
A co u Was drogie wrześniówki??
Ja też się pod wrześniówki 2004 zaliczam!
Ale zmiany właściwie małe: nadal zasypiamy przytuleni- z wyjątekim paru niefortunnych, bo zaczynanych wieczorem kłótni nie-wiadomo-o-co, nadal witamy sie buziakiem, szkoda, ze na Kruszynkę trzeba poczekać...
Ale trzeba, to trzeba. Póki co probuje nacieszyć sie przespanymi nocami i wolnym czasem... :D
Jak nie ma jak są ;)
Różnie bywało, fakt. Ale zdecydowanie in plus zaliczyc trzeba naszego malego Potwornickiego lol który dołączyl do nas miesiac po 1 rocznicy :)
No i cudem spadło na nas lokum - wiec generalnie mamy wszsytko co potrzeba do szczescia. Czasem przydaloby sie troche wiecej cierpliwosci, czasu dla siebie i...kasy (to tak przyziemnie :) ).
Ja jestem wrześniówką 2004 ;)
U nas to różnie bywa :( Raz jest dobrze a raz nie za ciekawie :(
W II rocznicę bardzo mocno się pokłóciliśmy :( Czasami nie mam juz sił, czasami mam dość ....
Podobne tematy