-
pata188 odsłony: 43681
Czy można farbować włosy kiedy ma się okres?
Dziewczyny,slyszalam ze podobno jezeli sie ma okres to nie powinno sie farbowac wlosow.Czy rowniez o tym slyszalyscie?
Anja napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):mi sie generalnei zawsze podczas miesiaczki wydaje ze wygladam jak kupa
wiec za swiezo pofrabowana za 300 stówy kupe to ja dziekuje
chociazby prez to zaburzone postrezganie chyba bym sie nie skusila na dzien dzisiejszy
w pierwszy czy drugi dzień też nie chodzę, ale później mozna bez obawy
a mnie się teraz pieknie zafarbowały włosięta,chociaż się strasznie bałam własnie,że przez okres mi nic nie wyjdzie..
ale mi się nic nie spłukuje i równiutko zafarbowane...
a moja fryzjerak mi powiedziała,że gorzej trza sie obawiac trwałej przy okresie niż farbowania...
zatem chyba nie ma złotej recepty.. trzeba spróbowac po prostu...jak jest taka koniecznośc.. a jak nie,to lepiej losu nie kusić...
gosiunia2004 napisał(a):mi sie generalnei zawsze podczas miesiaczki wydaje ze wygladam jak kupa
wiec za swiezo pofrabowana za 300 stówy kupe to ja dziekuje
chociazby prez to zaburzone postrezganie chyba bym sie nie skusila na dzien dzisiejszy
w pierwszy czy drugi dzień też nie chodzę, ale później mozna bez obawy
mi sie generalnei zawsze podczas miesiaczki wydaje ze wygladam jak kupa
wiec za swiezo pofrabowana za 300 stuwy kupe to ja dziekuje
chociazby prez to zaburzone postrezganie chyba bym sie nie skusila na dzien dzisiejszy
ja tez w czasie okresu farbuje włosy, skutków ubocznych nie zauważyłam ;)
Asia178 napisał(a):ja kiedys trafilam gdzies na temat farbowania wlosow w czasie okresu i tu chodzi o to, ze w czasie miesiaczki intensywniej pracuja gruczoly lojowe przez co skora (rowniez ta na glowie) jest bardziej natluszczona
a fakt moje włosy ok 1 dzień przed i w czasie okresu kompletnie nie dają się ułożyć, chyba, że użyję mega ilość lakieru i pianek to się trzyma w przeciwnym razie jestem przychlapnięta:)
Ja normalnie farbuję podczas okresu i jest ok.Dzisiaj nawet planuję a jestem w apogeum.Napisze jakie efekty.
Kiedyś koleżanka z akademika o to się mnie pytała,ale zaryzykowała i wyszło tak jak powinno.
Moja kuzynka która jest fryzjerką farbowała kiedys koleżance włosy a nie wiedziała ze ta ma okres i jak po 15 minutach popatrzyła na efekt koloryzacji to trzeba było szybko zmywac farbe bo tak szybko kolor załapał. Kuzynka twierdzi że nie powinno sie farbować w trakcie okresu bo kolor łapie o wiele szybciej... to jest sprawa hormonów ale nie wiem dokładnie o co chodzi.....
Odpowiedz
ja kiedys trafilam gdzies na temat farbowania wlosow w czasie okresu i tu chodzi o to, ze w czasie miesiaczki intensywniej pracuja gruczoly lojowe przez co skora (rowniez ta na glowie) jest bardziej natluszczona i poprostu farba slabiej sie trzyma na wlosach.
a co do pieczenia w czasie miesiaczki to jest to zabobon pochodzacy z baaaaaardzo dawnych czasow chyba lol
Dzieffczynka napisał(a):No sorry, ale jeżeli wyrabiasz cisto rękokoma to wsadzasz je w to ciasto. I Twoja skóra ma z nim kontakt. no i co z tego i myślisz że przez hormony które wkręcasz w ciasto ono nie wychodzi
Tak, tak właśnie sądze. Tylko, jak mówię to nie jest regułą, bo każda z nas jest inna.
Rozmawiałam wczoraj z moją fryzjerką powiedziała, że ma kilka klientek, którym trwała i farbowanie w czasie okresu się nie udaje.
No sorry, ale jeżeli wyrabiasz cisto rękokoma to wsadzasz je w to ciasto. I Twoja skóra ma z nim kontakt. no i co z tego i myślisz że przez hormony które wkręcasz w ciasto ono nie wychodzi
Odpowiedz
A to dlatego, że hormony wydzielają się również przez skóre i jej wytwory. no dobrze rozumiem że ma to coś w spólnego z włosami ale z ciastem to nic nie ma
chociaż może tylko to że większość podczas okresu ma złe samopoczucie
Robiłam pasemka w pierwszym dniu okresu i wyszły "ślicznie idealne" :D Piekłam ciasto drożdżowe również pierwszego dnia i też się udało.
Ale... Na wykładzie z fizjologii poruszyłyśmy z koleżnkami ten problem i pani profesor powiedziała, że to że niektórym dziewczynom w "te" dni nie udaje się farbowanie i pieczenie rzeczywiście spowodowane jest okresem
A to dlatego, że hormony wydzielają się również przez skóre i jej wytwory.
Ja tez o tym słyszałam ale ostatnio farbowałam włosy i miałam okres i wyszło wporzadku, wiec chyba raczej ta sa przesady ale kazdy ma swoje zdanie :P
Odpowiedz
Scully napisał(a):no to wszystkie trochę "ciemniutkie" jesteście
a ty jesteś niekulturalna i to nie trochę tylko bardzo. guzik o mnie wiesz, a to że nie wierzę w przesądy nieupoważnia cię do obrażania mnie
Scully napisał(a):W czasie miesiączki włosy są słabsze, ze mną przynajmniej tak jest.
no widzisz, a ze mną tak nie jest i nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak włosy nagle na cztery dni mogą tak radykalnie zmienić swój stan.
Scully napisał(a):Zauważyłam u mnie że wtedy moje włosy są delikatniejsze i słabsze w dotyku,
ale to że wyjdzie z ciasta zakalec gdy będziecie je piekły w trakcie okresu to to raczej jest nielogiczne.
włosy mogą być w dotyku miękkie, szorstkie... ale słabe? znaczy co? nie ściskają cię wystarczająco mocno za rękę?
sorry, ale to jest właśnie brak logiki -słownej
Scully napisał(a):Tu chodzi o wpływ księżyca! Podobno jak księżyc maleje ciasto może nie wyjść, jak nadchodzi pełnia i są przypływy-wypieki się udają.
księżyc maleje... taaak... i to my jesteśmy ciemniutkie...
Scully napisał(a):Czasem się mówi że cykl menstruacyjny u kobiety ma tyle dni jak cykl księżycowy.
akurat to skąd się wzięła nazwa miesiączka, to każde dziecko wie.
i ile to ma wspólnego z rzeczywistością pewnie też...
na przyszłość lepiej przemyśl to co chcesz powiedzieć! :|
Scully napisał(a):no to wszystkie trochę "ciemniutkie" jesteście .
Troszkę mnie uraziłaś.
Nie wiem jak dla Was,ale ja naprawde nie wierze w żadne nieudane farbowanie podczas okresu,księzyce,gwiazdy,horoskopy i inne.Dla mnie to taki sam przesąd jak pieczenie i konfitury podczas okresu lub pechowy 13ty.
Ile kobiet chodzi podczas okresu do fryzjera zeby sobie nastrój poprawić w "te dni"???Mnóstwo.Tak jak i mnie się pare ładnych razy zdarzyło i włosy zostały zrobione jak trzeba.
ale to że wyjdzie z ciasta zakalec gdy będziecie je piekły w trakcie okresu to to raczej jest nielogiczne.
Tu chodzi o wpływ księżyca! Podobno jak księżyc maleje ciasto może nie wyjść, jak nadchodzi pełnia i są przypływy-wypieki się udają. a to jest logiczne
poprostu jak coś nie wyjdzie to najlepiej zwalić na okres czy księżyc
no to wszystkie trochę "ciemniutkie" jesteście W czasie miesiączki włosy są słabsze, ze mną przynajmniej tak jest. Zauważyłam u mnie że wtedy moje włosy są delikatniejsze i słabsze w dotyku, ale to że wyjdzie z ciasta zakalec gdy będziecie je piekły w trakcie okresu to to raczej jest nielogiczne. Tu chodzi o wpływ księżyca! Podobno jak księżyc maleje ciasto może nie wyjść, jak nadchodzi pełnia i są przypływy-wypieki się udają. Czasem się mówi że cykl menstruacyjny u kobiety ma tyle dni jak cykl księżycowy.
Odpowiedz
tzn jak sie robi z przekonaniem że ma się okres to poprostu tak nie świadomie bedziemy robic że w końcu wyjdzie ten zakalec
tak samo jest z amuletami,sam w sobie nie przynosi szczęścia,ale fakt że wierzymy że przynosi to jesteśmy odważniejsi,pewniejsi siebie i odchodzi nam połowa nerwow co za tym idzie skupiamy sie bardziej na wykonywanej czynności :)
i tak samo jest z czarnym kotem,przejściem pod rabiną tez wierzymy że przynosi pecha i usilnie czekamy na pech sami prowokując do wypadku
Danaida napisał(a):Też słyszałam,ze podczas okresu koloryzacja włosów nie wychodzi, jak również pieczone ciasta,konfitury i inne jakoś zdarzało mi się podczas okresu zasiadać w fotelu fryzjerskim i nie było rozczarowań :D
ja też o tym wszystkim słyszałam
co do włosów, to może coś w tym jest, no bo hormony itd. ale nie jestem kompetentna, a bzdur nie chcę gadać.
wiem tylko, że jak byłam w ciąży, to moja fryzjerka odmówiła mi farbowania
powiedziała, że ona nie bierze na siebie odpowiedzialności jak się zrobią zielone, albo "wyjdą"
a co do tych placków...
robiłam w "tych dniach" obiadek na 20 osób; z przystawkami i deserami i żadnej klapy nie było lol
rozumiem włosy bo są częścią ciała
jak również pieczone ciasta,konfitury i inne ale to to dla mnie jedwa wielka bzdura
co ma ciasto do okresu
hmmm, i bardzo niedobrze ze nikt na ten temat niema nic do powiedzenia , gdyz sama sie nad tym zastanawiam, poniewaz bylam dzisiaj umowiona do fryzjera ale zlozylo sie tak ze wlasnie te dni mi wypadly teraz(w sumie to jest to juz koncowka)ale nie wiem co mam robic i chyba jednak sie wstrzymam jakby mialo cos nie wyjsc...a bardzo zaluje bo juz myslalm ze sobie cos zmienie na glowce :(
OdpowiedzPodobne tematy