• Keito odsłony: 1416

    Pochlastać się można...

    Mamy wykupioną wycieczkę od 13 do 20 lipca pierwotnie plan był taki wylot z Wawy o 7:40 powrót ok. 6 rano. Niby ok, jeden dzień do przodu itd...Dostałam własnie telefon, że zmienia się godzina wylotu na 21 a lot z Bułgarii jest o 5 rano. Kurwa jego jebana mać.. Złodzieje..

    odechciewa mi się tego zasranego wyjazdu

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-22, 19:38:51
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Yagutka 2009-05-22 o godz. 19:38
0

To typowe...
Ja się dowiedziałam, że do Tunezji pewnie polecimy z międzylądowaniem (znaczy się z Krakowa np do Szczecina a potem do Tunezji.)
W związku z czym będziemy później na miejscu, ale coz, liczy się data wyjazdu....
Niestety, biura podrozy wykorzystują nas jak się da.

Odpowiedz
Madzia K 2009-05-22 o godz. 19:05
0

sorki
chodziło mi o odbiór paszportów

Odpowiedz
Madzia K 2009-05-22 o godz. 19:02
0

a my wylatujemy 18 sierpnia a na 17 mamy odbiór biletów :o
troche sie poje w razie jakiegos poslizgu

Odpowiedz
Keito 2009-05-22 o godz. 14:21
0

dzięki serdeczne :D

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 06:34
0

No tak, umowa jak zwykle korzystna dla sprzedającego Keito - tak czy siak miłych wakacji :)

Odpowiedz
Reklama
Keito 2009-05-21 o godz. 18:36
0

właśnie problem polega na tym, że w umowie niestety jest napisane, że pierwszy i ostatni dzień wyjazdu jest przeznaczony na przelot i że przewoźnik ma prawo zmieniać godziny wylotu itd. Biuro podróży nie ma w sumie tutaj na to wpływu, ale jak widać umie kasę wyciągać. Z 7 dni robi się 6 i to tak bardzo naciąganie no ale cóż zrobić.....zobaczymy, chociaż nie mówię, że jest to denerwujące

Odpowiedz
Gość 2009-05-20 o godz. 20:20
0

A jak masz w umowie z biurem podróży bo może ich tak troszkę sądem postraszyć

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie