-
Gość odsłony: 1823
Łakomstwo nie popłaca
Uwielbiam wiśnie, więc wchłonęłam (bo tego nie można nazwać spokojnym i kulturalnym zjedzeniem) cały kilogram. A teraz boli mnie brzuch. O, mamo...
Ja owoce uwielbiam, ale jednak przejeść się nimi nie umiem lol Skutki obżarstwa poznałam w ostatnie Boże Narodzenie, kiedy sięgnęłam po słodycze i ciasta po półrocznej diecie. Oj działo się, działo 8) Szkoda tylko, że nie zniechęciło mnie to na stałe do wszelkich słodkości
Odpowiedztez tak mam,ze nawypocham sie owocow a potem mnie boli brzuch :( dobrze,ze moj dziadek robi "nalewke" z orzechow to potem pol kieliszka tego paskudztwa zapitego ogromna iloscia H2O i po krotkim czasie przechodzi :) ale nie pytajcie co jest skutkiem ubocznym tej mieszanki bo i tak nie powiem bo bleee :x
OdpowiedzCodziennie przed pracą kupuję owoce .Przedtem po 1,5 kg truskawek , teraz po 1kg czeresni i podjadam sobie lol
OdpowiedzJa mam faze na arbuza. Szesciokilowego wciam lyzka i przez kolejne kilka godzin kulam sie do lazienki, bo mam ciagle pelny pecherz lol
Odpowiedz
Ciesz się , że to nie były wiśnie z wiśniowki lol
Jak byłam mała to u rodziny na wsi kury się tak urządzily wiśniami z wiśniowki...ubaw jak 150 - tylko, że potem trudno je było dobudzić i cześć trzeba było jednak ubić...
Może alugastrin i na jutro jakiś "gastop"????
Ja się tak wczoraj obrzarłam czereśniami, aż zasnąć nie mogłam
Odpowiedz
He he, moj malz tak zrobil jakis czas temu lol
Rano kupilam torbe gruszek, wyszlam do pracy, wieczorem wracam a Pawel lezy na lozku i jeczy, ze go brzuch boli i to wina mojego obiadu. Patrze, a obok lozka lezy... torba po gruszkach... Pusciutka ;)
Tyle, ze on sie nauczyl i teraz omija te owoce szerokim lukiem lol
Mam ten sam syndrom :D
Objadam się ogromnymi ilościami owoców, a potem... lol
oj wiem cos o tym 8)
tez sie kiedys obiadlam na...sniadanie i cierpialam caly dzien
ja też tak czasem mam
ostatnio kupiłam nektarynki no i prawie cały koszyk ok1 kg zjadłam sama :)
Nie uczę się na swoich błędach - rok w rok to samo, gdy po raz pierwszy dorwę wiśnie :tonqe:
Odpowiedz
Ooo... to nie zazdroszcze.
Pamietam jak raz moja kolezanka najadla sie czeresni na pusty zoladek i popila to mineralka gazowana. Pozniej sobie jeszcze pobiegala troche "dla sportu". Efektow tego wszystkiego przytaczac nie bede, ale do smiechu jej nie bylo. W przeciwienstwie do jej obserwatorow lol
Podobne tematy
- Dziecko nie daje mi żyć, nie spie i nie mam chwili dla siebie 58
- Jak mocno należy spiłować tips by nie pękał i nie odpadał? 11
- Mąż w niczym mi nie pomaga i nic nie dają rozmowy 22
- NIE PAL NIE PAL - TROCHE HUMORKU:) 4
- Seks w ciąży- mąż nalega a ja nie chce- dlaczego nie rozumie? 6
- Czy nic się nie stanie dziecku jak cały dzień nie będę spała? 17