• sofia odsłony: 3849

    Czy polecacie wózek wielofunkcyjny?

    Mam pytanie do dziewczyn, które użytkują wózki wielofunkcyjne. Na jak długo wystarcza gondolka, czy dziecku jest w niej wygodnie? od którego miesiąca można wkładać Maleństwo bezpośrednio do spacerówki, oczywiście maksymalnie rozłożonej. Kupiliśmy wózek wielofunkcyjny Graco, ale gondolka wydaje mi się bardzo malutka i niewygodna. Poradźcie.

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-08, 14:58:38
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-01-08 o godz. 14:58
0

My mamy Mutsy Urban Rider. Miłońko urodził się na początku czerwca. Gondoli nie kupowaliśmy wogóle, za to mamy fotelik samochodowy Play (od kompletu) który ma trzy opcje rególowania oparcia (maluszek może leżeć całkiem płasko, pół leżeć pół siedzieć ;) i siedzieć) to na wakacje wystarczyło i nadal wystarcza jako "letnia gondolka" szczerze mówiąc nawet nie wiem jak duża jest "prawdziwa gondola", wiem tylko że są dwa rodzaje (mniejsza i większa) jak zacznie robić się chłodno pójdziemy do sklepu z Miłońkiem i ocenimy czy warto wydawać na nią kasę. Jeżeli nie, to kupimy spacerówkę i śpiworek. Wózek jest bardzo fajny, lekko się prowadzi i ma tylną oś skrętną (REWELACJA). Naprawdę polecam.

Odpowiedz
Pucia 2010-01-08 o godz. 10:15
0

A my się przymierzamy do kupna Emmaljungi - spacerówki z wkładem gondolowym. Ponoć Emmaljunga ma największe wkłady na rynku, a nasza dzidzia, jeśli wszystko pójdzie po myśli, urodzi się w grudniu, czyli do końca zimy nie zdąży urosnąć bardzo (o ile nie wda się w oboje rodziców: czyli będzie długa po tacie i gruba po mamie lol ).
Słyszałam coraz więcej głosów, że na zachodzie (w zasadzie na północy) wiele osób korzysta z wkładów gondoowych zamiast typowych gondol a oni mają przecież sroższe zimy niż my. A sądząc po wspomnieniach mam z forum to gondola się na długo nie przydaje.

Odpowiedz
sofia 2010-01-07 o godz. 20:30
0

Nasz wózek jest firmy Graco, jako głębokiego szczerze nie polecam, jako spacerówka jeszcze nie wiem, mam nadzieję, że się sprawdzi.

My pozbyliśmy się problemu zbyt małego nosidła - gondolki kupując na allegro używany wózek typowo głęboki po okazyjnej cenie. Różnica między wielofukcyjną spacerówką a typowo głębokim wózkiem jest ogromna. (oczywiście pomijam wózki z najwyższej półki cenowej). W głębokim moje Maleństwo lezy jak królowa :) ma wygodnie, szeroko, cicho (duża budka), no i super bujanko, bo koła duże, pompowane.

Odpowiedz
Gość 2010-01-06 o godz. 07:16
0

Ja mam nadzieję że Ola jeszcze z miesiąc pojeździ w gondoli. Już teraz jak się wyciągnie to ledwo ledwo miejsca zostaje lol jakbym ja miała opatulić to nie ma szans na to że mi w gondoli pojeździ. No ale nie martwię się, spacerówka rozkłada mi się prawie na płasko, spiwór tknięta przeczuciem kupiłam więc na zimę jesteśmy zaopatrzone ;)

Aha, wózek to Quinny Speedy.

Odpowiedz
Gość 2010-01-05 o godz. 07:09
0

Nasz wozek to emmaljunga smart - wozek wielofunkcyjny z osobną gondolą, nie z wkladem do spacerowki, który niektorzy nazywają tez gondolą.

Gondola emmaljungi jest bardzo duza. Moj Marcel urodzil sie w pazdzierniku i jezdzil w niej do polowy kwietnia w kombinezonach i mial miejsce.

Widzialam ostatnio na ulicy bebecar ze skretna przednią osią i juz wiem, ze chcialabym takie rozwiazanie w moim kolosie. Wozek jest ciezki, ale stabilny i wygodny dla dziecka, skretna os napewno ulatwia prowadzenie (wiem to po malej spacerowce ze skretnymi kolami - moge ja prowadzic jedną reka...).

sofia napisał(a):Akurat na najzimniejsze miesiące zostaniemy ze spacerówką, bo gondolka na pewno będzie już za mała.
sofia, ale spacerówka rozlozona na plasko tez sie sprawdzi, przeciez tam jest nawet wiecej miejsca, mozesz dziecko opatulic i napewno zle nie bedzie ;)

Odpowiedz
Reklama
Anu 2010-01-05 o godz. 06:34
0

My mamy wózek Deltim Fokus i na zimę się sprawdził idealnie - ma bardzo dużą gondolę, Deltim ma również model Premier - różni się skrętnymi przednimi kołami, koła są większe i inne zawieszenie ma, ale oba są godne polecenia :) Tzn ze względu na gondolę, bo na przykład ze względu na wagę to już nie bardzo... Ale ogólnie to jest w czym wybierać :)

Odpowiedz
Gość 2010-01-05 o godz. 06:15
0

My także zastanawiamy się nad kupnem gondoli i spacerówki w jednym - dlatego mam prośbę o podanie przez Was nazw firm oraz modeli wózków, o których wyżej sie wypowiadałyście. Nasze maleństwo urodzi się w listopadzie i pewnie do marca gondola będzie potrzebna - musi też być w niej sporo miejsca abym mogła dziecko ciepło ubrać. Będę wdzieczna za info.

Odpowiedz
Gość 2009-12-18 o godz. 21:43
0

My tez kupilismy wozek wielofunkcyjny i jak dla nas to byl blad, na szczescie z drugiej reki wiec niezbyt kosztowny :D Adas w gondoli lezal moze ze trzy razy...
Zreszta bylismy przez 4 miesiace w Ilrandii przez caly pobyt widzialam moze ze 4 gondole (ale oni nie maja srogich zim). Maluchy wsadzaja do fotelikow samochodowych nakladanych na spacerowki, albo od razu do spacerowek rozlozonych na plask. Przy nastpenym dziecku bede madrzejsza ;)

Odpowiedz
Danetka 2009-12-18 o godz. 21:18
0

Asiowa napisał(a):My mamy wózek wielofunkcyjny-- Jak Jaś miał 5 m. przesiadł sie do spacerpwki rozkładanej na płasko.
W gondoli sie jeszcze mieścił ale nie chciał w niej jeździć bo nic nie widział.
u nas było podobnie

Odpowiedz
ediee 2009-12-16 o godz. 20:44
0

My kupiliśmy wózek z gondolą+zamienną spacerówką.Zastanawiałam sie nad wielofunkcyjnym wałśnie, ale rozmiar gondolki w Roanie nas przekonał.
Gondola jest długa na 87cm, bardzo szeroka i ma reulowany podgłówek-także Antek jeszcze w zimie -myślę- będzie mógł sobie w niej pojeździć. Jak czasem widzę te nosidełka w wielofunkcyjnych to nie wyobrażam sobie ja dziecko w takie upały w czymś tak wąziutkim wozić

Odpowiedz
Reklama
sofia 2009-12-16 o godz. 18:58
0

dzięki dziewczyny. Wasze posty potwierdzają moje ponure przypuszczenia, ze popełniliśmy błąd kupując taki wózek Akurat na najzimniejsze miesiące zostaniemy ze spacerówką, bo gondolka na pewno będzie już za mała.

Odpowiedz
Gość 2009-12-16 o godz. 17:42
0

My chyba dosć szybko pożegnamy gondolę, bo po pierwsze do największych nie należy a po drugie Marysia rosnie po prostu w oczach. Mam jednak nadzieję, że chociaż ze dwa miesiace jeszcze w niej pojeździ...

Odpowiedz
anna5 2009-12-16 o godz. 16:59
0

A nasza Roksana hmm miala chyba raczej tez z 5 miesiecy jak pozegnala sie z gondola,ale nie dlatego ze sie niemiescila tylko dlatego bo juz zaczela powoli siadac i juz niechciala poprostu lezec w niej.Kladlam jej koc taki wiekszy skaladalam go na pol i lezala sobie w pol siedzacej pozycji. Miala 6 miesiecy jak juz dobrze siedziala ,dlatego nieuzywala gondoli ,az tak dlugo.Tak na marginesie co do wozkow wielofunkcyjnych to jak bym wiedzial to co teraz to bym wzyciu niekupila wuzka wielofunkcyjnego . Nie polecam wuzkow wielofunkcyjnych dziewczynom ktore mieszczaja w bloku w ktorym niema windy.Lepiej kupic wuzek gleboki a pozniej wuzek "parasolke"owiele lepsze wyjscie nie tacha sie takiego ciezaru caly czas.Wiem co mowie uwiezcie mi sama wiem po sobie

Odpowiedz
mycha526 2009-12-16 o godz. 14:38
0

moja zuzia jeszcze troche i sie nie bedzie w nosidełku ( gondoli) miesciła. ale jeden dzien jezdziała juz w spacerowce rozłozonej na pąłsko. dałąm jej kocyk i flanelowa pieluszke i wydawało mi sie ze była bardzo zadowolona bo miała wiecej miejsca :)

Odpowiedz
satylka 2009-12-16 o godz. 13:50
0

My gondoli używaliśmy prawie 9 miesiecy, synkowi było wygodnie, a regulowany podgłówek sprawił,że maluch mógł podziwiać świat jak zhudziło mu sie lezenie ;)

Odpowiedz
Asiowa 2009-12-15 o godz. 19:40
0

My mamy wózek wielofunkcyjny-- Jak Jaś miał 5 m. przesiadł sie do spacerpwki rozkładanej na płasko.
W gondoli sie jeszcze mieścił ale nie chciał w niej jeździć bo nic nie widział.

Odpowiedz
fjona 2009-12-15 o godz. 19:20
0

mój maciek nie ma jeszcze 5 miesiecy a i tak chyba niedługo pożegnamy gondolke bo on sie w niej juz lewdo miesci. no moze do konca wakacji sie uda. ja na razie daje mu duzo zabawek do tej gondolki zeby wlasnie nie byl zbyt ciekawy swiata, ale nie wiem jak długo to jeszcze sie bedzie sprawdzac.

Odpowiedz
Gość 2009-12-15 o godz. 17:22
0

To jak długo dziecko jezdzi w gondoli to pewnie tez kwestia indywidualna. Ok konca 6 miesiaca Marcel zaczął się wsciekac w gondoli, mimo podnoszonego podgłówka. Dopiero brany na rece sie uspokajal, bo mogl obserwowac wszsytko dookola. Ja nie dawalam jednak rady go nosic i mimo, ze nie siedzial jeszcze stabilnie to zaczelam go wozic w pozycji pollezacej w spacerowce.
Nasza gondola byla duza i jeszcze by sie w niej spokojnie miescil(nawet w zimowych ciuchach) , tyle , ze juz nie chcial ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie